Awaria w magnetofonie Diora MDS-4421.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam Kolegów z forum!
Parę dni temu słuchałem sobie kaset na moim ulubionym magnetofonie czyli MDS-4421. Niestety ale podczas słuchania magnetofon zwiększył obroty i zanim doszedłem do sprzętu żeby go wyłączyć, w magnetofonie spalił się bezpiecznik. (Dodam że magnetofon jak i cała moja wieża nigdy nie była serwisowana.) po spojrzeniu się we wnętrze już odłączonego z sieci magnetofonu, dostrzegłem że silnik jest gorący, i jak na razie nie podłączę magnetofonu do sieci jak na razie bo porostu się boję że coś jeszcze się uszkodzi.
I tu prośba do was:
Potrzebuję waszej pomocy aby odnaleźć przyczynę uszkodzenia ponieważ jeszcze nigdy żadnej szuflady nie naprawiałem.
Dodam że umiem się posługiwać sprzętem serwisowym i posiadam niezbędne przyrządy pomiarowe.
Z góry dziękuję za pomoc, i zmarnowany czas.
Pozdrawiam: J.K
Kolega posiada termometr "wzrokowy", że dostrzegł gorący silnik? ;)
Nie tak zaawansowanej technologii nie posiadam. :) Porostu „tyknąłem” palcem i był wystarczająco gorący żeby temperaturę wyczuć gołym palcem.
Solidaryzuję się z autorem postu w smutku z powodu uszkodzonego silnika i rozumiem, że tytuł był pisany w wielkim wzburzeniu ale na Boga niechże go ktoś poprawi na coś normalnego! Cóż to jest "bardzo wyskoka praca"?
Pozdrawiam
Grzesiek
Odpinasz oryginalne magnetofonowe zasilanie podejrzanego silnika, zapinasz silnik na zewnętrzny testowy zasilacz i mierzysz pobór prądu. Taki silnik nie bierze więcej niż te 100mA w czasie typowej pracy. Rozsypały się szczotki i robią zwarcie, albo wirnik dostał zwarcia.
Po odpięciu silnika zrobić test czy dalej pobór prądu w decku jest przesadnie duży. Który bezpiecznik się spalił? B102 800mA przy mostku prostowniczym, z którego zasilany jest silnik M1? Czyli silnik napędzający wałek przesuwu taśmy. Czy raczej główny bezpiecznik B101 160mA po stronie 230V?
Odpinasz oryginalne magnetofonowe zasilanie podejrzanego silnika, zapinasz silnik na zewnętrzny testowy zasilacz i mierzysz pobór prądu. Taki silnik nie bierze więcej niż te 100mA w czasie typowej pracy. Rozsypały się szczotki i robią zwarcie, albo wirnik dostał zwarcia.
Po odpięciu silnika zrobić test czy dalej pobór prądu w decku jest przesadnie duży. Który bezpiecznik się spalił? B102 800mA przy mostku prostowniczym, z którego zasilany jest silnik M1? Czyli silnik napędzający wałek przesuwu taśmy. Czy raczej główny bezpiecznik B101 160mA po stronie 230V?
Spalił się bezpiecznik B102. Silnik jest sprawny w 98% dlatego że widać już ślady zużycia. po podłączeniu do innego źródła napięcia praca jest w normie, nie grzeje się. czyli że usterki mam szukać przy mostku prostowniczym?
Może jeszcze stabilizacja obrotów silnika, bo mi kiedyś w MDS-702 się coś stało ze stabilizacją i najpierw podczas odtwarzania obroty zaczęły falować i trochę mnie to zaniepokoiło. Kiedy następny raz go włączyłem ten zaczął podczas odtwarzania kręcić tak szybko jakby przewijał i spalił się silnik i jeszcze jakiś układ sterowania którego nigdzie nie ma i tranzystor, przez co MDS stoi i czeka na lepsze czasy. Ogólnie te magnetofony produkowane przez Diora S.A to już nie to samo co Unitra.
Zacznij tak, weź schemat, multimetr i sprawdzaj. Kolega posiada termometr "wzrokowy", że dostrzegł gorący silnik? ;)