Różnica wzmacniaczy między Diora WS 502 i AWS 504
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
[quote=tytka;14010.40982;886][quote=Attrix;14010.40968;7046]... Mój 0421 jest trochę "podrasowany" kondensatory itp. Space 86, których mam 2 pary posiadają odmienne głośniki wysokotonowe. Kolega, który mi to wszystko "opędza" elektronicznie mi tłumaczył, ale jakoś mi "umknęło" Posiadam również Altusy 110 i to one są przy głównym zestawie w domu. Ze względu na moje "zawodowe" uszkodzenie słuchu ( mam "zredukowany" górny "zakres") nie jestem audiofilem i to co mi w uszach pobrzmiewa jest bardzo dobrze podobierane...[/quote]
Nie daje mi spokoju to określenie "odmienne głośniki wysokotonowe", chętnie bym się coś więcej o tym dowiedział, bo zupełnie nie mam pojęcia o co z tym może chodzić, a wydaję się być interesujące i rozbudza apetyt :)
Miałem przed laty New Mildton 80, to jakby nowsza wersja Space86. Wtedy byłem z nich zadowolony, zaleta zamkniętej obudowy - szybki impuls, ale po latach...wolę słuchać innych zestawów.
Za wspomnianą górę odpowiada w Space GDWK7/50, z którym praktycznie nic nie można zrobić. Jeśli się go wymieni na coś innego,to już mamy inny zestaw. Należało by to wówczas, odpowiednio zestroić (ingerencja w zwrotnicę) i pomierzyć (nie wystarczą tylko subiektywne odsłuchy), a to nie są proste sprawy.
Co do Ws-a od "szuflady", same kondensatory, to pomogą mu jak przysłowiowe kadzidło nieboszczykowi. Aby to lepiej brzmiało, trzeba by tam "ostro" podziałać i wiele wymienić, przerobić.
Ja też nie jestem audiofilem, ale dla mnie ważne jest, aby tor audio brzmiał tak, aby nie zniekształcać muzyki którą stożył jej twórca, przejrzyście, bez podbarwień i degradacji.[/quote]
Sprawdziłem w jednych są GDWK7/50, a drugich GDWK7/50/1
Dyskusja troszkę schodzi na boczny tor. ...
Jednak w mojej wieży mam dwa tunery - pierwszy AS 6411 analogowy zaś drugi AS 9461 cyfrowy. Oba na jednakowej długości kawałku przewodu antenowego. Siedzę sobie i słuchał el-muzyki na trójce i co ?. Ten analogowy daje dźwięk jakiś taki pełniejszy i może nawet bardziej dynamiczny. Szczególnie to słychać na słuchawkach (mam SD-501 oczywiście Unitry). Tak więc panowie nawet takie niuanse czy pierdoły powodują różnicę. ...
Tak odchodzimy od tematu, za to przepraszam, ale tak to już jest, że czasem jeden temat rodzi inny.
Wyprostujmy najpierw pewien błąd, żaden z Twoich tunerów nie jest cyfrowy, oba są analogowe. Z tą różnicą, żę 6411 ma tylko cyfrowy odczyt częstotliwości, a 9461 ma cyfrową syntezę częstotliwości, wraz z odczytem cyfrowym i jest sterowany cyfrowo (mikrokontrolerem), ale to cały czas tuner analogowy. Tuner cyfrowy odbiera i przetwarza sygnał cyfrowy (DAB).
Różnice w brzmieniu tunerów, wynikają przede wszystkim z tego, że wykonane są na różnych podzespołach. Choć teoretycznie 9461 jest na lepszych układach, a twierdzisz, że jednak brzmi gorzej, może to być dowodem na to, że same podzespoły nie grają, a ważne jest w jaki sposób się ich użyje.
A wież mi, że często nawet najmniejszy niuans robi różnicę (wystarczy np źle poprowadzić ścieżkę na płytce).
Nie trzeba wcale wydawać dużej kasy, by mieć dobrze brzmiący sprzęt. Ja najwięcej wydałem na głośniki, no i może słuchawki, a reszta, może nie pierwszej młodości, ale to taniocha.
Sprawdziłem w jednych są GDWK7/50, a drugich GDWK7/50/1
To są takie niuanse, które tu nie robią praktycznie różnicy.
Tak dokładnie to nie są tunery "cyfrowe", myślałem dokładnie tak jak napisałeś "synteza cyfrowa" a wyszło jak wyszło. Natomiast AS 9461 ma fajny programator - łącznie 12 stacji do zapisania A/B, jak dla mnie przewaga nad AS 6411. W naszych sprzętach małe rzeczy potrafią cieszyć. Tak na marginesie mój brat (starszy) na początku 80` lat miał wzmacniacz i tuner (chyba diory nie pamiętam oznaczeń) ze wskaźnikami wychyłowymi, później jeszcze magnetofon ZRK serii 7000, można było się godzinami gapić jak zamiatają "wycieraczki" na tych klockach, a dzisiaj co najwyżej nowocześnie - diody.
Tak, właśnie kiedyś wszystko miało inny klimat, którego teraz nie ma (wszystko "smakowało lepiej"), teraz tego brakuje.
Dlatego też, nie pozbywam się sprzętu na którym się wychowywałem, choć szczerze, coraz rzadziej go używam (poza RMS820 CONDOR, który cały czas "króluje" w kuchni).
U mnie w kuchni gra "jeszcze" Pionier Unitry. Co do smaku, jak miało nie smakować i podobać się coś, za czymś człowiek stał pół nocy w kolejce lub jechał przez pół Polski PKP. Przynajmniej nauczyłem się jednego, o taki sprzęt trzeba było dbać i szanować, okazja mogła się już nie powtórzyć. Wracając do okazji, kiedyś chciałem (pragnąłem) dokupić magnetofon do kompletowanej wieży - kolor srebry. Stoję w kolejce, coś rzucili akurat ZRK M7010, kurcze tylko czarne. Trudno kupiłem czarny, za dwa lata dokupiłem srebrny front i głowicę ALPSA i tak się człowiek cieszył, a wcale nie z byle czego. Zgadzam się całkowicie, w czasach Diory i Unitry to nawet muzyka miała inny smak i klimat.
...Przynajmniej nauczyłem się jednego, o taki sprzęt trzeba było dbać i szanować, okazja mogła się już nie powtórzyć. ...
To widać po Twoich zdjęciach. Mnie też to zostało :)
Zapomniałem wspomnieć, na codzień u mnie cały czas w użytkowaniu jeszcze poczciwy GS431 Bernard (choć po kilku moich modernizacjach).
Podziwiam kolegów za chęć i możliwość robienia modernizacji. Śledząc forum widzę po fotkach, że niektórzy mają niemal całe "warsztaty" i na pewno kończyli min. technikum RTV. Ja zaś samochodówkę. Podczas przeglądu sprzętu, zauważyłem w tunerze AS 6411 brak jednej tulejki-pokrętła w programatorze (pewnie się wysypało ze starości). Już zakupiłem cały-rozkomletowany tuner za 20 zł i przymierzam się do wymiany tego elementu. Oczywiście dopiero jak będę miał ze 4 dni urlopu, taki jestem zdolny. Czy ktoś z kolegów podejmował się już takiej naprawy, czy jest to tylko działanie czysto mechaniczne ?. Mam nadzieję, że żadnych przewodów nie trzeba naprawiać - bo z tym już gorzej. Podobno prąd kopie tylko raz !.
Jeśli chodzi o jeden z zaznaczonych przeze mnie potencjometrów, to trzeba urządzenie rozkręcić, "dobrać" się do płyty głównej, wylutować uszkodzony potencjometr i wlutować sprawny, po czym skręcić całość. Czas pracy, powinno wystarczyć pół godziny.
Te potencjometry tak mają, że z upływem czasu potrafi popękać plastik (pokrętło) w którym jest zatopiona końcówka ślimakowej osi potencjometru.
No to się trochę przeraziłem, ale i tak spróbuję. Jak by co mam kolegę, który pracował w serwisie unitry (takim państwowym). Pozdrawiam.
Dyskusja troszkę schodzi na boczny tor. Założyłem ten temat głównie z niepewności czy "stare" Diory pociągną na kolumnach 6 Ohm bez uszczerbku czy popsucia czegoś. Ale jest ciekawie. Nie byłbym sobą gdybym nie dorzucił garści wrażeń. Otóż każdy ma taki sprzęt na jaki go stać, dzisiaj nie jest problemem kupienie czegoś lepszego-droższego (nie jak kiedyś). Mój sprzęt działa już 25 lat bez najmniejszej awarii i w sumie po co zmieniać, a przynajmniej markę. Co do odsłuchu zgadza się, najważniejsze są kolumny. Jednak w mojej wieży mam dwa tunery - pierwszy AS 6411 analogowy zaś drugi AS 9461 cyfrowy. Oba na jednakowej długości kawałku przewodu antenowego. Siedzę sobie i słuchał el-muzyki na trójce i co ?. Ten analogowy daje dźwięk jakiś taki pełniejszy i może nawet bardziej dynamiczny. Szczególnie to słychać na słuchawkach (mam SD-501 oczywiście Unitry). Tak więc panowie nawet takie niuanse czy pierdoły powodują różnicę. Wykluczam chyba słusznie, że jakoś dźwięku z AS 6411 jest lepsza z powodu eksportowej wersji tego tunera (MacWatts). Pozdrawiam Wojtek.
Wojtas