Reanimacja Zg30c

9 odpowiedzi [Ostatni post]
 
Poziom 8
Punkty: 3349
Posty: 1265
W klubie od: 22/04/2009

Jakiś czas temu wypatrzyłem w czyjejś piwniczce zakurzone Zg30c. Kolumny były w tragicznym stanie, ale z kompletem głośników i pierścieni, postanowiłem uratować przynajmniej pierścienie. Po krótkiej negocjacji dokonałem transakcji barterowej: sześciopak Żywca za kolumny i wtedy zaczęła się moja męka. Powstał dylemat: odzyskać co się da a skrzynki na opał, czy ratować całość. Już wyjaśniam: skrzynki złapały wodę, rozkleiły się doły, spuchły paździeżówki poodklejały się obrzeża, rogi poobtłukiwane - jednym słowem szrot. Ku mojemu zdziwieniu głośniki GDN przetrwały w jakim-takim stanie: membrany co prawda porwane, ale cewki sprawne, GDWK oba spalone. Żeby było jeszcze ciekawiej, w jendnej skrzynce był GDN 20/30, w drugiej 20/40, więc jak widać kolumny były po przejściach.
Zacząłem od reanimacji GDWK, bo to rzecz najłatwiejsza. Kupiłem kopułki wymieniłem i grają - tu uwaga: po złożeniu głośników nie skręcamy ich do końca tylko podłączamy przez kondensator 3.3uF pod wzmacniacz i dajemy sygnał, wtedy delikatnie ustawiamy plastikowy korpus do uzyskania najlepszego dźwięku i dopiero wtedy dokręcamy śruby. Reanimacja GDN opóźniała się, bo w mojej metropolii nie mogłem kupić membran jak najbardziej zbliżonych do oryginału, a nie chciałem przepłacać oszołomom na alledrogo. W końcu jeden ze sprzedawców zaproponował zamienniki lakierowane na czarno twierdząc, że mają dobrą opinię u naprawiaczy. W ten sposób za 8 zł stałem się posiadaczem 2 membran i 2 kopułek przeciwpyłowych - to nie pomyłka: 8 zł za wszystko (Pekin?).
Memrany wymieniłem nie ruszającv cewek i dolnych resorów, bo były ok. Ja membrany wymieniam w ten sposób, że po unieruchomieniu i wycentrowaniu cewki paskiem papieru najpierw przyklejam membranę do cewki, a następnego dnia przyklejam górny resor, ale nie za pomoca tulejki centrującej, tylko na pracującym głośniku - najpierw smaruję kosz klejem, następnie jak klej przyschnie podaję z generatora sygnał ok. 30-50 Hz i wtedy dociskam resor. W ten sposób po 48h miałem pięknie pracujące GDN z trochę dziwnie wyglądającymi membranami.
Na koniec zostały skrzynki. Spody zostały ponownie sklejone, reszta obrzeży zerwana, okleina przeszlifowana papierem 90, następnie całość 3 razy zagruntowana unigruntem Ceresit - jak wspomniałem paczki złapały wilgoć i płyta była w opłakanym stanie.
Kolumny postanowiłem okleić okleiną max zbliżoną wzorem i kolorem do tej, jaką posiadały fabrycznie. Wypadło na modyfikowaną okleinę tek. Dalej powstał następny problem: fabrycznie kolumny fronty mają lekko wpuszczone i dookoła przefrezowane. Jak to okleić? Pierwszy pomysł to znależć stolarza i przeheblować je na gładko. Pomysł upadł podczas negocjacji cenowych. Drugi pomysł to szpachla, dużo szpachli i dużo papieru ściernego. Ostatecznie weszły 3 cienkie warstwy szpachli, każda po wyschnięciu gruntowana. Potem wiadomo: papier ścierny, znowu gruntowanie, okleina, znowu papier ścierny, 5 warstw Domaluxa półmat, papier ścierny i ręczne polerowanie. Tył po wyszpachlowaniu dostał podkład w postaci 2 warstw czarnej emulsji, potem papier ścierny i czarny matowy akryl. Kolumny dostały nowe terminale, bo starych nie było, niestety kańciaki, bo nie udało mi się kupić okrągłych o odpowiednio dużej średnicy montażowej. Zwrotnice, które szczęśliwie się uchowały dostały nowe kondensatory i odrobinę grubsze przewody. Wytłumienie wzbogaciłem o dodatkowy płat gąbki 2cm na podłodze pod GDN i u góry za GDWK. Więcej wytłumienia nie trzeba dawać.
Dźwięk obu kolum minimalnie się różni - inne GDN - subiektywnie lepiej gra GDN20/40, ale przy normalnym codziennym użytkowaniu ja tego nie słyszę. Kolumny grają z PW9010 ( też ze szrotu i po reanimacji)
Koszt remontu wyniósł:
45 zł fornir
60 zł lakier i farby
18 zł membrany i kopułki
12 zł terminale
16 zł kondensatory
35 zł kleje - Bison cyjanoakrylowy i Patex Moment, (Wikol miałem)
25 zł szpachla i papier ścierny
Razem: 211 zł. Za 260/para można kupić nowiutkie kolumny STX ;)
Żałuję, że nie dałem rady zachować frontów tak jak w oryginale.
Obecny stan na zdjęciu. Czekam na komentarze.