Ws 301S - dziwny problem.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam. O
dkąd mam ten sprzęt to nic takiego mi się nie przytrafiło.
A więc tak od jakiegoś czasu zauważyłem, że lewa strona gra trochę mniej basem. Nie przejmowałem się zbytnio, bo regenerowałem głośniki i myślałem, że potrzebują trochę czasu.
Dzisiaj przestał grać, a w głośnikach tylko buczy. Zauważyłem, że świecą R545 i R543 (druciaki) oraz troszeczkę przypaliło R547+. Obejrzałem dokładnie końcówki mocy i nie zauważyłem nic szczególnego.
Możecie mnie jakoś poratować??
Właśnie zrobiłem wyszły prawie identyczne jak na schemacie (może to przez miernik). TJ bardzo mnie podniosłeś na duchu nie ma co. Mam takie pytanko czym objawia się wzburzenie końcówek i jak temu zaradzić??
Ok. Spróbuje zmierzyć tylko jak doprowadzę napięcie do tranzystorów to będą świeciły się rezystory aż się sfajczą. Sprawdziłem przed wzmacniacz i jest ok. W głośnikach słychać tylko ,,brum" ale wiadomo przez chwilę bo zapalają się te rezystory, a nie chce ich sfajczyć do końca.
I do tego nie wiesz, że tranzystorów nie sprawdza się w układzie, w którym pracują?! Tranzystory sprawdza się, po ich wylutowaniu z płytki drukowanej, miernikiem uniwersalnym ustawionym na pomiar rezystancji.
Tranzystory zapewne już są "sfajczone", o czym świadczy zachowanie rezystorów emiterowych.
TJ
Już zmierzyłem. Wszystko jest w porządku. Wytrzymały.
A poszła podkładka na śrubie, która trzymała płytkę i opadła z prawej strony. Dotknęła masy tzn. obudowy i musiało robić zwarcie, dlatego prawy kanał grał mniej basem. Potem spadła całkiem na obudowę.
Wymieniłem te podkładki na filcowe (były plastikowe lub gumowe, nie wiem dziwne jakieś i sparciały).
Wszystko wróciło do normy.
Zawsze mierzyłem bez odlutowania tranzystorów, tylko odłączałem prąd od tranzystorów zdejmując wsuwki.
Dzięks już wszystko gra i mogę wreszcie cieszyć się brzmieniem ZG30C201 i WS 301S.
Jeszcze raz wielkie dzięki! :D
Poratować? W jaki sposób? Dokonać za Ciebie pomiarów i sprawdzenia tranzystorów w stopniu mocy?
TJ