Nowa Unitra
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Płyta testowa?
Vinylowa?
(...)
I co by miała mieć wytłoczone?
Są taśmy testowe, CD testowe; to dlaczego testowy winyl dziwi?
---------------------------------------------------------------
p.s.
Przykładowa lista sygnałów z winylowej płyty testowej Ortofon:
1.Frequency Sweep Left Channel 800 Hz – 50 kHz. Log. 28 sec. Linear cut* (800 – 20000 Hz ±1,5 dB)
2.Frequency Sweep Right Channel 800 Hz – 50 kHz. Log. 28 sec. Linear cut* (800 – 20000 Hz ±1,5 dB)
3.Frequency Sweep Left Channel 800 Hz – 50 kHz. Log. 28 sec. Linear cut* (800 – 20000 Hz ±1,5 dB)
4.Frequency Sweep Right Channel 800 Hz – 50 kHz. Log. 28 sec. Linear cut* (800 – 20000 Hz ±1,5 dB)
5.Reference tone 1000 Hz 5 cm/sec rms Left
6.Reference tone 1000 Hz 5 cm/sec rms Right
7.Reference tone 1000 Hz 5 cm/sec rms Left
8.Reference tone 1000 Hz 5 cm/sec rms Right
9..Tracking ability, lateral 50 μm peak
10.Tracking ability, lateral 60 μm peak
11.Tracking ability, lateral 70 μm peak
12.Tracking ability, lateral 80 μm peak
13.Tracking ability, lateral 90 μm peak
14.Tracking ability, lateral 100 μm peak
15.Square Wave Form 2.7 msec duty cycle 3:7
Już dawno temu były winylowe płyty testowe z zapisanymi sygnałami o różnej częstotliwości. Nawet Polskie Nagrania pod brandem Muza taką wydały. Nihil novi.
Źródło zdjęć - archiwum Allegro.
Zdjęcie okładki nowszej płyty testowej - źródło Highfidelity.
Widać też wersję stereo z Muzy.
Każdy, kto zna temat doskonale wie, że winylowe płyty testowe, są używane od dawna. Pracownicy Foniki, też używali takiego dobrodziejstwa.
Dlatego mocno dziwi mnie, że są tu tacy, którzy wyrażają swoje zdziwienie czymś takim.
Łał! :D
Tylko szary użytkownik gramofonu nie bedzie mial z takowej zadnego pożytku. Oprócz badania słuchu...
No i to jest coś dla szarego użytkownika.
Mam coś podobnego w CD.
Test stereo ,dzwięki mono w fazie i przeciw fazie oba kanały i jaden w fazie drugi odwrotnie.
Płynne przejście tonacji bas- wysokie, itp.
Brakuje trzasków...
Do "testowania" gramofonów mam taką płytkę.
Uwierzcie, słychać każdą nierównomierność obrotów talerza.
Nie bardzo rozumiem dyskusję która zaczęła się w temacie płyty testowej nowej Unitry. Wszystko wskazuje że stworzono taką płytę na własne potrzeby do testów produkowanych gramofonów. Są w Polsce firmy które na zamówienie mogą zrobić nawet 1 sztukę winyla, istnieją także co najmniej 2 tłocznie które robią to też na dużą skalę, także co to za problem? Myślicie że jak z PRLu Kasprzak miał kasety testowe na własne potrzeby i przy okazji wypuszczał je trochę na rynek i do serwisów to nowa Unitra będzie robić tak samo? :)
Niestety widzę , że działania Nowej Unitry stają się w ostatnim czasie dość dziwne .Szczególnie w kwestii podnoszenia ceny i produkcji niektórych elementów.
Ale jakiej produkcji niektórych elementów? Czy ktoś z nowej Unitry mówił że zaczynają produkować płyty? :)
Tylko szary użytkownik gramofonu nie bedzie mial z takowej zadnego pożytku.
Nikt, nigdy nie twierdził, że płyta czy taśma testowa (nie mylić z demonstracyjną) jest do użytku powszechnego. Pożytek z tego, to mają mieć projektanci i serwisanci.
Do "testowania" gramofonów mam taką płytkę.
Uwierzcie, słychać każdą nierównomierność obrotów tależa.
W testowej, nie choci o to, żeby było słychać, lecz o to by było można to pomierzyć. Inżynier musi opierać się na pomiarach.
To piszesz o płycie serwisowej.
Dla zwykłego melomana bezużyteczna.Jak pisałem wcześniej.
I nic innego nie mam na myśli. :)
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- …
- następna ›
- ostatnia »
Niestety widzę , że działania Nowej Unitry stają się w ostatnim czasie dość dziwne .Szczególnie w kwestii podnoszenia ceny i produkcji niektórych elementów.