Regeneracja aluminiowego panelu wzmacniacza (np Radmor)
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam
Nie wiem czy to odpowiednie miejsce na taki temat, ale lepszego nie znalazłem, jeżeli popełniłem błąd przepraszam:)
Chodzi mi o to jak zregenerować (przepolerować?) aluminiowy front-panel?
Mam drobne ryski i taką "matowość", szczególnie koło przycisków, czy da sie przywrócić dawny blask, bez zmazywania napisów na panelu?:)
Jeżeli tak to czekam na autorskie pomysły,gdyż przymierzam się do takiej operacji, ale jednocześnie nie chcę zrobic gorzej....:)
Pozdrawiam
Regeneracja panelu w Radmorze - 150zł. Myślę, że w domu nie zrobi się tak dobrze jak fabrycznie.
Można jak to napisał memberofhs "dobrać się" do innej warstwy aluminium i potem naniesć napisy sitodrukiem. W Olsztynie jest jedna firma co podjełaby się takiego zlecenia. Tylko trzeba im dostarczyć wzór nowych napisów i ich rozmieszczenie. Liczą sobie za to zależnie od skomplikowania.
Taka mała ciekawostka :)
Przy pojedynczych egzemplarzach sitodruk wychodzi tyle że lepiej dac do regeneracji. Sam z tym kombinowałem i nawet przy większej ilości jest to nieopłacalne.
Ale różnica w cenie zazwyczaj wynosi około 100 zł więc czasem warto oddać front do Radmora na odnowę. Jeśli front jest mocno zniszczony to tym bardziej się opłaca. Ale jeśli ma kilka rysek to uważam, że nie warto. No chyba że ktoś dąży do perfekcji.
Wiec u mnie te ryski nie są na tyle głębokie zeby frzowac panel.
Bardziej myślałem o czymś w stylu polerowania,robi się takie reczy z pokrywami gramofonów (papier 1400+polerowanie grubościerne+polerowanie lekkoscierne+polerowanie nabłyszczające)i daje to rewelacyjny efekt!
Tylko ze wtedy napisy niestey zejdą, ale moze wystarczy przepolerowac ręcznie - powierzchniowo tak by nie uszkodzic napisów.
Polerowałem kiedyś silnik motocykla, tyle ze tam byl odlew aluminiowy, a do panelu stosuje sie zapewne jakies wycinanie blach aluminiowych + giecie i tłoczenie, dlatego powstła faktura sie rózni.Zakładam ze skład stopu jest podobny.
Oddawanie do naprawy daje napewno swietne efekty, ale chodzi mi o "taniość" przedsięwzięcia, oraz satysfakcje z dobrej roboty :)
Myślałem ze ktos robił juz takie operacje i bedzi mógł podzielic się doswiadczeniami.
Sitodruk... pewno da się jakoś inaczej nanieść napisy, nie wiem, kalką jakoś odbić, czy coś. Ewentualnie z szablonu narysować. Nie wiem jak za to się zabrać. Natomiast ciekawi mnie temat odnowy pokrywy gramofonu? Nie chcę robić OT, więć daj mi jakiś link czy coś, jak wypolerować popękaną delikatnie pokrywę z pleksy? Mam odciski z tej takiej maty antypoślizgowej... co się daje na deskę rozdzielczą w aucie, by tam położyć telefon, by nie spadał podczas jazdy. I mam takie "odciski" na pokrywie. Jak to wypolerować? Co do panelu to polecałbym jakąś pastę polerską, jak do tego silnika motoru.
Witam po weekendowej przerwie:) link do odnowy pokryw gramofonów:
http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=38687
pozdrowienia
Dziękuję za pomoc, matys66666. W razie pytań będę pisał. I już nie róbmy OT:-), bo nas moderator zje:-P. Albo przynajmniej pogrozi palcem:-).
Na allegro znalazłem frontpanel z Radmora, sprzedający to "arek741". Poszukajcie:).
Nnasuwają się mi 2 pomysły: 1. pasta polerska jakaś, i chyba najkorzystniej będzie mieć tą "polerkę" z woskowania auta do tego 2. zeszlifować, wyfrezować niecały milimetr panelu, by dostać się do"świeżej, żywej" warstwy aluminium. Z tym, że to znów trzeba oznaczenia nanosić.