Anegdotka z "Danielem"
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Smiertelnie nudziłem się na matmie - po raz piąty przeczytałem niezwykłą lekturę: Instrukcja obsługi, magnetofony szpulowe HIFI ARIA. Nagle wpada do klasy dyrektor i mówi, że mam natychmiast udac się do domu!? Nie mineło piec minut, a już byłem w chacie - gdzie Panowie z Fonici naprawiali Daniela.
Tydzień wcześniej, mój Tata z Bratem przywieżli z odległego miasta, to cudo z sensorami! Był to gramofon z pierwszej prototypowej serii, która miała dwie wady konstrukcyjne: spalona jedna żarówka od sensora powodowała blokade automatyki oraz przeciwwaga była zbyt długa. Dzieki temu moja najlepsza płyta Tangerine Dream, miała rysę na całej długości!
Panowie z Fonici wymieli cała płytkę sterowania i krótśzą przeciwwagę. Dla mnie to była straszna frajda - zwolnienie z lekcji i rozmowea z konstruktorami mojeo ukochanego gramofonu!!
fonomasterek takich wrażeń nie zapomina siędo końca życia -tylko pozazdrościć.
Jarek
Niestety nie posiadam instrukcji "Aria: , nie była moja. Ktoś ze starszej klasy został szczęśliwym posiadaczem tego magnetofonu i instrukcja krążyła po całej szkole. Ja miałem wtedy M 2405, który był uważany za gorszy bo miał wzmacniacz i głośniki i nie był HI-FI!
Witam mam również Bernarda i mam pytanie do "Cezara" czy masz przydźwięk sieciowy słyszalny w głośnikach jak zmacniacz pogłośnisz np.przy załączonym zasilaniu gramofonu. Pytam bo szukam czy jest jakaś tego przyczyna( usterka) czy Bernard tak miał od nowości.Mam jeszcze Daniela i na nim tego nie ma. Wymieniłem kable ekranowane na bardzo dobrej jakości bo myślałem z początku ,że to się nanosi z kabli ale niestety niewiele pomogło.Zauważyłem że jak się wyłączy gramofon przyciskiem sieciowym to przydźwięk się traci.Pozdrawiam Zbyszek
Zobacz kolego w jakim stanie jest transformator sieciowy.wygląda na to że jest to przydżwię sieciowy,aha sprawdż kondensatory filtrujące,nie mam tego sprzętu ale przydżwięk nie powinien występować.
Jarek
Witam kondensatory wymieniłem na nowe sprawdzałem nawet odłanczając jedyny wspólny przewód który łączy się z ekranem od kabli sygnałowych z elektroniką od zasilacza i dalej był przydźwięk. Wygląda na to że transformator sam nanosi przydźwięk ponieważ nie jest zaekranowany .
Zbyszek
Spróbój jeszcze, jakąkolwiek metalową (nie izolowaną) częśc gramofonu połączyc kabelkiem z masą wzmacniacza.
Zbigniew a czy przypadkiem trafo nie jest porozkręcane ewentualnie nie odstają jakieś blachy rdzeniowe(to może mieć znaczny wpływ na sianie).
Jarek
Witam sprawa się wyjaśniła winowajcą jest transformator sieciowy. Dzisiaj sprawdzałem doświadczalnie wyprowadziłem transformator poza obudowę i cisza. wystarczy tylko zbliżyć do gramofonu a niedaj boże do wkładki to brumi.Dali transformator orginalnie w plastikowej obudowie bez ekranowania magnetycznego i jest to orginalne rozwiązanie.Robiłem próby jeszcze z innym transformatorem szukając że może któryś ma mniejsze pole elektromagnetyczne wypromieniowywane na zewnątrz ale bezskutecznie.Jutro mam zamiar zrobić ekran dla transformatorka. Jeżeli mi wyjdzie to później opisze to na forum. Alternatywą jest wyprowadzenie trafa na zewnątrz ale to trochę komplikuje temat załanczania do sieci, to chyba żeby pociągnąć z gramofonu przewód sieciowy i drugi z niskim napięciem.Można by to podłanczać poprzez wielozłącze ale to komplikuje niepotrzebnie sprzęt . Jeżeli nie wyjdzie z ekranowaniem to dopiero spróbuję drugiego wyjścia.Wcześniej korzystałem ze wzmacniacza Philips miał słabą czułość wejścia sygnałowego dlatego nie zauważyłem tego brumienia.Teraz mam nowiutkiego Denona 700AE wejście jest w nim bardzo czułe i zbiera mocno ten przydźwięk sieciowy. Sprawdzałem również na diorze ws 432 też słychać przydźwiek.
Odnośnie stanu transformatorka to jest w idealnym stanie cichutko pracuje zalany jest lakierem izolacyjnym porządnie złożony .Dziękuję za podpowiedź Zbyszek
Cezar
Mam gramofon "Bernard" w b.dobrym stanie ,używany na bieżąco.
nie ma to jak czar winyli.
Cezar