tuner tsh 113 w ciekawej wersji
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Może ja odpowiem. Tuner wystawiany na targach był wykonany z wielką starannością, a ten nie był na pokaz tylko na normalny rynek i jego wynonanie nie jest takie wspaniałe. Co do tych naklejek czy co to tam jest z cyframi od skali CCIR, to uważam, że to jest samodzielna dłubanina, bo najprawdopodobniej tuner był wyprodukowany w wersji krajowej z pasmem OIRT i w latach 90' ktoś przestrajając tuner nakleił te cyfry.
P.S. Jakie inne zdjęcia??
Jeśli były tunery z diodami w skali, to wskazuje jednoznacznie że jest to samoróba na wzór oryginału.
Tym bardziej seryjna produkcja nie odbywałaby się ręcznie. Dlaczego otwory w innym sprzęcie są wiercone i frezowane równo, a akurat w jednym tunerku pokusiliby się o seryjne niby-druciarstwo?
Ten kto robił te dziurki mógł je zrobic do końca skali i równo, właściwie czy to oryginał czy nie to już mało istotne, ważne że wygląda dziadowsko. Ciekawy za to jest podpis pod drugim wskaźnikiem , w polskiej wersji takich nie było a przynajmniej nie w mojej, u mnie jest FREQUENCY.
Witam wszystkich wyjaśniło o co chodziło z tajemniczym tunerem. 649771200 zobaczyłem lepsze zdjęcia i jestem pewny teraz, że to lipa, a nie oryginał, zmyliło mnie małe zdjęcie wtedy, ale teraz patrząc na duże i na to jak krzywo są ułożone cyfry z częstotliwościami do UKFu, to widać od razu, że to "druciarstwo" (jak to ktoś ujął).
Brawo . Piękna teoria . W egzemplarzu zbudowanym specjalnie na targi nie przykładano wagi do jakości wykonania . Buahhaha
Tu na pewno kierownictwo było zadowolone widząc na targach (gdzie oczywiście wszyscy się zjawili) diody zamontowane przez deliryka , skalę drukowaną na zwykłym papierze oraz powklejane na skali jakieś lipne oznaczenia .
A teraz Grande finale :
Wytłumacz mi przyjacielu po co mieli by wklejać te ogryzki z częstotliwością skoro dostępne były całe oryginalne(!!!) wklejki skali z zachodnim pasmem ukf .
Jeśli podasz mi sensowną odpowiedź to uwieżę .
Ps Jeśli ten twój piękny tuner był taki unikalny i jedyny to dziwi mnie że nie znalazł nabywcy za śmieszna kwotę 750zł .