Fonica WS-303 pytania
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam wszystkich.
w ostatnich tematach przeważnie pytałem o Diore WS-442. Na szczęście gra mi bez zarzutów do dzisiejszego dnia i jestem zadowolony z zakupu tego wzmacniacza. Zastanawiam się nad kupnem jeszcze jednego produktu Unitry. Nie mam nic przeciwko Radmorom... Zastanawiałem sie nad kupnem 5102 TE. Są fajne lecz jak przystało na Radmory są niestety drogie. Wpadł mi w oko również jeden fajny wzmacniacz Diory WS-303. Wyczytałem na allegro że jest to poszukiwany model wzmacniaczy tej oto firmy. Mam pytanko:
a)czy warto kupować
b)czy jest możliwość przerobienia z popularnej "piątki" na chinche.
Wydaje się fajnym wzmacniaczem. Owszem ma 20 Wat przy czym moja WS-442 ma 40 Wat. Jak ktoś może niech coś powie o tym wzmacniaczu. Jakieś usterki, na co trzeba uważać, itp. Pozdrawiam
Wzmacniacz WS-303 był produkowany przez łódzkie zakłady radiowe "Fonica".
D
a) WARTO...
b) prosze nie rób takiej PROFANACJI
Jarek
rafa1996 nic nie mam do Dinów lecz ciężko zdobyć wejście kabla uniwersalnego (aux) bo tylko widziałem z końcówkami chinch. Ale dziękuję na zwrócenie mi na to uwagi;) A czy możesz mi powiedzieć jeszcze coś na temat tego wzmacniacza??
Jarosław jeżeli uraziłem Cię najmocniej przepraszam. Tylko się nad tym tak zastanawiałem.
Mnie nie uraziłeś, ale zaraz albo pózniej posypią się na Ciebie gromy, za jak pisałem profanacje.
Co do ws 303 to jest super sprzęt ws 442, nawet do pięt mu nie dorasta, nie mówie tu o mocy, choć ws 303 ma wieksze mozliwości na podniesienie mocy niz ws 442. Na twoim miejscu bym kupował, co do kabli możesz zrobić przejściówke din - czincz lub czincz - din, nie ma problemu.
Jarek
Jarosław. Mam pytanko bo widzę że jesteś w temacie. Bo kiedyś pytałem się o Tosce 303 i ktoś mi na forum pisał że trzeba uważać i tak kupować żeby nie była grzebana. Czy w ws-303 trzeba też uważać??
No to chyba w każdym sprzęcie sie to liczy, to znaczy lepiej żeby nie było grzebane, owszem zdaża sie w tak wiekowych sprzętach że np: końcówki mocy siądą, ale po naprawie w renomowanym serwisie, takie coś bym kupił. Stanowczo odradzam kupno wzmaka, czy też innego sprzętu z np: odpadającym lub brakującym drukiem-porażka.
Jarek
Aha czyli uważać na końcówki mocy, czy był grzebany i napisy czy są całe. A oprócz tych końcówek uważać przy zakupie na jeszcze coś?? Bo w WS-442 to widziałem czy są lampki przepalone czy diody świecą itp. A w ws-303 jest front pokrętła przełączniki i to wszystko.
Wzrokowo mozna spojżeć w środek, ale przydałoby sie psłuchać jak gra, czy czasami nic mu nie dolega.
Jarek
Trzeba mierzyć napięcie stałe na wyjściu -może być cos ok. 0,2V /_+/-przy skręconym wzmocnieniu /w lewo/.
Taki wzmacniacz na ogół podlega remontowi na potencjometry ,elektrolity /suche/ -100%.
Detale mocy -tranzystory musza byc sparowane -oględziny w środku. Jeśli wymiana tr. końcówek to 1-dna para -nie pół
...Nic na oko.
Zdradź mi tajemnicę, po co chcesz przerabiać na chinche? Przecież są dostępne bez problemu kable z końcówkami DIN 5, którymi wszystko podłączysz. Po co przerabiać coś, co działa, modyfikować oryginalny sprzęt z epoki?
Dla mnie to jest pewna świętość, której ruszać nie wolno. DINy są przy tym wygodne, no i mają swój niezaprzeczalny klimat, czysta przyjemność się nimi posługiwać ;) Przerabiać na cokolwiek innego, to jak zakleić logo Unitra znaczkiem jakiejś modnej japońskiej firmy ;)