[Magneto] Moje radiomagnetofony i nie tylko
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
To drugie od dołu było bardzo podobne do tego co poszło na złom :D
Na nasz rynek, a raczej na nasz bazar, przeznaczone było wówczas wszystko, co "popełniały" dalekowschodnie wytwórnie bubli.
Radioodtwarzacze z fotografii: SKALD - to lata siedemdziesiąte, SKALD 2 - lata osiemdziesiąte. Natomiast wszelakie cacka typu "PIONIER Car Hi Fi" itp. to lata dziewięćdziesiąte - bazarowe. Do tego piracka kasetka i miód w uszach, nie poezja.
Taką obudowę do konwertera wymyśliłem.
Dobrze, że dwusuwowa. Z czterosuwową radio gorzej by odbierało.
Taką obudowę do konwertera wymyśliłem.
Dobrze, że dwusuwowa. Z czterosuwową radio gorzej by odbierało.
Cylinder i głowica miały być od junaka ale tam całe radio by wlazło...
Za tło mógł zrobić rower Wigry
Fajne zabytki z czasów PRL-u masz - szacun.
Też trochę takich posiadam i tym bardziej doceniam Twoje zbiory.
A propos kolarzówki Peugeota to też spory rarytas, mój szwagier miał taką na ramie jaguara z lat 60 tych i to taką, która jeżdziła w WYścigu Pokoju.
Niestety córki szwagra po jego śmierci oddały ją ... "oczywiście" na złom :( .
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- …
- następna ›
- ostatnia »
Lata 90'.