Podświetlenie AT 9100 i pochodnych
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Jako że często stosuję LED jako zamienniki żarówek podświetlających w sprzętach różniastej proweniencji, napiszę to i owo ad meritum:
1. LED stosuję nie dla widzimisię, lecz wtedy gdy jest problem z dokupieniem właściwych żarówek lub jest to ekonomicznie nieopłacalne - np. 8 zł za żarówkę rurkową oraz - punkt 2 niżej.
2. Nie każda współcześnie produkowana żarówka będzie odpowiednia, nawet gdy fizycznie jest taka sama jak oryginał - często pobór prądu nowych jest znacznie wyższy od oryginalnych. Dlaczego? Po prostu inne przeznaczenie. Np. żarówka 12V w Grundigu R1000 miała pobór prądu 28 mA, kupiona obecnie w sklepie 63 mA, (mierzone osobiście), a w tym przypadku są zasilane ze stabilizatora zasilającego część radiową. Po włożeniu nowych zasilanie przysiadło!
A co dzieje się w takim przypadku z wykonanymi z tworzywa gniazdami żarówek, szczególnie we wnętrzu wskaźników? To jest chyba oczywiste, nie ma co dalej tłumaczyć.
3. Do podświetleń nie nadają się zwykłe LED, bo mają zbyt wąski kąt świecenia.
Ja stosuję niemal wyłącznie LED strawhat, które mają kąt świecenia nawet 120 st. (zdarzyło mi się też dawać flat-top) kupowane w różnej temp. barwy białej od neutralnej do bardziej ciepłej oraz żółte i bursztynowe. Dlaczego takie? Bo takie najlepiej symulują barwę żarówek.
Strawhaty w zależności od potrzeb o średnicy 3 do 8 mm. Te 8 mm idealnie nadają się do symulowania żarówek z gwintem jak w naszej Elizie, wystarczy spalone żarówki rozbebeszyć i w pozyskaną oprawkę wlutować LED, bez żadnych rezystorów.
4. Potencjalnym malkontentom od razu wyjaśniam, że są LED strawhat zawierające kilka chipów w strukturze i przy max. dopuszczalnym prądzie 60mA świecą o wiele mocniej od popularnych żarówek
5. LEDY zasilamy z mostka prostowniczego - w zależności od możliwości zastanego w układzie lub dolutowanego. Staramy się pozyskać napięcie dostosowane do ilości i sposobu łączenia LED - szeregowo, równolegle. Do ustalenia bezpiecznej wartości prądu przyjmijmy 12mA na zwykłego strawhata i 40mA dla 3-chipowego. Oczywiście wartość ostateczną dostosujmy do pożądanej jasności świecenia bez przekraczania założonej wartość max. Rezystor liczymy z prawa Ohma. Jeśli dysponujemy zbyt wysokimi napięciami do zasilania LED co będzie wiązało się z dużym spadkiem napięcia na rezystorze i jego grzaniem można zastosować źródła prądowe,. np na LM 317 dla dużej ilości LED lub na fetach BF245C dla pojedynczych LED.
6. Podświetlenie LED prawidłowo wykonane zawsze będzie miało mniejszy pobór prądu od żarówkowego.
7. Miłośnicy eksperymentów mogą pokusić się na stosowanie LED RGB, nie rozwijam tematu, bo na forum nie jest to zbyt koszerne.
Podsumowując, LED to nie jest zło, wręcz przeciwnie, poza kolorem niebieskim są jeszcze inne....
Grundig R1000 - 2x LED strawhat 5 mm biały ciepły przy prądzie 12 mA na LED.
W rzeczywistości podświetlenie nie jest takie żółte i tak intensywne, no ale mam stary aparat...
Bardzo sensowie opisany problem zamiany żarówek na diody LED, ale też LED adekwatnych do rangi sprzętu, typu skal i wskaźników. Zbliżone do żarówek barwą świecenia, świecące szerokim kątem, przygotowane do pracy w danym obwodzie zasilania oświetlenia, jak również w miejscu oświetlanym w odbiorniku radiowym.
Ale czy jest to powszechnie stosowane? Koszmarny super jasny niebieski, rządził i jeszcze trochę rządzić będzie. Dlatego warto pisać, wymieniać się doświadczeniami, dzielić nowinkami, tłumaczyć, wyjaśniać, itd. Chodzi o to, by ratować i naprawiać sprzęt właściwie. Nasze forum jest rzetelnym źródłem wiedzy i bezustannie dbajmy o jego poziom.
Ja przepraszam, że tak poza tematem ale proszę o więcej zdjęć WST-120T choćby w Twoim temacie o sprzęcie! Jest genialny,epokowy i przede wszystkim wykonany samodzielnie - coś pięknego, uwielbiam popatrzeć na takie konstrukcje! :)
Kiedy dawno temu budowałem swój pierwszy wzmacniacz WST-120T (foto)
Dodam i ja trochę uwag. W swoim M 8010 wymieniłem wszystkie żarówki na takie R5
12V/50mA (z Allegro), więc mocniejsze. Świecą równo, nie nagrzewają wskaźników wysterowania. Zero problemów. No może wymiana tej do podświetlenia kieszeni kasety, to było trochę "zabawy".
Dodam i ja trochę uwag. W swoim M 8010 wymieniłem wszystkie żarówki na takie R5
12V/50mA (z Allegro), więc mocniejsze. Świecą równo, nie nagrzewają wskaźników wysterowania. Zero problemów. No może wymiana tej do podświetlenia kieszeni kasety, to było trochę "zabawy".
Podaj linka do tych żarówek pewnie wiele osób skorzysta jak sprawdzone i pewne.
Tutaj podaję link: https://allegro.pl/zarowka-r5-12v-50ma-unitra-diora-fonica-eltra... Pozostało mu 10 szt.
Nie spotkałem się z problemem braku żarówek R5. Są do wyboru i koloru, wystarczy poszukać. Ale co mogę powiedzieć? Nasze krajowe 30mA świeciły bardzo marnie. W ich miejsce wstawiałem miniaturowe 3x7mm i prądzie 50mA, np. do wskaźników. Nic złego się nie wydarzyło, wszystko przeszło solidny test podczas wystawy - 7 dni świecenia po 8h. Przejrzałem Allegro - są żarówki 12-15V 30mA, koszt rzędu 2zł/szt. Czasami są okazje i można kupić po dwie - wówczas robię sobie zapasy bo często coś naprawiam i części są mi potrzebne. Problemów z nimi też nie miałem.
Stosowałem do oświetlenia skali (i tylko skali) w "Julii stereo" i R801 "Maria" żarówki: R5 12V/1,2W (czyli 12V/100mA) - jeszcze szerzej dostępne, bo w sklepach motoryzacyjnych w cenie 1-1,5 zł/szt. W autach stosowane do oświetlania m.in. zegarów, kontrolek, itp. Można by się pokusić by zastosować te żarówki do oświetlenia skali w AT 9100. Będą jaśniej świecić, lepiej oświetlą skalę. Ale myślę, że ostrożnie i obserwować by nie stopiły szyldziku skali.
ps. w "Julii stereo" efekt zachwycający ale w R 810 "Maria" świecę słabo, bo tam napięcie zasilania żarówek tylko 8V (z oddzielnego wtórnego transformatora)
Nie mam zaufania do obecnie produkowanych - zapewne importowanych z Chin żarówek R5. Wprawdzie te które kupiłem mogły być inne, ale zawsze warto sprawdzić temperaturę biorąc po prostu żarówkę w palce. Jeśli po chwili od włączenia, zacznie nas parzyć, oznacza że nie nadaje się.
Żarówki w AT-9100 itp., zasilane są bezpośrednio z transformatora, bez prostownika.
Osobiście nie lubię przeróbek, ale dla prawidłowej pracy LED, potrzebny jest odpowiedni układ prostowniczy. Wstawianie chińskiej LED-ówki w miejsce żarówki bez przygotowania jest zbytnim pójściem na łatwiznę. To nic, że są diody na wyższe napięcie. Istotny jest rodzaj prądu - w tym przypadku konieczny prąd stały. Zasilanie prądem przemiennym, powoduje zauważalne migotanie diody. Dziwię się użytkownikom, którzy tego nie zauważają, abo nie przeszkadza im to.
Kiedy dawno temu budowałem swój pierwszy wzmacniacz WST-120T (foto) - eksperymentowałem z oświetleniem LED. Najprostsze połączenie diody LED w obwód z diodą prostowniczą i rezystorem zapewniało świecenie, ale trafo nadmiernie się grzało, zauważanle było migotanie. Tak proste rozwiązanie nadaje się do podświetlania połączników schodowych, a nie w sprzęcie audio. Zastosowanie zasilacza z mostkiem prostowniczym, kondensatorem, rezystorem i potencjometrem nastawnym uspokoiło trafo, zapewniło regulację jasności świecenia, brak migotania i zapobiega uszkodzeniu diody. To naprawdę niewiele.
Oczywiście każdy robi tak jak chce, ale uważam, że nie po to tu jesteśmy, aby promować bylejakość. Sprzęt UNITRA nie zasługuje na kompromisowe rozwiazania, szczególnie gdy chcemy cieszyć się nim długo.
P.S. Żarówki w M9108 itp., to te same R5 12-15V.