Elizabeth DSH101 - buczenie w obu kanałach.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Ten typ na pewno tak nie ma. Posiadam DSH 101 którą jako pierwszy otworzyłem od nowości i o ile szumieć to szumi, o tyle o żadnym przydźwięku mowy nie ma.
Odetnij przedwzmacniacz i podaj z generatora sygnał bezpośrednio na wejście modułu WMK. Jeśli dalej brumi, to trzeba przyczyny szukać dalej. Jeśli nie brumi, to idź do przedwzmacniacza. Sprawdź wszystkie kondensatory stałe, po latach potrafią szwankować.
Przydźwięk nie jest duży ale zdaje się, że ten typ tak nie ma mieć. Sprawdź lub wymień w ciemno kondensatory 47nF przy diodach prostowniczych.
No spróbowałem tak zrobić, jest ciut lepiej, choć kondensatory nie miały aż tak wystrzelonych parametrów, miały koło 44nF.
Odłączyłem przedwzmacniacz od końcówki mocy. Sam koniec mocy też już szumi, buczenie jest o mniejsze (po wymianie tych 47nF) .
Sam przedwzmacniacz wpiąłem sobie do innej końcówki mocy i wszystko działało prawidłowo bez przydźwięku.
Napięcie jak najbardziej możliwe dociągnąłem do 34v (ok 33,99-34v).
Został już szum, ale biorą pod uwagę wiek amplitunera, technologię oraz sam fakt że zniekształcenia tego typu są już naturalne, to nie najnowsze rozwiązania technologiczne. Na to chyba już chyba nie mam wpływu i więcej nie ma co modyfikować, ani zmieniać.
1.Zapnij woltomierz na emiter T501 (2N3055) i pokręć delikatnie podkówką.
Powinno dać się ustawić dokładnie 34V.
2.Rozepnij przedwzmacniacze od końcówek mocy (wylutuj C170 i C171, możesz tylko w jednym kanale.Szybciej by było domasić wejście końcówki ale w razie pomyłki STK są drogie i coraz trudniej dostępne.
Włącz amplituner i napisz czy dalej tak samo brumi.
Dla mnie taki poziom przydźwięku jest niedopuszczalny tym bardziej że zasilacz jest stabilizowany.