Kasety demonstracyjne
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam mam pytanie co do tasm demonstracyjnych,chce wyregulowac predkosc przesuwu tasmy w radiomagnetofonie a na tych tasmach tego nie ma.??
były jeszcze jakieś inne kasety? To co mówi lektor można wyciąć i użyć do podkładów które robię... jeśli macie jeszcze jakieś taśmy demo to dajcie link... fajnie jak w formacie MP3
jakich podkladów?
robię rap i takie tzw. skity czasem się przydają...
tak wogóle ten lektor czytał Generała Daimosa kiedyś na Polonii 1 ;]
A może ktoś posiada taśmy testowe do magnetofonów szpulowych.
robię rap i takie tzw. skity czasem się przydają...
tak wogóle ten lektor czytał Generała Daimosa kiedyś na Polonii 1 ;]
Generał Daimos to klasyka :lol:
Rap na kradzionych beat co nie? :D
Na youtubie można znależć kasety demo (szpulowe również), np:
http://www.youtube.com/watch?v=AlJaYMkHVxg&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=UsisvjWvD7M&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=ndmJcgAtdp0&feature=related
A jeśli nie masz jak nagrać tego na szpulowy, to na WOLUMENIE widziałem ludzi, co sprzedają takie kasety.
Rap na kradzionych beatach? Mylisz trochę to co napisałem...ale okej...
Na youtubie można znależć kasety demo (szpulowe również), np:
http://www.youtube.com/watch?v=AlJaYMkHVxg&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=UsisvjWvD7M&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=ndmJcgAtdp0&feature=relatedA jeśli nie masz jak nagrać tego na szpulowy, to na WOLUMENIE widziałem ludzi, co sprzedają takie kasety.
Moja kaseta brzmi podobnie, tylko, że u mnie, przy kanał lewy, kanał prawy chyba nie ma tej solówki gitarowej...
Szczerze mówiąc mam ten sam problem z prędkością w decku kasetowym. Kiedyś w ZRK M3016 zaratł się silniczek (tak - zatarł, nie spalił) i po jego wymianie nigdy już nie udało się ustawić prawidłowej prędkości przesuwu taśmy. Normy podają, że owa prędkość ma wynosić 4.76cm/s. No gratuluję, jeśli komuś uda się ustawić na ucho dziesiąte części milimetra, cha, cha!... Oczywiście, próbowałem i ja na ucho zbliżyć się do ideału. Efekt? Przy odtwarzaniu było jeszcze jako tako. Ale przy przegrywaniu z kasety na kasetę (tak, mimo 2009r. wciąż zdarza mi się kopiować taśmy) była już tragedia. Wystarczy, żeby oba decki choćby nieznacznie się różniły w prędkościach, a rezultat końcowy był tragiczny. Wiedziałem, że istnieją kasety z nagranym wzorcem sygnału minutowego, ale nigdy nie udało mi się takowej zdobyć. Może faktycznie czas rozejrzeć się na wolumenie?
bo to jest taśma demonstracyjna nie serwisowa zachecam do przeczytania serwisowki magnetofonu w której napewno opisana jest ta procedura. mniej profesjonalna to ustawianie na słuch za pomoca utworu na oryginalnej kasecie czyli za pomoca licznika sprawdzasz ile trwal utwor i korygujesz predkosc wzgledem czasu rzeczywistego oczywiście z błedem ale to nie zegar atomowy wiec byc musi.