Jubilat jakie tranzystory germanowe?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Ok. Więcej się nie odezwę, obiecuję. Ale zrozum, elektronika wymaga podstawowej WIEDZY. Zdobywa się ją w szkołach, na studiach, poprzez samodzielne czytanie książek i czasopism i praktykowanie. Nie zostanie się lekarzem po obejrzeniu kompletu reklam w tv na temat leków na grzybice, apetizerów, apetibloków, środków na zatwardzenie i przeczyszczenie. Ta zabawa może być niebezpieczna. Kij, że dla sprzętu. Gorzej, że dla ciebie. Powodzenia.
Pozdrawiam
Grzesiek
Dokładnie tak.
Może by tak założyć temat nauka elektroniki niech niektórzy poznają chociaż podstawy.
Zacznijmy od prawa Ohma. :)
Pozdrawiam Artinu diora(unitrA radio)
Jubilata kupilem na allegro zdjecie z daleka mialy dzialac stacje.Okazalo sie kupka gruzu:/Zostalem jawnie oszukany i probuje cos z tego zrobic.Oddal bym do naprawy ale u mnie w miescie szkoda cos oddawac do naprawy.Umieja wymienic bezpiecznik na tym sie konczy naprawa:/ Wiec pisze co tam podpasowac bo kondensator jeden ma oznaczenie ac180 a drugi nie ma oznaczenia.
ubilata kupilem na allegro zdjecie z daleka mialy dzialac stacje.Okazalo sie kupka gruzu:/Zostalem jawnie oszukany i probuje cos z tego zrobic.
Niestety tak jest, często zdarzają się zryte złomy z dopiskiem niesprawdzane. Są tacy którzy kupują sprzęt wstawiają wadliwe zamienniki części, a w dodatku nie umieją lutować polskiego PCB, mało zdarza się taka patologia w śród "serwisantów", że wstawiają coraz większy bezpiecznik a nawet watują go gwoździem co prowadzi do destrukcji sprzętu. Niestety po takich naprawach doprowadzenie sprzętu do oryginału jest kosztowne. Kiedyś spotkałem się, że jakiś serwis oddał wzmacniacz w gorszym stanie niż dostał. Wzmacniacz był kompletnie spalony na dodatek serwis dodał do tego worek uszkodzonych części.
Na dodatek wczoraj zostalem oszukany czyli okradziony na Olx kase wplacilem na konto za radio.Radia ani kasy nie ujrze.Czyli uwazajcie bo robia juz na Starych radiach:/ Rozumiem telewizor jakis Nbox czy telefon.Ale stare PL Radio :/
Ja to dla takich cwaniaków piszę żeby wysłali za pobraniem, a oni odpisują, że się boją wysłać za pobraniem i żeby przelać pieniądze. I co wyśle się do takiego pieniądze, a on dalej będzie bał się wysłać. Jest jeden sposób żeby się przekonać czy sprzedający nie jest złodziejem czyli odbiór osobisty.
To odbierz coś o wartości 50zł z Katowic jak jesteś z Gdańska, tak dla przykładu.
AC-tki stopnia prądowego wzmacniacza mocy można bez problemu zamienić krzemowymi BD. Należy wtedy zamiast rezystora łączącego bazy tych AC-tek (10 omów) wstawić dwie połączone szeregowo diody 1N400x (x= 1 do 7) - katodami w stronę minusa zasilania. Diody dobrze jest tak zamontować, aby dotykały radiatora tranzystorów mocy, będziemy mieć wtedy stabilizację termiczną prądu spoczynkowego.
Zamiast AC-ki w stopniu napięciowym można także wstawić T krzemowy PNP, trzeba jedynie dobrać wartość rezystora w obwodzie bazy (1k) tak, aby spadek napięcia w stanie spoczynku - bez sygnału - wynosił ok. 0.7V
Tranzystory BD135/136 teoretycznie będą się nadawały, jednak w praktyce przy oddawaniu większej mocy dość mocno się nagrzewają - mają gorsze odprowadzenie ciepła od AC-tek - wstawiamy wtedy parę mocniejszych BD i po problemie.
To odbierz coś o wartości 50zł z Katowic jak jesteś z Gdańska, tak dla przykładu.
Bardziej chodzi mi o to, że dzwonię do sprzedającego np.: będę za parę dni u rodziny w jakimś tam mieście np.ww Katowice, a sprzedający zaprasza do siebie (czyli sprzedający prawdopodobnie jest uczciwy). Tak naprawdę to nie mam zamiaru tam jechać i ponownie dzwonimy do sprzedającego i mówimy, że coś mi wypadło i nie mogę odebrać przedmiotu osobiście i proszę o wysyłkę sprzedający się zgadza, ale mówi, że najpierw muszę wysłać mu pieniądze więc pieniądze wysyłam, a zakupiony przedmiot dostarcza mi kurier. Jest to operacja ryzykowna, ale w większości się sprawdza.
Gdyby sprzedający był oszustem na 100% to upierał by się, że odbiór osobisty jest niemożliwy i ,że może wysłać po wcześniejszym przelaniu pieniędzy. W takim przypadku tracimy pieniądze i kupioną rzecz, a policja rozkłada ręce.
To odbierz coś o wartości 50zł z Katowic jak jesteś z Gdańska, tak dla przykładu.
Bardziej chodzi mi o to, że dzwonię do sprzedającego np.: będę za parę dni u rodziny w jakimś tam mieście np.ww Katowice, a sprzedający zaprasza do siebie (czyli sprzedający prawdopodobnie jest uczciwy). Tak naprawdę to nie mam zamiaru tam jechać i ponownie dzwonimy do sprzedającego i mówimy, że coś mi wypadło i nie mogę odebrać przedmiotu osobiście i proszę o wysyłkę sprzedający się zgadza, ale mówi, że najpierw muszę wysłać mu pieniądze więc pieniądze wysyłam, a zakupiony przedmiot dostarcza mi kurier. Jest to operacja ryzykowna, ale w większości się sprawdza.
Gdyby sprzedający był oszustem na 100% to upierał by się, że odbiór osobisty jest niemożliwy i ,że może wysłać po wcześniejszym przelaniu pieniędzy. W takim przypadku tracimy pieniądze i kupioną rzecz, a policja rozkłada ręce.
Nie masz 100% Pewnosci ,ze ci wysle towar.Policja nie rozklada rece wszystko jest jak na tacy w moim przypadku dane,nr konta,korespondencja itp.Ide zglaszam sprawe na policje w tym przypadku jestem wygrany.Na Sprawe musze jechac przyklad 500km wjedna strone badz jest u mnie w miescie zalerzy czy jest wiecej poszkodowanych.Nastepne pytanie skad sciagna pieniadze jak zauszmy ta osoba ma same dlugi i komornika na karku ktory nic nie ma do zajecia:/ Czyli na sam koniec moge zrobic sobie straszne koszta :/
Myślimy o tym samym, ja ich nazywam domorosłymi :D