Aria Dama Pik M2405 nowa głowica
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Natrafiłem na stronę pewnego człowieka, który zamontował do polskiego szpulaka M2405 inną głowicę. Rzekomo produkcji NRD. Wspominał też o Tesli. Stosował ktoś kiedykolwiek takie manewry? Co trzeba było w elektronice zmieniać i jaki był efekt końcowy?
Co wymiana głowicy na czechosłowacką czy z NRD miała zmienić? Przecież parametry akustyczne tych magnetofonów na polskich głowicach były całkiem dobre. Co najwyżej można przyczepić się do dosyć niskiej trwałości polskich głowic, choć przy
odpowiedniej dbałości wystarczyły na setki godzin pracy. W takim przypadku lepiej chyba ją częściej wymienić, niż kombinować z otworami, innymi rozstawami wkrętów, prądem podkładu itd. Czy głowice z CSRS czy NRD były trwalsze i miały lepsze od polskich parametry? Moim zdaniem, gra niewarta świeczki.
A co kasetowcach dawała wymiana głowic z krajowych ZRK lub jeszcze gorszych lubartowskich na węgierskie BRG że o o rosyjskich i ALPSach nie wspomne? Przecież polskie głowice czy czy to do magnetofonów szpulowych czy kasetowych to porażka jeżeli chodzi o parametry, powtarzalność jak i o trwałość. To już przeszczepy z chińskich "jamników" International (do kaseciaków) były lepsze.
Możę parametry naszych szpulowców nie były najgorsze ale nie zapomnę jak usłyszałem teslowskiego B116. Fakt, że trzygłowicowy ale kulturą pracy mechanizmu, jakością dźwieku kładł naszę z ZRK na łopatki (nie liczę Koncerta) a to wszystko na czeskich częściach bez jednego importowanego podzespołu. Wyglądał nieco prostacko, ale dźwięk....
Akurat Tesla B116 wg mnie wcale prostacko nie wyglądał.
Słuchałem Arii z rosyjską głowicą - rewelacja .Oczywiście przeróbka kubeczka . Głowica , gdybym nie cyrlicą pisane pomyślałbym że AKAI - wykonanie rewelacja . Sendustowe głowice do kaseciaków ( MAJAK ) to też rewelacja . Sam szukam jakiś zamienników , ale słabo idzie . Można wykonać dowolną głowice na zamówienie w USA , ale żebym nie skłamał ok 200 $ . Poza tym jest problem , bo trzeba szukać głowic uniwersalnych zapisująco- odczytujących , a więcej jest dobrych głowic jako oddzielne , chyba że taką można - ale nie wiem...
A ja kupiłem w bieżacym roku dwie poradzieckie głowice ferrytowe do magnetofonu kasetowego (uniwersalne) za całe 25zł za szt. ale tylko tyle sprzedający oferował. Oczywiście nówki sztuki.
Głowice czechosłowackie ANP935 posiadam i miałem zamiar użyć ich w Arii ale jakoś czas leci i nie mogę się do tego zabrać. Pierwszym problemem jest ich montaz bo różnią sie tej materii od krajowych (nie maja gwintowanych otworów). Na pewno trzeba dobrać prąd podkładu i ew. skorygować charakterystyke i czułóść toru odczytu i może zapisu. Enerdowskich głowic wymienionych w artykule nie widziałem.