Czasy PRL
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Wiecie co , Panowie, mimo że PRL to były ciężkie czasy, mimo że po wszystko trzeba było stać w 'ogonkach', mimo to wszystko tęsknię za tamtymi czasami. Bo jeżeli już się wystało ten wymarzony sprzęt Unitry, to miało się pewność że będzie on służył niezawodnie przez wiele, wiele lat (czego zresztą dzisiaj mamy dowody ;)), a nie tak jak teraz, gdy wszystko jest łatwo dostępne, martwimy się ile czasu one wytrzymają. Rok, dwa może trzy lata. I praktycznie kupując jednego 'japońca' przygotowujemy się, że za jakiś czas będziemy musieli kupić drugiego.
Pozdrawiam.
Mimo, że urodziłem się trochę lat po tych wspaniałych czasach mam do tego okresu wielki szacunek. Ta muzyka, te komedie, ten wspaniały sprzęt :)
Pozdrawiam
Do załorzyciela tematu, czasy PRL-U, to nie tylko długie ogonki i wystawanie w nich, zakupy spod lady, ale także prześladowania - sporo ludzi nie mogło normalnie żyć, itp. itd. Ja czasami też tęsknię, ale - no właśnie zawsze jest ale, co z tego że sprzęty były i sa niezawodne, skoro np. nie mozna było kupić głupich żarówek jak się znajomości nie miało, zresztą tak było ze wszystkim, nie tylko ze sprzętem elektronicznym.
A tęsknie tylko dlatego że do edukacji kiedyś był równy dostęp, jeżeli ktoś chciał to czy był synem robotnika, rolnika, inteligenta, to mógł pobierać nauki do kiedy chciał, a teraz? trzeba tylko kase liczyć na opłacanie akademika no i życia.
Jarek
Ach, komuno wróć!
Bardzo łatwo popaść w euforię nad przeszłością, gdy spojrzy się na nie wiele lepszą jak by się zdawało dzisiejszą polską rzeczywistość, ale trzeba pamiętać o tym, że tak jak mówi jarosław wcale tak kolorowo nie było, choć ludzi cieszyły naprawdę małe rzeczy, np. zdobycie żyletek ;-). Pamiętamy generalnie tylko dobre wspomnienia - swoją młodość, a nie stanie w kolejkach i może to dobrze, że tak właśnie jest…
--
Szaman
Dawniej to było wspaniałe hobby i pasja: HiFi, nagrywanie z "Trójki", giełdy płyt. "Młody Technik" i "Horyzonty Techniki" to była kultowa literatura. Do tego można jeszcze dołożyc modelarstwo - pamiętam moje wycieczki do Składnicy Harcerskiej... A teraz - markety zawalone szmelcowatym sprzętem, młodzież interesują tylko komórki i komputery...
Wy też wymienialiście się sprzętami ? Ja np. oddałem komplet kolumienek unitry za radio.
Pozdrawiam
czasy prl miały swój urok, każdy miał pracę i wogóle. Najgorsze to tylko były te kolejki i puste półki w sklepach, ale i tak każdy te czasy wspomina miło;)
Tak mimo że ciężkie, to wspaniałe czasy. Te niezniszczalne sprzęty Unitry czy Predomu, w większości działające do dzisiaj, muzyka polska, ale także zagraniczna. Dużo ludzi powraca do tego. Teraz listy przebojów zalewane są coverami starych szlagierów. Smutne że dużo ludzi (czyt. młodzieży) nawet o tym nie wie i uważa je za nowe.
Pamiętam jak w Bytomiu do sklepu rzucili kasety i szpule magnetofonowe i sprzedawali po 3 szt szpul i 3 szt kaset,przed sklepem zamienialiśmy sie kto co potrzebuje.któregoś dnia ide zaglądam do sklepu ,a na pułce stoi ZK140T aż mi dech zaparło,pytam czy można to kupić ,a sprzedawczyni stwierdza że tak !!!! jakie było moje szczęście że mogłem wydac 14.300 zł to było muzykowanie !
Witam, chodzac po miescie wiosna 1983r zajzalem do miejscowego sklepu rtv i zamarlem.W Srodku nikogo, a na podlodze kartony a w nich altusy 75 po 8300 za 1 szt.Biegnac po pieniadze pobilem chyba wszystkie rekordy.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- następna ›
- ostatnia »
Polski sprzęt był nie do zdarcia!!!
Na ilu prywatkach dawał czadu no i ... gra do dziś !!!