Słuchawki dokanałowe Unitra SD-20
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Miałem już wiele słuchawek dokanałowych i takie za 5zł z kiosku Ruchu i takie może trochę lepsze, ale skusiłem się na zakup SD-20, a co mnie do tego skłoniło? - Unitra, jako sympatyk nie mogłem ich nie mieć. Co ciekawe korpusiki są drewniane z ładnym logo :)
Pierwsze wrażenie powaliło mnie na nogi, niesamowity, miękki bas, a jednocześnie bardzo czytelny wysoki sopran, to coś, co lubię i próżno tego szukać w większości tego typu słuchawek.
Dwaj moi dorośli już synowie,którzy ze słuchawkami nie rozstają się niemal przez cały dzień, gdy dałem im posłuchać, widok ich zaskoczenia był bezcenny.
Jeśli ktoś nie jest przekonany do tego typu słuchaweczek, to mogę szczerze polecić, bo brzmią, jak naprawdę dobre słuchawki "kopułkowe". Warto zmienić gumki (które dołączone są do zestawu) na najmniejsze, co sprawia, że jeszcze lepiej siedzą w małżowinach usznych, zresztą to kwestia fizjonomii każdego z nas, ale naprawdę jestem pod wrażeniem...
Kolego VideoMaster, trochę nie chce mi się wierzyć w to co piszesz. Mnie kiedyś także znaczek Unitry skusił do zakupu słuchawek dokanałowych. Tylko ja wówczas nie chciałem ryzykować zbyt wiele kasy na coś nieznanego, więc zakupiłem wówczas za około 30zł SD-10, a SD-20 to wydatek około 50zł. Wiem że to nie to samo, ale z drugiej strony różnica ceny też nie tak duża, więc chyba i różnica w jakości i parametrach słuchawek nie tak duża. Ogólnie słuchawek używam dość często, w domy dużych wokółusznych, a tych dokanałowych poza domem do odsłuchu muzyki z telefonu. I też różnych słuchawek w życiu używałem, ale te Unitry wcale nie zaskoczyły mnie pozytywnie. Dźwięk był raczej taki sobie, bez miłych atrakcji brzmieniowych, a i kabelki dość szybki zaczęły sztywnieć. Jak już je kupiłem, to chciałem ich poużywać jakiś czas, ale zbyt długo nie dałem rady (wolałem wydać co prawda większą kasę, ale na coś znacznie lepszego).
Zrobiłeś literówkę, powinno być "Unitra" zamiast Unitra i nie wiem po co im dodatkowa reklama i tak nas wygryźli z google dzięki swoim płatnym artykułom na stronach.
Mydłem! Dobijemy go mydłem!