Altus 110 z odzysku. Granice modyfikacji i dewastacji

5 odpowiedzi [Ostatni post]
 
Poziom 2
Punkty: 180
Posty: 60
W klubie od: 05/02/2016

Witam. Udało mi się uratować ze zbiórki elektrośmieci Altusy 110 w niezłym stanie. Oczywiście jedynymi mankamentami są rozsypane zawieszenia głośników i powbijane kopułki przeciwypłowe. Słuchałem już oryginalnych kolumn i niezbyt podoba mi się ich brzmienie, zwłaszcza "kłujące" wysokie tony. No i moje pytanie jest następujące: jakie mldyfikacje nie przekroczą granic dewastacji? Mam tuna myśli strojenie BR, zmienę GDWT na GDWK, usztywnienie obudów i ewentualną wymianę zwrosnic na Alt18 lub Mildton 70.
Czy lepszą opcją byłaby sprzedaż kolumn w oryginale i kupno czegoś innego (oczywiście z Tonsilu)?