Kolumny do wzmacniacza Unitra Trawiata 311d
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
"nie napędzi" to taka mieszanka braku wiedzy i audiovoodoo:
- braku wiedzy - jak ugryźć przeliczanie decybeli na to co słychać - zestawy głośnikowe mają rożną efektywność opisywaną w dB
- audiovoodoo zgodnie z którego filozofią zestawy o dużej mocy muszą koniecznie współpracować z mocarnymi wzmacniaczami
- audiovoodoo zgodnie z którym im większe głośniki, tym trudniej je wysterować (bzdura totalna, wystarczy zobaczyć, jakie głośniki stosowano w latach 70-tych a jakie teraz)
Dla przypomnienia: różnica efektywności zestawów głośnikowych o
3dB to 50%, czyli w tłumaczeniu na na język zwyczajnego słuchacza aby przy takiej różnicy uzyskać taki sam poziom dźwięku jedne zestawy muszą mieć doprowadzony sygnał o mocy np. 5W a drugie już 10W.
Oczywiście sprawa komplikuje się, gdy ktoś uważa - dla mnie to też audiovoodoo - że pełne wykorzystanie możliwości danego zestawu głośnikowego możliwe jest jedynie przy wysokim poziomie dźwięku - wtedy naprawdę potrzebny jest solidny (w sensie mocy) wzmacniacz, tylko jaki normalny człowiek jest w stanie wytrzymać w domu odsłuchanie całej płyty odtwarzanej z mocą dajmy na to 30W, nie mówiąc o większej?
Głuchy, naćpany, pijany?
Mało kto zdaje sobie sprawę, że codzienne słuchanie np. ulubionej stacji radiowej, nawet przy zestawach o b. małej efektywności wymaga dostarczenia co najwyżej 2-3W RMS, no chyba ze ktoś lubi przekrzykiwać się z domownikami.
Mogę zgodzić się z jednym wyjątkiem: kino domowe.
Tu dynamika odtwarzanego dźwięku + zazwyczaj parszywa efektywność zestawu wymaga dostarczenia większej mocy, żeby było "fajnie".
No ale jak zwykle jest "ale": fajnie ma wtedy ten, co ogląda, jego sąsiad już niekoniecznie. Kto mieszka w bloku i ma za sąsiada fana kina domowego to wie, o co mi chodzi.
Z napedzeniem kolumn mowa była o zestawieniu konkretnie trawiaty ws311d z Bolero, apropo skutecznosci, B200 maja niską efektywność (86db) i trzeba je "kręcić" zeby zagrały naprawde dobrze, ale co ja bede pisal bo przeciez są tu co wszystko wiedza i wszystko ze wszystkim slyszeli,(voodoo people) :) , wyraziłem tylko swoje subiektywne zdanie na temat brzmiena trawiaty z b200 poniewaz posiadam jedno jak i drugie oraz testowalem z różnymi wzmacniaczami i na wlasnych doświadczeniach twierdze ze jest słabo. Idąc tropem myslenia co po niektórych kolegów, to jaki jest sens kupowania i uzytkowania samochodów o mocy np, 200,300,etc KM jak na codzień używamy tylko 1/3mocy i jezdzimy przeważnie z prędkością 1/5 predkosci maksymalnej, a tak to ile czlowiek wytrzyma uzytkujac auto z pelna mocą :) ... jeszcze benzyny duzo spali, albo hałas bedzie i co wtedy...Po co to komu :O tylko nigy nie wiadomo kiedy tej mocy bedziemy potrzebować, i nie można wychodzic z założenia że skoro JA slucham przewaznia radia z mala mocą i glosnosci to wszyscy tak słuchają albo maja słuchać, czyż nie jest tak?
Czy musze byc inż elemtronik zeby użytkować sprzet elektroniczny albo mechanikiem żeby prowadzic pojazd i wypowiedzieć sie na temat wlasnych spostrzeżeń ? Myslalem ze to forum jest po to, zeby miedzy innymi dzielic sie wrażeniami i spostrzeżeniami Fanów Unitra bez wzgledu czy inż elektronik czy zwykly użytkownik, ale widze ze czasem jest tak jak na innych forach, ze zamiast odpowiedzieć na pytanie zawarte w temacie oraz pomóc koledze z doborem kolum, cos podpowiedziec oraz podzielić sie wrazeniami odsluchowych to wszystko neguja i czepiaja sie wszystkiego zamiast skupic sie na pomocy w temacie... Na upartego B200 mozna nawet do amatora podłączyć(testowałem:)) i jakos to zagra, ale jak? to pozostawia wiele do życzenia...
Pozdrawiam i wiecej luzu życzę ;)
Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia, szanuję to.
Problem w tym, że najczęściej jest to subiektywny punkt widzenia, niekoniecznie mający potwierdzenie z obiektywnego punktu widzenia "szkiełkiem i okiem", stąd uważam, że powinno się zwracać uwagę na zbytnie - nazwijmy to oględnie - mitologizowanie pewnych kwestii.
Oczywiście, że Bolero przy takiej efektywności jaką mają wymagają dostarczenia większej mocy niż np. do starych zestawów o efektywności bliskiej 90dB.
Nie w tym rzecz, po prostu nie jest prawdą, że nie zagrają poprawnie z mocą 20W, bo zagrają poprawnie, a nawet więcej niż poprawnie, bo to naprawdę udane zestawy.
Czy ktoś słucha głośno, czy cicho - jego sprawa; jakość odtwarzanego dźwięku zależy od konstrukcji zestawu niezależnie od tego, z jaką mocą się go użytkuje -
o ile oczywiście nie doprowadzi się do przesterowania.
Muzyka (i szerzej dźwięk), a raczej jej odbiór to rzecz bardzo subiektywna, jakość urządzeń odtwarzających to tylko jeden z elementów mających na to wpływ, stąd osobiście uważam, że nie należy używać sformułowań typu "nie napędzi", "za słabe", "za mocne", bo to dezinformuje i dezorientuje osoby mniej obeznane/doświadczone w temacie.
W innych wątkach raz czy dwa wspominałem, że mnie urzekł absolutnie i dozgonnie nieco konturowy, "mięsisty" dźwięk starych konstrukcji Grundiga czy Telefunkena, ale nigdy nie odważę się użyć stwierdzenia typu "nic tak nie zagra".
Wracając do meritum sprawy, napisałbym tak:
"Bolero to świetne zestawy doskonale grające z każdym przyzwoitym wzmacniaczem, ale ten WS ma trochę za małą moc, aby wykorzystać ich możliwości zagrania naprawdę głośno".
kamiledi15 kup te zgc50 8 44 grają naprawdę nieźle. Bo nie pomożemy chłopakowi
Witajcie koledzy,
za waszą namową kupiłem te kolumny. Pierwszy problem był taki, że w środku jednej z nich coś latało - rozkręciłem ją, w środku są takie magnesy do niskich i wysokich tonów i ten od wysokich leżał luzem - położyłem go w odpowiednim miejscu i sam się przyssał. Mam nadzieję, że to nie będzie stanowić problemu. Ale drugi problem jest taki, że dał mi gołe kable od głośników, a we wzmacniaczu mam wejście na odpowiedni wtyk i bez tego nie da się ich wsadzić, bo po prostu wypadają. Gdy wsadzam je luzem, to dźwięk jest marnej jakości - nie wiem, czy to wina wzmacniacza, kabla, kolumny, czy braku tego wtyku. Zastanawiam się nad tym:
https://allegro.pl/oferta/wtyk-glosnikowy-skrecany-unitra-radmor...
Proszę o potwierdzenie, że to będzie pasować. Niestety zdjęcia są z kiepskich stron i nie widzę obu końcówek.
A tak to teraz wygląda u mnie:
Które konkretnie kolumny kupiłeś?
Samo przyłożenie magnesu nic nie da, bo będzie krzywo i cewka ociera o magnes i to na pewno z tego powodu tak kiepsko kolumny grają, a nie z powodu braku odpowiedniego wtyku.
No trochę wkopałeś się w tym zakupem i czeka te kolumny porządna renowacja.
zgc50 8 44. Podłączyłem jeszcze raz i teraz dużo lepiej grają, choć nadal nie idealnie. Chyba to jednak kwestia dopasowania kabla. No i magnes wypadł tylko w jednej, a obie grają tak samo. Tylko kabel wypada i muszę go trzymać palcami.
Takie podłaczenie przewodów to prosta droga do zwarcia i uszkodzenia wzmacniacza.
Potrzebujesz takie coś:
http://annmaz2010.sklep2.pl/wtyk-glosnikowy-wg22-unitra-p-1029.html
lub:
https://abcv.pl/pl/p/Wtyk-glosnikowy-katowy-WG2KAT/10865?gclid=E...
lub coś podobnego.
Do tego pierwszego trzeba przylutować przewody, a do drugiego przykręcić, mówiąc w prostych harcerskich słowach...
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Czegoś nie rozumiem. Mam pełną, kompletną wieżę Diory ze wzmacniaczem WS-504 współpracującą z kolumnami Perfect 150. Zasilałem również kolumny Tonsil ZgC-80-8-599 z takiego samego wzmacniacza 311D. Słucham przeważnie z mocą wyjściową od 1 do 5 Watów mocy wyjściowej na kanał. Co oznacza hasło "nie napędzi"? Czy sztuka słuchania polega tylko na uzyskaniu maksymalnej mocy zestawu?