Niewłączający sie korektor Fs502
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam, mam problem z korektorem Fs502, w ogóle się nie chcę włączyć. Znalazłem podobny temat zrobiłem wszystko według niego ale narazie to nic nie dało. Według mnie jest zbyt wysokie napięcie wejściowe bo wynosi 42V. Po wyłączeniu wzmacniacza Eq jakby na chwile się włączał ale dioda Equal. co oznacza że jest włączony od razu powoli gaśnie jakby kondensatory się rozładowywały. T105 i T106 przy włączonym wzmacniaczu się nagrzewają wymieniłem D101 bo była spalona. Link do podobnego tematu: https://unitraklub.pl/node/7030
Proszę o pomoc, Pozdrawiam.
Na włączniku wynosi wynik 19v jeżeli nie oto chodzi to gdzie te napięcia mają występować to zaraz zmierzę, jak coś proszę o wyrozumiałość jestem początkujący.
Może być na wyłączniku lub emiterach T105/T106 ale względem masy np. obudowy.
Czarną sonda przyłożyłem do obudowy a czerwoną do emitermów takie wyniki T105 6V, T106 -13,7V. Mirnik ustawiłem na prąd stały.
To 6V na T105 zdecydowanie za mało. Może coś przeciąża tę gałąź.
Wyłącznik wyłącznik na panelu, odłącz od płytki głównej tą szeroką taśmę kolorową i mierz jeszcze raz.
T106 -13,8v T105 6v po odpięciu taśmy.
Wyłącznik wyłączona na panelu? Jeśli tak to, jakie jest napięcie na bazie T105 i jakie na jego kolektorze?
Wyłącznik wyłączony na panelu (nieświęci się)i taśma odpięta T105 E 6,6v, C 42v, B 6,9v. Jak dotknę palcami jednocześnie dwóch radiatorów czuje prąd ale nie wiem czy coś to pomoże i że się nagrzewają.
Chyba złą zenerkę wstawiłeś. Chodzi o tą diodę D101. Ma być C15V.
Napięcie stabilizacji powinno być wprost napisane na diodzie: c6v2, d13 itp. To co ci się wyświetliło to napięcie przewodzenia złącza - "zwykłe" napięcie panujące na spolaryzowanej w kierunku przewodzenia diodzie.
Pozdrawiam
Grzesiek
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Może jakieś konkrety byś podał. Napięcia stabilizowane są +14V i -14V ?