Eltra R8040 - pomoc w naprawie.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tu jeszcze jeden przydatny film https://m.youtube.com/watch?v=x1l4aCpeQc4
http://elportal.pl/pdf/k01/45_09.pdf
http://elportal.pl/pdf/k01/45_09.pdf
22, może coś poknociłem i chodziło rzeczywiście o diody ale głowy nie dam:)
tytka, powiem szczerze, że i ja wiąże spore nadziej z tym BC211 na "urwanie" jeszcze kilku(nastu) mV.
Po wymianie tranzystorów przyszła mi jeszcze taka myśl - stare miały hfe 250 i 290. Oba nowe miały po 395. Czy będzie to miało jakiś wpływ na nierówność poziomu sygnału w kanałach?
I jeszcze zaobserwowałem przy pomiarze napięcia stałego na wyjściach, że te wartości nie "stoją w miejscu", tylko momentami dość szybko zmieniają się, np. w lewym kanale w zakresie powiedzmy od kilkunastu mV do ok. 30mV. Czy jest to zachowanie normalne?
22, dzięki za dawkę wiedzy podanej w bardzo przyjemny i przystępny sposób:)
O tranzystorach które są uszkodzone a pomiar wskazuje inaczej nie słyszałem. Ale co tu dużo gadać https://m.youtube.com/watch?v=3EwtIatXyr8 .Diody zenera są kapryśne bo mierząc je wydają się być ok. Wlutujesz je wlaczasz i okazują się jednak uszkodzone .
Do wszystkich zainteresowanych kolegów:
Czym innym jest pomiar parametrów statycznych, czym innym pomiar parametrów dynamicznych / w pracującym układzie.
...
Już jest dobrze a wierzę, że będzie jeszcze lepiej jak wymienię BC211.
Tutaj raczej nie rób sobie dużych nadziei, te niedomagania wynikały z pary różnicowej i lepiej po jego wymianie raczej nie badzie.
Można oczywiście jeszcze poprawić sytuację z tym napięciem stałym na wyjściu (przenieść je w okolice 0V), ale to już proces trochę bardziej trudny i w tym wzmacniaczu raczej nieopłacalny.
Adamerk zgadzam sie z tobą źle ujalem swoją wypowiedź. Super ,ze kolega sobie poradził.
Części niestety dziś nie dotarły, więc czekamy dalej. Może jutro uda się przeprowadzić próbę z T109.
Strzelam, że działania o których piszesz związane są z rozbudowaniem układu albo z dorobieniem układu na osobnej płytce?
Kontroluję stan lewego kanału i przy włączeniu jest wskazanie ponad 50mV, apotem pomału spada do dwudziestu kilku mV.
Mam jeszcze pytanie - czy elementy z przedwzmacniacza mogą mieć również wpływ na wynik tego pomiaru?
...Strzelam, że działania o których piszesz związane są z rozbudowaniem układu albo z dorobieniem układu na osobnej płytce?
Kontroluję stan lewego kanału i przy włączeniu jest wskazanie ponad 50mV, apotem pomału spada do dwudziestu kilku mV.
Mam jeszcze pytanie - czy elementy z przedwzmacniacza mogą mieć również wpływ na wynik tego pomiaru?
W układach audio, a w szczególności w końcówkach mocy, bardzo ważne jest dobre dobranie/selekcja i parowanie elementów. (Im wyżej stawiasz tym bardziej.) To bardzo wpływa na efekt końcowy.
Pewnie że to nie jest sprzęt z wyższej półki, ale właśnie ten efekt, a właściwie jego brak (tak podejrzewam) doskonale tutaj widać, w połączeniu z bardzo prostą konstrukcją nie przygotowaną do pewnych korekcji.
Tak więc, można lepiej podobierać elementy, ale to praktycznie tutaj by był demontaż i montaż końcówek. Można by też "dorzucić" parę elementów, aby ten offset wyregulować.
A co do przedwzmacniacza, to jest on odseparowany kondensatorem szeregowym (C123) od końcówek mocy, więc na składową stałą nie wpływa.
Tytka, dzięki za jasne wyłożenie sprawy.
Jednym słowem - osiągnięty został pułap opłacalności inwestowania w staruszkę Eltrę;)
Witam po dłuższej przerwie:)
Niestety przed Świętami doszło mi sporo pracy. Do tego rozłożyło mnie chróbsko i niestety projekt "Eltra" musiał zostać na chwilę zawieszony.
Jednak dzisiaj dorobiłem co brakowało i sprawy wyglądają następująco:
Wymieniłem T109 i... jest lepiej niż było:) Tzn. po włączeniu amplitunera stałe napięcie skacze do ponad 30mV (czyli mniej niż przed wymianą) i pomału spada. Po kilkunastu minutach grania stabilizuje się na poziomie 5-10mV:) Uważam, że jak na sprzęt tej klasy i tego wieku, to wynik lepiej niż dobry. Czyli tytka znów miałeś rację:)
Zachęcony dobrymi wynikami postanowiłem zrobić te same zabiegi w prawym kanale, czyli dobranie i wymiana pary różnicowej oraz wymiana starego tranzystora BC211.
Wynik - ok. 5-7mv stałego na wyjściu:)
Wydaje mi się, że nie ma potrzeby i chyba sensu brnąć dalej w ten projekt.Wyniki są zadowalające, a co najważniejsze, sprzęt gra i trąbi:)
I sprawa najważniejsza - Koledzy tytka i 22: uratowaliście ten sprzęt:) To tylko Wasza zasługa. Bez Was nic by z tego nie wyszło. Jeszcze raz powtórzę: jestem pod wrażeniem Waszej wiedzy i doświadczenia.
Bardzo Wam dziękuję za pomoc i cierpliwość. Dzięki Waszym radom wiele się również nauczyłem.
Jestem Wam winny dobrego browara.
Zamieszczam kilka zdjęć egzemplarza, z którym pracowaliśmy:)
Dzisiaj wszystko złożyłem i po cichu sobie to "plumka", a ja sączę złociste za zdrowie Kolegów tytka i 22:)
Pozdrawiam:)
To super.
W parze różnicowej bardzo ważne jest dobre dopasowanie tranzystorów (ich "bliźniacze" podobieństwo), od tego wiele zależy.
Choć po części stawiałem jeszcze ewentualnie na BC211, bo tak jak wspominałem, kiedyś spotkałem się i z takim przypadkiem, (choć wówczas napięcie stałe na wyjściu było większe i tranzystor był inny, ale pracujący w tym samym miejscu,) że po wylutowaniu i sprawdzeniu go, okazało się że miał on "trefne" złącze B-E i nie dawał się w pełni wysterowywać.
...