MDS 506 czy to zębatki?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam wszystkich.Przytargałem z elektroszrotu 2 mdsy 506-po wyczyszczeniu oba działały prawidłowo-jak to ten model jeden trochę świrował funkcyjnie ale odtwarzały i przewijały..po ok 20 minutach zaczeły terkotać i wciągać taśme-oba i na obu kieszeniach-przewijają tylko normalnie,wygląda jakby się wykruszyły zębatki dowijania-nigdy nie dłubałem w deckach tej serii ale wiele się nasłuchałem niepochlebnych opinii o nich,czy warto w tym dłubać?i czy w ogóle da się zdobyć do tego części?I podobno one miały dwie wersje mechanizmu,czy to zależy od rocznika?jeden jest listopad 93 a drugi kwiecień 94
że satyskfakcja to wiadomo,Wieża SSL 500/700,pamiętam jak się pojawiła to chciałem taką mieć-niestety stan moich finansów mi na to nie pozwolił,tak że dobiorę się do tego i pokombinuję :)
Właśnie skończyłem naprawiać mechanizmy mojej 500-setki. Objawy: Bardzo głośna praca przy odtwarzaniu.
Winowajca: zębatka podwójna.
Jeszcze nie wciągał taśmy, ponieważ zęby mniejszej zębatki nie były całkiem wyłamane.
Część dostępna na znanym portalu aukcyjnym,
(aukcja :"zębatka podwójna MDS 502 504 506")w cenie 10zł.
Jak widać na załączonej fotografii w jednym magnetofonie zastosowano zębatki wykonane z różnych materiałów. Jedna miała częściowo wytarte zęby i w czasie demontażu rozsypała się a druga tylko była pęknięta.
zajęcie dość praco i czasochłonne
Dzięki kolego Trauni.Zabiorę się za to bo nie chcę żeby te decki były tylko ,,ozdobą..zwłaszcza że z wymian mam dostać WS 504 i resztę bez korektora i decka,a słucham dużo kaset właśnie :)
Będziesz wiedział, jak rozkręcisz, ale cóż... to prawdopodobne, że to są zębatki. Czy warto naprawiać? Myślę, że dla ludzi na tym forum naprawa gwarantuje jeszcze więcej przyjemności niż odsłuch tego sprzętu. Sam grzebałem ileś tygodni przy rozwalonym B303 Ułan. Sprzęt za 10 zł w owym czasie. Z tymi zębatkami będzie problem - nie znam tego modelu, ale ze zdjęć w sieci wynika, że jest to problem sparciałego gumowatego tworzywa. Na domiar złego nie wystarczy wymiana jednego kółka, bo na kole zamachowym zwykle jest drugie! Kupno na aukcji takiego kółka może rozczarować, bo ono też ma 30 lat. Lepiej dorwać jakich chiński mechanizm i w ten sposób dobierać. Są też sklepy z kółkami dla robotyki. Może da się coś dobrać. Ja niestety do swojego sprzętu nie znalazłem. Nie będzie łatwo, ale tym większa satysfakcja, nawet jeśli będzie chodził głośniej niż oryginalny.