Nowa Unitra
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dokładnie teoretycznie wzmacniacz ma największe szanse na "sukces" Natomiast ilu będzie chętnych, na Elektrodzie jedna osoba się przyznała że zamówiła to cudo.
Mam kilku znajomych, co byli w studiach odsłuchowych, kupowali taki sprzęt po odsłuchach i w domu rozczarowanie. I stoi i wygląda. Takie pokazy są fajne, ale to w stylu pokazu kołder i innych garnków. Oczywiście nie krytykuje, tylko zawracam fakt na mechanizmy psychologiczne.
Znam jedną firmę na Śląsku do której możesz wejść i zamówić do testów co chcesz, umawiasz się na termin, firma przyjeżdża instaluje Ci klocki i odsłuchujesz u siebie w domu, w środowisku gdzie ma to docelowo grać. W takiej sytuacji nie narażasz się na rozczarowanie. Jeśli się zdecydujesz na zakup sprzętu który wybrałeś dostajesz dodatkowy rabat, a jeśli nie, to płacisz 150 zł za przyjazd gościa i po sprawie. Tak było na zachodzie już w latach 70-tych oczywiście mowa o sprzęcie za "duże" pieniądze a nie o wieżyczce z marketu.
Znam jedną firmę na Śląsku do której możesz wejść i zamówić do testów co chcesz, umawiasz się na termin, firma przyjeżdża instaluje Ci klocki i odsłuchujesz u siebie w domu, w środowisku gdzie ma to docelowo grać. W takiej sytuacji nie narażasz się na rozczarowanie. Jeśli się zdecydujesz na zakup sprzętu który wybrałeś dostajesz dodatkowy rabat, a jeśli nie, to płacisz 150 zł za przyjazd gościa i po sprawie.
I to jest bardzo dobre podejście, bo lepszy jeden zadowolony klient niż 10 marudzących ze jednak kiepsko gra. Ciekawe ilu klientów zyskała by Unitra, gdyby zastosowali taki mechanizm. Powiem szczerze, że wizualnie podoba mi się zwłaszcza czarny, ale nie za taką cenę...
W pewnym sensie dają taką możliwość, bo możesz odesłać im ten sprzęt. W nowym wydaniu Audio, jest test 2 klocków Unitry Wzmacniacz i CD. Technicznie jest perfekcyjnie wg testów, ale brzmieniowo jest inaczej niż u wszystkich. Pytanie kto co lubi, bo trzeba polubić to brzmienie. Ale na pewno nie da się go zaszufladkować.
Byłem, słuchałem, zobaczyłem, dotykałem, w przeciwienstwie do wielu tu dywagujących i narzekaczy. Jak jesteście ciekawi brzmienia to wieczorem mogę napisać więcej i dodac jeszcze kilka zdjęć.
Byłoby fajnie, jednak opinia kogoś , kto sluchał na żywo, sporo jednak wnosi.
Audio miało to u siebie i nie dostali kolumn Unitry, więc testowali na kolumnach, które znają. Ale popieram , idealnie we własnym domu z własnymi preferencjami.
Audio miało to u siebie i nie dostali kolumn Unitry, więc testowali na kolumnach, które znają. Ale popieram , idealnie we własnym domu z własnymi preferencjami.
Audio? Który numer? Bo pierwszy test w czasopiśmie był we wrześniowym "audio-video" (Audio to co innego) i tam był kompletny system, tzn wzmacniacz, cd i kolumny. W załączniku dowód. Widzę kolejna niesprawdzona informacja jakich już wiele padło w temacie nowej Unitry na zasadzie ktoś coś słyszał lub się domyśla :) Już wiele rzeczy przeczytałem na forach (nie tylko tym) zanim zaczęli pokazywać więcej, od tego że wszystko będzie robione w Chinach po opinie że "nie gra" wygłaszane na podstawie filmików z YT :D
Byłoby fajnie, jednak opinia kogoś , kto sluchał na żywo, sporo jednak wnosi.
Widzę choć jedną zainteresowaną osobę, zatem postaram się opisać w miarę zrozumiale bez wielu audiofilskich terminów, w razie czego dopytujcie. Sama sala odsłuchowa którą mają w firmie zapewnia bardzo komfortowe warunki, jest nawet pomierzona na czas pogłosu w funkcji częstotliwości (w załączniku wykres). Słuchaliśmy w większości z płyt CD, ja wziąłem ze sobą kilka płyt i finalnie udało się zagrać z nich dwa kawałki które znam, stąd mam lepszy punkt odniesienia. Na odsłuchu było 5 osób + 2 panów z Unitry, jeden z działu marketingu a drugi (jak dobrze zrozumiałem) bardziej z działu inżynierskiego. Ogólnie firma jak na taki startup jest dość rozbudowana, jest osobny dział mechaniczny, dział oprogramowania, dział konstrukcji elektronicznych... Według zapewnień pana z Unitry obecnie pracuje około 30 inżynierów.
Dobra, do sedna. To co uslyszalem było naprawdę dobrej jakości i uważam że dźwięk był na wysokim poziomie. Kultura dźwięku była nieprzeciętna, wszystko było poukładana a separacja między poszczególnymi śladami w mixie bardzo dobra. Bas był w ilości wystarczającej, nie był odchudzony ale wybrzmienia nie były rozciągnięte (chyba kwestia kolumn zamkniętych). Średnica jak na tranzystor dość ciepła, w klasie A (było przełączenie w trakcie na AB) jakby odrobinę więcej ciepła w dolnej średnicy, w AB odrobinę chłodniej ale to były niuanse. Wysokie wybrzmiewały wtedy kiedy trzeba, absolutnie nie gubiły szczegółów ale nie czuć było ostrości. Nie było też klinicznie czy sterylnie, stereofonia super (efekty stereo prezentowane bardzo przestrzennie) wokal sprawiał wrażenie wysuniętego trochę do przodu. Cały sound przypomniał brzmienie wysokiej klasy klocków vintage czy przyrównując do współczesnych Accuphase - serio. Oczywiście to o czym pisaliście wcześniej, jeśli ktoś jest zainteresowany jakimś konkretnym elementem a nie całym systemem to najlepiej odsłuchać go u siebie lub po prostu w zestawieniu z czymś innym. Być może będzie taka opcja, ponieważ po premierze na tegorocznym Audio Video Show klocki trafią do wybranych salonów audio i tam będzie można bliżej się z nimi zapoznać. Z planów na przyszłość, w 2024 roku planowany jest tuner DAB/FM, streamer i DAC (jako osobne elementy). A także (i tu może niektórzy się ucieszą) tańszy i nieco mniejszy (pod względem mocy i wysokości) wzmacniacz. Na koniec odsłuchu każdy dostał ankietę żeby napisać co się podobało a co nie i ewentualne uwagi. Wszystko przebiegło w miłej i otwartej atmosferze.
A jeszcze jedno: pod koniec odsłuchów została zdjęta pokrywa górna ze wzmacniacza i każdy mógł przyjrzeć się elektronice bliżej. Tranzystory końcowe w TO3 to para komplementarna MJ15024G/MJ15025G od ONSEMI, regulacja głośności to drabinka rezystorowa sterowana cyfrowo PGA2320, potencjometr głośności jest zmotoryzowany (czarny ALPS) jednak podaje on tylko napięcie do mikrokontrolera który steruje drabinką. Wszystkie przekaźniki pochodzą od RELPOL, elektrolity do Nichicon, stałe MKT w dużej większości WIMA. Konstrukcja pełne dual mono, zgodnie z zapewnieniami mimo że płytka przedwzmacniacza jest jedna to tory kanałów są w pełni rozdzielone (łącznie z masami).
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- …
- następna ›
- ostatnia »
Ciekawe ile osób oleje wszystko i kupi sam wzmacniacz. Bo widzę że na tym jest skupione największe zainteresowanie. Kolumny za 20tyś? Pewno pylony za 5 tyś zagrają niewiele gorzej.