ADAM GS424 wymiana wkładki.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Igła we wkładce jest jakoś zawieszona. Nie wierzę w to że to zawieszenie się nie starzeje. A jeśli tak to spadają jego parametry. Igła mniej lub bardziej się rusza. A to może niekorzystnie wpływać na jej bieg po płycie.
@adrian20
Porównywanie jakości dźwięku poprzez odsłuch filmu z Youtube nie jest najlepszą metodą, choć pewne detale można wydobyć. Wg mnie jakichś kolosalnych różnic nie ma, choć dźwięk z AT91 wydaje się być nieco bardziej szczegółowy w zakresie wysokich częstotliwości. Między Ortophone a Mf104 nie słyszę jakiejś poważnej różnicy, choć Mf-ka zagrała nieco ciszej (zakładamy, że tor audio jest cały czas tak samo ustawiony). Tak więc totalna krytyka M-fek nie znajduje tu raczej potwierdzenia :)
Oczywiście, biorę też pod uwagę mój nieco już upośledzony, kilkudziesięcioletni słuch ;)
Jak zgrasz sygnał bezpośrednio z wyjścia RIAA na komputer to już takie porównanie ma sens.
A używanie MFek dziś z jednego powodu nie ma sensu. Nowo produkowane igły nie są w pełni kompatybilne z oryginałem i to już nie gra, jak powinno.
Poza tym, skoro igła zamienna "mfkowa" i "audiotecchnikowa" jest tym samym ostrzem tylko obsadzonym w innym plastiku, to lepiej przejść na wkładkę z lepszym generatorem.
@adrian20
Porównywanie jakości dźwięku poprzez odsłuch filmu z Youtube nie jest najlepszą metodą, choć pewne detale można wydobyć. Wg mnie jakichś kolosalnych różnic nie ma, choć dźwięk z AT91 wydaje się być nieco bardziej szczegółowy w zakresie wysokich częstotliwości. Między Ortophone a Mf104 nie słyszę jakiejś poważnej różnicy, choć Mf-ka zagrała nieco ciszej (zakładamy, że tor audio jest cały czas tak samo ustawiony). Tak więc totalna krytyka M-fek nie znajduje tu raczej potwierdzenia :)
Oczywiście, biorę też pod uwagę mój nieco już upośledzony, kilkudziesięcioletni słuch ;)
Jasne, że YT to nie jest miarodajny, jednak coś można już usłyszeć i jak sam zauważyłeś są różnice a przecież nie kupię kilku wkładek, żeby sobie jedną wybrać. Stąd ten temat i prośba do Klubowiczów o podzielenie się własnymi doświadczeniami i odczuciami podczas odsłuchu.
Jak zgrasz sygnał bezpośrednio z wyjścia RIAA na komputer to już takie porównanie ma sens.
A używanie MFek dziś z jednego powodu nie ma sensu. Nowo produkowane igły nie są w pełni kompatybilne z oryginałem i to już nie gra, jak powinno.
Poza tym, skoro igła zamienna "mfkowa" i "audiotecchnikowa" jest tym samym ostrzem tylko obsadzonym w innym plastiku, to lepiej przejść na wkładkę z lepszym generatorem.
Moja wkładka ma oryginalną igłę a sam gramofon był mało używany, co nie znaczy, że wkładka jest w 100% sprawna.
Jednak nie jestem zadowolony z jakości dźwięku, stąd powstał ten temat, żeby od osłuchanych Klubowiczów dowiedzieć się co kupić :), żeby grało dobrze i nie przesadzić z $. Założyłem budżet do 400zł. Dziękuję Wam za uwagi i wymianę doświadczeń.
Ja mam Ortofonowskie wkładki w G601a Jest założona OM5e a w Danielu OM10e. Wydają się podobne brzmienowo nigdy nie słuchałem ich na identycznie zestawionym zestawie audio więc nie będę się wypowiadał między różnicami brzmieniowymi. Bo zestaw doświadczalny powinien wyglądać identycznie. W Danielu i G601 nie trzeba było nic dokładać by wyważyć te wkładki ale przyznam są lżejsze od MF chyba o dwa gramy :)
Ja mam Ortofonowskie wkładki w G601a Jest założona OM5e a w Danielu OM10e. Wydają się podobne brzmienowo nigdy nie słuchałem ich na identycznie zestawionym zestawie audio więc nie będę się wypowiadał między różnicami brzmieniowymi. Bo zestaw doświadczalny powinien wyglądać identycznie. W Danielu i G601 nie trzeba było nic dokładać by wyważyć te wkładki ale przyznam są lżejsze od MF chyba o dwa gramy :)
Zdecydowałem się i zamówiłem Ortofona OM10e. Nie mogę się doczekać odsłuchu.
Spoko mam nadzieję że nie będziesz mnie przeklinać. I jak masz Adama to może Ci być jednak potrzebna ta blaszka bo tam już jest ramię przystosowane głównie do tych polskich MF-ek jeżeli chodzi o masę bo normalnie da się założyć każdą wkładkę o takim samym mocowaniu jak MF
Założyć tak, da się bez kłopotu.
Wyważyć w GS-464 nie dało się. On ma proste ramię. GS-460 ma wygięte i tam normalnie się dało.
Masz jakieś dowody na poparcie Twojej tezy? Wiadomo, że wkładki piezoelektryczne rzeczywiście ulegają "anihilacji" po wielu latach używania, ale że to samo dotyczy wkładek magnetycznych? Co niby w takiej wkładce ma stracić parametry? Jedynie gumka trzymająca igłę może sparcieć, ale to z samą wkładką nie ma nic wspólnego. Używam Mf-ek od wielu lat do dziś i jakoś żadna z moich licznych płyt nie uległa z tego powodu uszkodzeniu. Oczywiście, nie uważam Mf-ek za arcydzieło, ale są to całkiem akceptowalne wkładki. Szczególnie Mf100 i Mf102 (ocena na podstawie moich własnych doświadczeń w relacji do Mf104. Mf105 nigdy nie używałem). Istnieje jakieś moim zdaniem demonizowanie wkładek Mf (Tenorel 2001) nie mające odzwierciedlenia w ich faktycznym, przeciętnym, ale całkowicie akceptowalnym działaniu. :)