Nowa Unitra
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mam takie pytanie do forumowiczów narzekających na cenę (których tu jest większość). Przecież w czasach socjalizmu klocki Unitry (nie mówię tu przenośnych czy stołowych radyjkach/magnetofonach) takie jak wzmacniacze, decki itp kosztowały więcej niż jedną pensję a jakość jakąś oferowały jest dziś przedmiotem wielu dyskusji. Dziś nowa Unitra oferuje segmenty także kosztujące kilka przeciętnych wypłat, a pod względem rozwiązań technicznych jest o wiele lepiej niż kiedyś. Ponadto produkowane jest to w 100% w Polsce (mam na myśli projekt i montaż, nie czepiajmy się że nie ma tam polskich tranzystorów). Chcieliście powrotu i polskiego projektu i produkcji a nie made in china? To macie, ceny też są jak dawniej :)
Według mnie te ceny po prostu nie mają sensu. Mimo tego, że wielce uwielbiam wszelkie produkty Unitry, to nie mam ochoty płacić za logo. Świetnym przykładem jest ten nowy odtwarzacz CD. 6500 zł za co? Za odtwarzacz z logiem unitry i funkcją odtwarzania tylko formatu CD-Audio? To jest o wiele za duża cena za to, co dostajemy.
Żeby to miało sens, cena musi być odpowiednia do produktu i jego jakości. Jakbym chciał odsłuchiwać płyty CD, to mógłbym kupić sprzęt od foniki i po sprawie, nie płacąc przy tym takiej wielkiej sumy.
Ogólnie sprzęt nowej Unitry nie pasuje dla mnie, bo można kupić lepszy sprzęt za mniejsze pieniądze, albo jeśli komuś zależy, może nabyć starsze produkty Unitry.
Innym przykładem mogą być też nowe gramofony, chore ceny za tak mało. Jeśli komuś zależy na gramofonie od Unitry, może kupić sobie Adama Daniela i podobne, wymienić wkładkę na nową, wykonać serwis i poprawki, jeśli trzeba. Wydaje mniej i dostaje Unitrę, która oferuje więcej, a jeśli danej osobie na tym nie zależy, zawsze może kupić nowy gramofon innej marki, i sytuacja jest podobna.
Dlatego myślę że nowa Unitra ma marne szanse na zaistnienie. Gdyby zrobili wzmacniacz z BT , do tego DACa , do tego jakiś CD z SACD do tego radio internetowe + DAB to może by jakieś szansę mieli we współczesnym świecie.
I to może w Polsce w cenie poniżej 2000 zł ? Wiecie że to nierealne? A poza tym mam przeczucie że wtedy na forum pojawiłyby się głosy że to za dużo bajerów, skomplikowane, nienaprawialne i nie ma to jak klasyczna, analogowa Unitra a że w ogóle to lepiej kupić coś znanej marki bo będzie pewniejsze niż nieznany nikomu wyrób nowej Unitry. Czyż nie tak by było? Bo coś mi się wydaje że tak właśnie wygląda nasz techniczny patriotyzm. Teraz wiecie dlaczego w latach 90 nikt już nie chciał Diory czy Eltry tylko ludzie rzucili się na Technicsa?
Nie chce Cie martwić, ale zobacz na nowe klocki Yamahy i ich ceny. Może nie 2k ale 3 -4k spokojnie. No polskie, fajnie że polskie z chińskich elementów. Patriotyzm kończy się tam gdzie cena odbiega od rynku/ A w latach 90 polski przemysł padł z zupełnie innych powodów niż napisałeś. Głównym powodem był brak kasy w narodzie na zakupy dóbr audio. Dlatego ludzie kupowali nie Technicsy a chińskie jamniki z polówek. Ja w latach 90 chodziłem do "pewexu = bo już za złotówki" i stać mnie był z kieszonkowego na 1 kasetę chromową a za 2 kieszonkowe miałem jamnika z chin. To chyba oczywisty był rachunek ekonomiczny. Dziś też jest bardzo podobnie, ludzi nie stać na łapacz kurzu za 50k pln jak to samo ma w iPhonie za nawet 9k pln
Nie chce Cie martwić, ale zobacz na nowe klocki Yamahy i ich ceny. Może nie 2k ale 3 -4k spokojnie. No polskie, fajnie że polskie z chińskich elementów. Patriotyzm kończy się tam gdzie cena odbiega od rynku/ A w latach 90 polski przemysł padł z zupełnie innych powodów niż napisałeś. Głównym powodem był brak kasy w narodzie na zakupy dóbr audio. Dlatego ludzie kupowali nie Technicsy a chińskie jamniki z polówek. Ja w latach 90 chodziłem do "pewexu = bo już za złotówki" i stać mnie był z kieszonkowego na 1 kasetę chromową a za 2 kieszonkowe miałem jamnika z chin. To chyba oczywisty był rachunek ekonomiczny. Dziś też jest bardzo podobnie, ludzi nie stać na łapacz kurzu za 50k pln jak to samo ma w iPhonie za nawet 9k pln
Gdzie i w jakiej ilości produkowane są te klocki Yamahy? Zdaje się że w Malezji lub Chinach i sprzedawane na całym świecie przez uznaną od lat markę. Porównanie Yamahy do Unitry jest zupełnie nietrafione. Dziś także przeciętny Polak nie zarabia tyle żeby sobie od ręki kupić jakiś "entry level" zestaw hifi (mam na myśli przyzwoity wzmacniacz i kolumny).
Nie ? a kiedy ostatnio byłeś na allegro ? Kina domowe sprawne za 200 - 300zł kolumny komplety za 300 - 400zł sprawne dobrze grające. CD za 100zł tunery za 150zł pisze o sprawnych rzeczach. bo ja mogę kupić taniej i sobie naprawić.
Pomijam że są grupy typu śmieciarki gdzie ludzie kina domowe oddają z głośnikami za darmo albo za czekoladę. Ja tak dostałem cała wieże Philipsa serii 700 bez kolumn i DCC ale reszta sprawna i działająca :) DCC mam obiecane że kiedyś też od kobiety dostanę :)
Nie ? a kiedy ostatnio byłeś na allegro ? Kina domowe sprawne za 200 - 300zł kolumny komplety za 300 - 400zł sprawne dobrze grające. CD za 100zł tunery za 150zł pisze o sprawnych rzeczach. bo ja mogę kupić taniej i sobie naprawić.
Pomijam że są grupy typu śmieciarki gdzie ludzie kina domowe oddają z głośnikami za darmo albo za czekoladę. Ja tak dostałem cała wieże Philipsa serii 700 bez kolumn i DCC ale reszta sprawna i działająca :) DCC mam obiecane że kiedyś też od kobiety dostanę :)
Osobiście posiadam yamahe RX-V795 którą kupiłem za 200zł i dwie płyty winylowe Do tego zestaw kolumn za podobne pieniądze ;D Mały wydatek i wzmacniacz pełen bajerów
Panowie nie manipulujcie, piszemy o rzeczach NOWYCH, tak samo nowych jak nowe produkty Unitry. Firmy utrzymują się z produkcji i sprzedaży towarów nowych, rynek sprzętów używanych nie ma tu nic do rzeczy.
Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził. Zawsze nam coś będzie nie pasowało i nie dziwne, bo każdy ma swoje określone preferencje. Popatrzyłem sobie na gramofony konkurencji, bo tak naprawdę to one w Nowej Unitrze mnie interesują. Gdyby ten "nowy Fryderyk" kosztował do 3000 zł, była by to ciekawa oferta, Ale za 110000 niestety... A szkoda, bo wzorniczo, to on mi się najbardziej podoba.
Panowie nie manipulujcie, piszemy o rzeczach NOWYCH, tak samo nowych jak nowe produkty Unitry. Firmy utrzymują się z produkcji i sprzedaży towarów nowych, rynek sprzętów używanych nie ma tu nic do rzeczy.
A ta nowa Unitra to do końca gwarancji dociągnie ?
Jeśli piszemy o rzeczach nowych i o młodym konsumencie to kupi sobie soundbara i głośnik BT i tyle w temacie :) Ale nową wieże Yamahy to spokojnie za cenę wzmacniacza Unitry zakupisz sobie całą nową wieże Yamahy, Denona etc.
Unitra w sumie sama nie wie czym chce być i dla kogo i to jest problem tej "marki" To z czego się firma utrzymuje to jest problem tej firmy, bo na pewno jako typowa polska firma wszystko przenalizowali rynkowo, no bo nie robią tego na czuja ;)
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- …
- następna ›
- ostatnia »
Dlatego myślę że nowa Unitra ma marne szanse na zaistnienie. Gdyby zrobili wzmacniacz z BT , do tego DACa , do tego jakiś CD z SACD do tego radio internetowe + DAB to może by jakieś szansę mieli we współczesnym świecie. a tutaj mamy PRL bez PRL Dual Mono który nie jest prawdziwym Dual Mono. Gramofon z lat 70, który do topowych audiofilskich konstrukcji jest oddalony o lata świetlne (jak za PRL) bo nawet nie ma regulacji wysokości ramienia. (wkładka która waży 2g ? za 400zł ) Sprzęt nie ma appki na iPhona ani na Androida. Nie obsługuje streamingu. Więc patrząc po nawet tych cechach to średni chińczyk bije to wszystko na głowę.