Nowa Unitra
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
O proszę. W takim razie pomieszali fotografie z kilku edycji, bo przedstawiały gości sprzed kilku lat nawet, gdzie gościł między innymi Jean Michel Jarre.
Nie podam daty, bo można się skompromitować. Może ta nowa "UNITRA" to też déjà vu?
Nie podam daty, bo można się skompromitować. Może ta nowa "UNITRA" to też déjà vu?
Dużo szumu robią, ale to może po to, żeby ludzie sprawdzali kto zacz i zainteresowali się innymi dokonaniami i produktami "wznowiciela"
Czy to też należy do nowej unitry, logo jak dla producenta baloników festynowych.
Czy to też należy do nowej unitry, logo jak dla producenta baloników festynowych.
To chyba jest właśnie ta pierwotna Unitra jaką znamy z PRL-u.
Pierwotnie, jeszcze przed powstaniem zjednoczenia na pocz. lat 70-tych, Unitra była jedynie centralą handlu zagranicznego. I właśnie oni handlują do dzisiaj pianinami i fortepianami. Paradoksalnie, z dawnej Unitry pozostało już tylko to, czym zajmowała się ona na samym początku.
Skąd te wieści? Przecież podobno "Unitra to Zjednoczenie Przemysłu Elektronicznego i Teletechnicznego, powołane w 1961 roku". Zrzeszenie powstało w 1982 r.
Akurat nie ma podstaw, by w tym przypadku nie wierzyć Wikipedii. Wyczerpująco i rzetelnie opisane dzieje Unitry :)
Ale w latach 60-tych, te wszystkie Diory, Tonsile, ZRK, itd., produkowały pod własnymi logami, nie unitrowskimi - chyba że towar szedł na eksport, to wtedy tak.
Jak już pisałem wcześniej, zmiana logosu tej starej "Unitry" na "nowocześniejszy", zapewne ma związek z udostępnieniem, lub odsprzedaniem oryginalnego znaku, inwestorom. To trzeba by jeszcze ustalić. Znak sprzedany, czy "użyczony" na potrzeby projektu? Do tej pory, spotyka się głównie informację, o "przejęciu" marki.
Za portalem bankier.pl: "Unitra" Towarzystwo Handlowo-Przemysłowe, które jeszcze w 2021 r. zarządzało marką "Unitra" we wszystkich kategoriach produktowych, chciało mieć pewność, że spółka, która zamierza odtworzyć linię produktów audio, będzie miała odpowiedzialne podejście do marki. W rozmowach Michał Kiciński i jego zespół musieli pokazać wizję i udowodnić, że nie idą w stronę modelu przyklejania polskiego logotypu do chińskiego produktu.
W zasłyszanych historiach czuli pasję tworzenia, projektowania i szukania rozwiązań. To było siłą napędową "Unitry" i to zamiłowanie mają też oni. Odnoszą się do najlepszych tradycji marki, lecz tak projektują i wdrażają sprzęt, by spełniał wymagania klienta XXI w. Nowy zespół spędził długie godziny, zastanawiając się, jak zrobić coś w duchu dawnych lat, co jednocześnie będzie odpowiadało współczesnemu odbiorcy. Zastanawiali się, co inżynierowie wówczas projektujący i produkujący zmieniliby w konkretnym produkcie, gdyby mieli do dyspozycji najnowszą technologię.
– Nie chcemy przejąć marki, by zlecać niską jakościowo produkcję w Azji. Nie interesował nas biznes w stylu: kupić-sprzedać-zapomnieć. Prezes "Unitry" miał już dużo takich doświadczeń z tymi, którzy wcześniej interesowali się reaktywacją marki. Bardzo zależało mu na tym, by nie był to skok na kasę związany ze spieniężeniem marki, tylko realna chęć działania, za którą idzie zbudowanie czegoś solidnego, dużego, o wysokiej jakości. My mieliśmy to wszystko – zaznacza Adrian Krupowicz, wiceprezes odpowiedzialny za zespół inżynierski "Unitry".
Na naszej mapie przemysłowej cały czas aktywnie działają fabryki byłego zjednoczenia "Unitra". Wiele przedsiębiorstw zachowało swoje doświadczenia inżynierskie i moce produkcyjne. Często współpracują z międzynarodowymi koncernami. Z tych zasobów skorzysta również zespół Michała Kicińskiego, bo na razie nie buduje własnej fabryki. Firma prowadzi rozmowy o współpracy z zakładami, które były częścią dawnej Unitry: Radmorem, Biazetem i Telpodem.
W tamtych czasach ten pierwszy zestaw Diory kosztował tyle co auto więc może chcą być wierni pierwowzorowi jeśli chodzi o cenę.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- …
- następna ›
- ostatnia »
To zdjęcie z wcześniejszej edycji, wiem bo widziałem na własne oczy :) Poza tym firma "Nomos" która to wystawiła a zajmowała się odnawianiem sprzętu vintage audio już nie istnieje.