AT 9115 A
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
To że tam syntezy nie ma, to wiadomo. Czekamy jednak na zdjęcia wnętrza, ciekawe jak to wszystko poukładali w środku.
W sumie to nic takiego. Płyta tunera pozostała ta sama, tylko że wykastrowana z fal krótkich i widzę że nie wszystkie scalaki są z CEMI, ale trudno mi odczytać jakie tam dokładnie siedzą.
Ciekawi mnie do czego służy przycisk fm st. Czyżby chodziło o fm w stereo? No ale w sumie jest przycisk do wyłączenia stereo.
Same PCB było wykonane dość amatorsko na kawałku laminatu, ale to tylko spółdzielna inwalidów była i do tego produkowane prototypowo, więc nie ma o czym mówić.
Zastanawia mnie też płytka z układem LC7265, bo niektóre elementy są krajowe, a niektóre importowane i widać to właśnie po kondensatorach ceramicznych, że są tak wymieszane.
Wymień ten duży rezystor przy scalaku, bo chyba jest spalony ;)
No cóż, prawda, że nic to nadzwyczajnego, ale wydaje mi się, że jak na tamte czasy, i na sprzet niezbyt juz wtedy nowoczesny, to dość fajne uatrakcyjnienie... Zwłaszcza, że jak widać, można to było zrobić stosunkowo niewielkim nakładem elemantów, a co za tym idzie, ceny. Jeśli chodzi o scalaki, to faktycznie, zamiast CEMI, są chyba 2 odpowiedniki, ale o ile pamiętam, to dość często stosowano układy scalone zagranicznej produkcji w wyrobach unitry (Siemens, SGS, Telefunken). Dziwisz się, że na płytce układu pomiaru częstotliwości są przemieszane elementy polskie i zagraniczne - poprzedni właściciel mówił mi, że sprzęt był w naprawie przynajmniej raz (np stabilizator dwunastowoltowy jest z 99 roku). Możliwe, że niektóre elementy zostały wymienione, bo na płytce i jej elementach widać, że się trochę podpiekły. Prócz tego pracowałem przez krótki czas w zakładach Kasprzaka, byłem kilkakrotnie w dziale projektowo-doświadczalnym i pamiętam, że mieli tam bardzo duży wybór elementów elektronicznych, w tym także zagranicznych, więc mnie akurat nie dziwi, że w sprzęcie prototypowym dali trochę elementów polskich a trochę zagranicznych, bo może akurat w danym momencie mieli właśnie takie.
Jeszcze odpowiedź na Twoje pytanie: przycisk FM umożliwia strojenie tunera za pomocą pokrętła strojenia. Przycisk FM.ST. umożliwia korzystanie ze stacji zaprogramowanych przez potencjometry programatora...
Bardzo ciekawy sprzęt, zdecydowanie z kategorii zaginionych konstrukcji, dobrze że znalazł się w rękach klubowicza.
Guzik FT ST to zapewne włącznik programatora.
Guzik FT ST to zapewne włącznik programatora.
Nawet na pewno. To St, to pewnie skrót od Stored.
A swoją drogą, to od strony technicznej nic specjalnego, prosta modyfikacja AT9100, dodany tylko odczyt częstotliwości (nie ma nawet syntezy). Cóż ZRK, zawsze było "technicznie opóźnione" do reszty Unitry.
Bo ZRK nie miało wsadu dewizowego, więc brali garściami z naszego przestarzałego krajowego zaopatrzenia. Jakości też zresztą takiej sobie.
Witam wszystkich, ten, co był oferowany na portalu w styczniu, został zakupiony przeze mnie. Podobnie, jak niektórzy Koledzy, myślałem, ze to jakaś samoróbka, ale, jako, ze sprzedający mieszkał blisko mnie, prawie po sąsiedzku, pomyślałem, że pójdę i to obejrzę. Juz wstępne oględziny utwierdziły mnie w przekonaniu, że to jednak oryginały i oczywiście natychmiast je nabyłem. Właściciele (bardzo mili Państwo) powiedzieli mi tylko, że sprzęt przyniósł do domu ich tata, który pracował w ZRK do samego końca. Stąd myślałem, że to konstrukcja rodem z ZRK, dopiero tu na forum wyczytałem z postu kolegi Pawelleona, że może to być konstrukcja unowocześniona poza ZRK, w Telsinie. Nie zdążyłem się jeszcze zabrać za te sprzęty na poważnie, ale z zainteresowaniem obejrzałem ich wnętrza. Tak na szybko powiem tylko, że tuner FM jest nadal analogowy, ma tylko dołączony układ pomiaru częstotliwości na układzie LC 7265, poza tym ma tylko kilka drobnych zmian w stosunku do standardowych AT 9115, związanych z zastąpieniem skali analogowej wyświetlaczami 7-segmentowymi, brakiem kilku przycisków funkcyjnych itp. Deck M 9115A stanowił próbę "odchudzenia" i potanienia standardowego M9115 poprzez usunięcie kilku zbędnych elementów zewnętrznych, powrót do mechanizmu z pojedyńczym silnikiem itp. To na razie tyle informacji, niebawem doślę fotki, jak sprzęty wyglądają od wewnątrz.