MSH 101 - tor zapisu..
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Magnetofon wbrew pozorom jest bardzo skomplikowanym urządzeniem. Trudno pokazać palcem co jest nie tak. Przede wszystkim starałbym się postępować w sposób sensowny i zorganizowany. Zacząłbym od prawidłowego wyregulowania toru odczytu - ustawienia wysokości i skosu głowicy, i co nie mniej ważne - poziomu odczytu. Niestety, jak to zrobić bez kasety wzorcowej, nie bardzo wiem. Dopiero po ustawieniu odczytu zająłbym się zapisem - sprawdzeniem sprawności elementów wzmacniaczy zapisu, poziomu zapisu i - znowu co bardzo ważne - poziomu napięcia podkładu podawanego na głowicę uniwersalną.
Pozdrawiam
Grzesiek
odczyt i skos mam ustawione.. na kasecie sygnałowej.. odtwarza równo
Co to jest kaseta sygnałowa i co to znaczy, że masz ustawiony odczyt. Jak to robiłeś?
Pozdrawiam
Grzesiek
sprawdź napięcia wzmacniacza zapisu ( ta druga płytka po Dolby ) . Szczególnie tranzystory .. na początek pozamieniaj kanały - są identyczne. Sprawdziłbym także wiązki przy wielowtykach
Co to jest kaseta sygnałowa i co to znaczy, że masz ustawiony odczyt. Jak to robiłeś?
Pozdrawiam
Grzesiek
kaseta z sygnałami testowymi.. taką kiedyś udało mi się kupić.. niestety nie ma tam wszystkich sygnałów do strojenia
ale jest
330 hz - i na tym stroiłem głowice do uzuyskania odpowiedniej krzywej XY na oscyloskopie
1khz -10db i na tym dostroiłem wskaźniki
co do mojej usterki
znalazłem kolejny tranzystor który nie miał kontatku - T103/wlutowałem go prawidłowo i przydziwiek i brumienie zanikło.. a wystepowało tylko na jednym kanale
niestety podłączając sygnał 400mv na wejscie magnetofonu wzkaśniki ledwo się wychylały.. ale już coś było słychać...
niestety po chwili brumienie na kanale wróciło.. T105 i T205 się grzeją.. ale oba równo zarówno na kanale zainfekowanym jak i dobrym
sprawdź napięcia wzmacniacza zapisu ( ta druga płytka po Dolby ) . Szczególnie tranzystory .. na początek pozamieniaj kanały - są identyczne. Sprawdziłbym także wiązki przy wielowtykach
zamieniałem je miejscami.. nic to nie zmienia.. problem lezy gdzieś na głównej płycie
330 hz - i na tym stroiłem głowice do uzuyskania odpowiedniej krzywej XY na oscyloskopie
1khz -10db i na tym dostroiłem wskaźniki
Czy mógłbyś nieco bliżej przedstawić te procedury? Według serwisówek robi się to zdecydowanie inaczej (co to jest odpowiednia krzywa XY na oscyloskopie?): wkłada się kasetę zapisaną sygnałem np. 200nWb/m (cokolwiek by to nie znaczyło) o częstotliwości 400Hz (ważne ze względu na charakterystykę wzmacniacza odczytu - 330Hz może mieć inny poziom wzmocnienia) i reguluje się albo na napięcie na nóżce układu Dolby (np. 580-600mV w zależności od układu) albo na wyjściu magnetofonu (to prawie to samo). Podobnie wskaźniki - odpowiednim sygnałem reguluje się je na 0dB. Dla -10dB może to być zbyt mało dokładne.
Tranzystory T105, T205 grzać się nie powinny. Wskaźniki powinny pobierać prądy rzędu mikroamperów.
niestety podłączając sygnał 400mv na wejscie magnetofonu wzkaśniki ledwo się wychylały.. ale już coś było słychać...
Bo sygnał na wskaźniki zależy od ustawienia potencjometrów regulacji poziomu zapisu :)
pozdrawiam
Grzesiek
330 hz - i na tym stroiłem głowice do uzuyskania odpowiedniej krzywej XY na oscyloskopie
1khz -10db i na tym dostroiłem wskaźnikiCzy mógłbyś nieco bliżej przedstawić te procedury? Według serwisówek robi się to zdecydowanie inaczej (co to jest odpowiednia krzywa XY na oscyloskopie?): wkłada się kasetę zapisaną sygnałem np. 200nWb/m (cokolwiek by to nie znaczyło) o częstotliwości 400Hz (ważne ze względu na charakterystykę wzmacniacza odczytu - 330Hz może mieć inny poziom wzmocnienia) i reguluje się albo na napięcie na nóżce układu Dolby (np. 580-600mV w zależności od układu) albo na wyjściu magnetofonu (to prawie to samo). Podobnie wskaźniki - odpowiednim sygnałem reguluje się je na 0dB. Dla -10dB może to być zbyt mało dokładne.
Tranzystory T105, T205 grzać się nie powinny. Wskaźniki powinny pobierać prądy rzędu mikroamperów.
niestety podłączając sygnał 400mv na wejscie magnetofonu wzkaśniki ledwo się wychylały.. ale już coś było słychać...
Bo sygnał na wskaźniki zależy od ustawienia potencjometrów regulacji poziomu zapisu :)
pozdrawiam
Grzesiek
co do 330hz - taką zalecaną częstotliowsci podaje manual
co do krzywej - tak wyczytałem w instrukcji od np Technicsa.
co do wskażników - niestety mam sygnał tylko -10db.. myślę aby sobie taki 0db przygotować na sprawdzonym magnetofonie
co polecasz sprawdzić w temacie powracajacego brumienia ? dziś wylutuje ten t105 i go sprawdzę..
co mogło się stac gdy an wejscie podałem wiekszy sygnał niź 500mv?
Ale to wszystko o czym mi napisałeś, dotyczy regulacji skosu głowicy a nie poziomu odczytu :( . Poza tym - dysponujesz kasetą testową Technicsa QZZCFM z sygnałem testowym do ustawiania skosu?
Co do brumienia - trudne pytanie :) . Może być spowodowane uszkodzonym kondensatorem jak i innym elementem (choćby tranzystorem), zimnym lutem, zaśniedziałym stykiem itp. Skoro co i rusz odkrywasz jakieś niespodzianki które przygotował ci poprzedni właściciel, to może należy najpierw zdiagnozować cały magnetofon pod tym kątem, dopiero brać się za regulacje.
co mogło się stac gdy an wejscie podałem wiekszy sygnał niź 500mv?
Nic, a bo co się stało?
pozdrawiam
Grzesiek
P.S. Mała prośba - nie cytuj całej mojej wypowiedzi w każdej twojej odpowiedzi, bo wątek robi się strasznie długi, zawiera głównie to co ja piszę a nie ty, no i twoje wypowiedzi są strasznie "rozcieńczone" :)
Ale to wszystko o czym mi napisałeś, dotyczy regulacji skosu głowicy a nie poziomu odczytu :( . Poza tym - dysponujesz kasetą testową Technicsa QZZCFM z sygnałem testowym do ustawiania skosu?
niestety nie.. robie to na innej kasecie testowej z czestotliwosci 330hz
Magnetofon wbrew pozorom jest bardzo skomplikowanym urządzeniem. Trudno pokazać palcem co jest nie tak. Przede wszystkim starałbym się postępować w sposób sensowny i zorganizowany. Zacząłbym od prawidłowego wyregulowania toru odczytu - ustawienia wysokości i skosu głowicy, i co nie mniej ważne - poziomu odczytu. Niestety, jak to zrobić bez kasety wzorcowej, nie bardzo wiem. Dopiero po ustawieniu odczytu zająłbym się zapisem - sprawdzeniem sprawności elementów wzmacniaczy zapisu, poziomu zapisu i - znowu co bardzo ważne - poziomu napięcia podkładu podawanego na głowicę uniwersalną.
Pozdrawiam
Grzesiek