Tasmy szpulowe
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam.
Jakie taśmy szpulowe są dobre do magnetofonu szpulowego ja używam Quantegy 478 tylko nie wiem jaki one mają wpływ na zużycie głowicy?
Przeniosłem.
[Z]
Witam!
Ja używam Stilon Gorzów ze starych zapasów.
Witam,
Ja mam pytanko, gdzie można by takie nabyć?
Pozdrawiam.
Ja mam pytanko, gdzie można by takie nabyć?
Teraz to już raczej tylko allegro.
______________________________________________________
Ja używam wszystkich, polskich i zagranicznych, głównie NRD-owskie ORWO i polskie FOTON i Stilon, zarówno 25 jak i 35 µm. Co do jakości to nie ma różnicy. Bardziej to zależy od ich stanu.
Ja używam starych Stilonów i różnych obecnie kupowanych na allegro, ich jakość bywa bardzo różna. Grubsze Stilony są całkiem dobre jeżeli nie są wielokrotnie nagrywane.
Wojtek
A ja muszę powiedzieć, że dawnymi czasy pozbyłem się Arii (może niepotrzebnie) właśnie ze względu na brak taśm. Też ich szukałem i powiem szczerze – nigdzie nie znalazłem. Przynajmniej nowych. Niestety, allegro jeszcze wtedy nie istniało, che, che...
PS. Swoją drogą to ciekawe, że żadna firma nie utrzymała produkcji taśm. Bo z tego co się orientuję to spora grupka ludzi miałaby nawet dziś na nie ochotę.
Wiem że profesjonalne taśmy są produkowane, kiedyś jak znajmomy przyniósł mi koncerta do obejrzenia to udało mi się spotkać w sklepie z paskami byłego pracownika ZRK za godzinę gadania o tym sprzęcie wzioł 50 zł. ale dowiedziałem się że można między innymi zregenerować głowice za ok 200zł. a za 150 zł można kupić nową taśmę na szpuli 25 cm. więc są produkowane tylko nie u nas w kraju.
Taśmy do szpulowców są nadal produkowane, ich ceny są spore, ale można kupić szpulę 26 cm z taśmą za całkiem znośną cenę, w granicach 50 - 100 zł. Oczywiście używaną. Przy odrobinie szczęścia są całkiem przyzwoite, do celów amatorskich doskonałe. Ostatnio na allegro pojawiły się taśmy z likwidowanych archiwów rozgłośni radiowych, nagrywane przeważnie tylko raz są bardzo dobrej jakości.
Wiem, że produkowane są wspomniane wcześniej w tym wątku świetne taśmy Quantegy, cena nowych przy obecnym kursie złotówki jest wysoka, ale to b. dobre taśmy. A muzyka z własnych nagrań, odtwarzana na magnetofonie z obracającymi się ogromnymi szpulami dostarcza wrażeń których nie ma na plastikowym krążku CD...
Wojtek
A muzyka z własnych nagrań, odtwarzana na magnetofonie z obracającymi się ogromnymi szpulami dostarcza wrażeń których nie ma na plastikowym krążku CD...
W pełni się zgadzam! W odtwarzaczach CD w zasadzie jednym urozmaiceniem pozostają już tylko cyferki na wyświetlaczu. Trudno wtedy mówić o uroku. Co ciekawe, niektóre konstrukcje odtwarzaczy pozwalają zupełnie wygasić (?) tenże wyświetlacz. Rzekomo by „nie rozpraszał uwagi”. Cóż, dla mnie taki pozbawiony jakichkolwiek oznak życia klocek wygląda nieco bezdusznie. Ot, czarna skrzynka. Ja powiem tyle – z zazdrością dziś patrze zarówno na szpule jak i wielkie wychyłkowe wskaźniki, i ani mi w głowie ich „przeszkadzanie”.
Czy one odciągają uwagę od muzyki? Być może. Ale robią to w jakże ujmujący sposób :)
zx-spectrum, właśnie o to chodzi. Ja ma 3 szpulowce, wszystkie mają wychyłowe wskaźniki i ich wygląd nadaje muzyce swoistego wyrazu. Nieraz przegrywam muzykę z CD aby móc jej słuchać ze szpulowca, z całą tą staroświecką otoczką.
Pozdrawiam
Też mam te taśmy. Wpływ na zużycie głowicy? Taki, jak inne. Niby one są dość grube i teoretycznie trochę bardziej zużywają, ale nie sądzę żeby to było odczuwalne. Natomiast ich jakość na pewno jest odczuwalna.
Mając polski magnetofon i tak trzeba się liczyć z wymianą głowicy po pewnej czasie, warto mieć kilka w zapasie.