Kącik posiadaczy RM820 S Condor
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam z pół rozwiązanym problemem. Kiedyś pytałem o nieustannie chodzący generator kasowania. Wymieniłem kabel idący od płytki do głowicy kasującej i teraz dioda Record świeci się słabo cały czas, po kliknięciu Record działa normalnie, ale niestety właśnie cały czas się żarzy. Wcześniej przewodzik co wchodzi do punktu T na płytce miał stałe połącznie z masą, a po wymianie kabelka ma po kliknięciu przycisku Record, czyli tak jak powinno być. Dodatkowo te 2 przewody co wchodzą od głowicy kasującej w płytkę (miejsca na płytce: HW i T) ze sobą nie mają połączenia, a na 2 sprawnych płytkach mają. Poradzicie coś? Bo ja tak ze schematami to narazie kiepsko.
Problem jest tylko na tej płytce, wszystko inne jest sprawne, bo zamieniałem z drugim egzemplarzem.
Czy ty oby kolego masz dobrze podłączone kable głowicy kasującej na płytce magnetofonu? Z tego co piszesz, wywnioskować można że masz jeden odczep głowicy połączony z masą, bo podajesz punkt T, a to pewnie masa odczytana do góry nogami (bo podajesz także punkty HW, zamiast MH). W tym układzie głowica kasująca nie może być na stałe połączona z masą zasilanie, jedynie tylko przy włączonej funkcji ZAPIS (przez połączenie pinu 23 z pinem 21-czyli masą; przełącznika odczyt-zapis).
Witam, dzięki za odpowiedź, zajrzę do tego jeszcze. Nie przyszło mi powiadomienie o odpowiedzi, nie wiem dlaczego.. Ale teraz mam większy problem. Jak się chwialiłem, że naprawiłem czarnego Condora, tak elektronika magnetofonu zmarła. Po wciśnięciu Play nie rusza silnik od dowijania/przewijania i nie podnosi głowicy. Po chwili się uszkodził bardziej i sanki z głowicami chodziły góra-dół. Silnika się nie dało zatrzymać w żaden sposób, jak odłączenie go. Napięcie ok. 9.43V jest na pinach od silniczka podnoszącego sanki przez cały czas. Pokierowalibyście mnie gdzie szukać przyczyny? Normalnie odtwarzał kasetę, aż nagle się zatrzymał i sporo kasety wciągnęło. Wymieniałem jeszcze płytkę od sterowania funkcjami na sprawną (przynajmniej taka była 2 miesiące temu), ale już całkiem pomieszały się funkcje (po wciśnięciu Play przewijało)..
EDIT: co do głowicy kasującej w poprzednim moim poście, to zauważyłem, że na wszystkich sprawnych płytkach punkt MH i T są ze sobą zwarte, nawet jak odlutuje kable od głowicy, a na tej płytce uszkodzonej nie mają między sobą połączenia. Połączenie z masą (wg. miernika ma dopiero przy wciśnięciu Record). Dodatkowo oporność między jedną nóżką VT54 (chyba) a masą przy włączonym Record, wynosi ~9,5ohm, a na sprawnej płytce ~4,1ohm. Pogubiłem się w tym całkiem
Jak nie podnosi sanek to do sprawdzenia jest BD 135 na płytce ze stabilizatorem, od strony druku jest jeszcze dioda oraz rezystor chyba 100 ohm. BD 135 jest tylko jeden na tej płytce ;).
Znaczy cały czas sanki latają góra-dół i się nie da tego zatrzymać a żaden sposób. I nie rusza silnikiem od dowijania/przewijania po wciśnięciu Play
Teraz jest inaczej, odpowiednio dogiąłem te blaszki od położenia sanek i już nie podnosi bez końca. Bd135 sprawdziłem miernikiem na teście diody, tak jak na kanale reudktor szumy, wcześniej wyluzowałem, i niby jest ok. Po wciśnięciu Play nie podnosi sanek, ale szum z głowicy łapie
Edit: po zwarciu blaszek od położenia sanek, podniósł głowice i odtwarza. Ale dalej nie podnosi automatycznie po wciśnięciu Play. Po krótkiej chwili odtwarzania dotknąłem UL i się poparzyłem. Układ stabilizacji obrotów padł i by powodował takie cyrki?
Nic nie zwieraj. U mnie było to samo. UL1901 gorący że nie można było się dotknąć, to samo tandem rezystorów R808. Coś dostało zwarcia, u siebie nie pamiętam co to było, chyba któryś z tyrystorów.
Ja miałem taki problem, że nawet napięcia się zgadzały a mimo to stabilizator był gorący i gubił obroty.
To będę sprawdzał całość powolutku.
To będę sprawdzał całość powolutku.
A po kiego diabła całość?
W Condorze UL1901 pracuje, powiedzmy w niecodziennym połączeniu. Co to znaczy? Nie jest on bezpośrednio połączony z masą zasilania. Między jego masę, a faktyczną masę zasilania włączony jest silnik dowijania taśmy, którego napięcie jest stabilizowane diodą Zenera VD802. Wspomniany silnik dowijania taśmy jest w pewnych sytuacjach blokowany/zwierany do masy. Te sytuacje to: chwila wciskania klawisza Play, oraz cały czas działania silnika sanek, jest to realizowane przez tranzystor VT704. Przypomnę że bardzo ważne w Condorze jest właściwe ustawienie przełączników krańcowych sterujących pozycją sanek.
Wspomnę jeszcze tu sytuację przewijania do tyłu kiedy ten pin silnika dowijania taśmy jest zmasowany, ale wówczas UL1901 ma wyłączone zasilanie - VT803 zatkany, jednak gdy przebity jest tyrystor VS703, to może wprowadzać on zamieszanie także przy funkcji Play.
Wracając do tematu podłączenia głowicy kasującej. Ekran głowicy kasującej nie jest trwale połączony z masą zasilania. Pojawia się ona tam TYLKO I WYŁĄCZNIE przy załączonej funkcji ZAPIS. Inaczej być nie może!
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- …
- następna ›
- ostatnia »
mam nadzieję na zaqp w cenie srebra.. ;)
Attrix