Bernard GS 465 czy ma on auto powrót
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam ja mam Bernarda GS 465 i mam pytanie czy ma on auto powrót ? Ramie po skonczeniu sie plyty nie wraca na miejsce czy to jest jakaś usterka czy porostu tak ma ?
Ramię wraca na miejsce chyba tylko w Danielu i jego wersji ze wzmacniaczem - Fonomasterze. Nie wiem, czy również nie ma tego udogodnienia w Adamie - w każdym razie potrzebny jest dodatkowy silniczek do tego celu.
W Bernardach jest tylko czujnik końca płyty, wyłączający elektromagnes, trzymający podnośnik ramienia - tzw. "pompkę" w dolnej pozycji. Ramię podnoszone jest - niezależnie od miejsca, w którym się znajduje - w momencie wyłączenia zasilania cewki tego elektromagnesu - czyli także po naciśnięciu klawisza STOP albo wyłącznika sieciowego. W.
w ADAMIE owszem jest.
Ramię wraca na miejsce chyba tylko w Danielu i jego wersji ze wzmacniaczem - Fonomasterze.
Fonomaster to jeszcze co innego.
Fonomaster to G601A ze wzmacniaczem, a jak wiemy, G601A nie miał żadnej automatyki, nawet auto stopu. Tylko w Danielu ramię po zakończeniu płyty wracało na podpórkę, w pozostałych gramofonach jedynie podnosiło się do góry i talerz się zatrzymywał.
Oczywiście pomyliłem WG 1100 FS z Fonomasterem - przepraszam ;) .
Fonomaster to G601A ze wzmacniaczem, a jak wiemy, G601A nie miał żadnej automatyki, nawet auto stopu. Tylko w Danielu ramię po zakończeniu płyty wracało na podpórkę, w pozostałych gramofonach jedynie podnosiło się do góry i talerz się zatrzymywał.
Zapomniałeś o Adamie. W tych gramofonach ramię również wraca na podpórkę, tylko nie ma tam oddzielnego silnika napędu ramienia, w odróżnieniu od Daniela.
Czy były takie z powrotem ramienia w wersji midi ?
Auto-Stop i samoczynny powrót ramienia do pozycji wyjściowej występował też w GWS-302.
Ale parametry słabe maja te GWS - y :(
Ramię wraca na miejsce chyba tylko w Danielu i jego wersji ze wzmacniaczem - Fonomasterze. Nie wiem, czy również nie ma tego udogodnienia w Adamie - w każdym razie potrzebny jest dodatkowy silniczek do tego celu.
W Bernardach jest tylko czujnik końca płyty, wyłączający elektromagnes, trzymający podnośnik ramienia - tzw. "pompkę" w dolnej pozycji. Ramię podnoszone jest - niezależnie od miejsca, w którym się znajduje - w momencie wyłączenia zasilania cewki tego elektromagnesu - czyli także po naciśnięciu klawisza STOP albo wyłącznika sieciowego. W.