Najlepszy polski tuner radiowy
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Ja zamiast odwijania cewek wole zewrzeć zwoje kroplą cyny. Zawsze można przywrócić tuner do jego oryginalnego schematu.
Każdy ma swoje sposoby,liczy się efekt końcowy.
Wracając do tematu to chyba nikt nie da jednoznacznej odpowiedzi bo prawie wszystkie polskie tunery są albo nie przestrojone albo przestrojone różnymi sposobami i z różnym skutkiem.
"Tosca" AWS-303 ma nienajlepszą selektywność, co słychać zwłaszcza po przestrojeniu. Poza tym chyba OK. Co do niemiarodajnych wskazań wskaźników poziomu sygnału, to faktycznie jest to "kanada", ale nie ma co się przejmować. Jeżeli głowica jest przestrojona prawidłowo i jeżeli są odpowiednie zapasy na trymerach i rdzeniach cewek, to znaczy że optycznie już się więcej nie wyciśnie. Odbiór będzie wtedy dobry, a wskaźnik można po prostu podregulować, by na zestrojonej głowicy i silnym sygnale wskaźnik pokazywał np. 4,5 punktu na 5.
Ja zamiast odwijania cewek wole zewrzeć zwoje kroplą cyny. Zawsze można przywrócić tuner do jego oryginalnego schematu.
Też mi się zdarzyło tak robić, ale po dłuższym zastanowieniu, wydaje mi się, że to nienajlepszy pomysł. Indukcyjność faktycznie się zmniejszy ale obawiam się że również dobroć cewki się zmniejszy - przecież robi się zwarty zwój, rezystancję tej kropli cyny możnaby zamodelować przez rezystancję równoległą do całego obwodu LC. A z tą oryginalnością nie przesadzajmy, lepiej zrobić porządnie niż popadać w skrajne skrajności.
Miałem kiedyś tuner T-9015 w wersji eksportowej. Super sie sprawował, ale sprzedałem go razem ze wzmacniaczem PW-9013.
Teraz po latach powrócił do mnie "na chwilę" bo do przestrojenia. Uszom i oczom nie wierzyłem, ze tak łatwo dał sie przestroić a stacje łapał już na śrubokręcie. To wręcz niesamowite. Kolega, któremu do oddałem po przestrojeniu, nie mógł się nadziwić jak czysto i ładnie gra na kawałku przewodu (który mu dobrałem). To było już kilka lat temu, bo wiadomo że już parę ładnych lat mamy górne pasmo.
Co do oryginalności itp. to wątpliwe jest żeby dolne pasmo znów zawitało do naszego jakże pięknego kraju, ale mam pytnaie czy deliktanie rozstrajanie się tunerów analogowych może być spowodowane podeschniętymi elektrolitami w tunerze? Ja mam tuner nie unitry, ale także doświadczam tego problemu. Zjawisko nie zdarza się zawsze i jak już trzeba tylko odrobinkę poprawić częstotliwość (częstotliwość jest przesunięta wzgędem skali o około 0,2MHz). Zamierzam wymienić wszystkie kondensatory, ponieważ jeden kanał gra nieznacznie ciszej od drugiego (opcja rec level chceck i po podłączeniu do magnetofonu na VU widać), a jak wymieniać kondensatory to nie tylko te w torze audio ale już wszystkie. Czy to roziwąże mój problem?
Dla mnie zdecydowanie numerem jeden jest Eltra T9015.
Ostatnio wpadł mi w ręce AS-642 i męczyłem się z nim 30min ponieważ musiałem dwie cewki nawinąć raz jeszcze (niechlujna robota) i działa dobrze może dlatego, że mam 4m anteny na dachu od cb-radia. Teraz poluje na Eltr-e T9015.
Chyba Radmor. Tata miał 5102 w latach '79-'81 i mówił, że w tamtych czasach tylko te radio się liczyło. Ciocia miała 5102TE w latach '80-'01 i też nie narzekała. Chyba na prawdę był najlepszy. Świadczy o tym jego sława i wciąż utrzymująca się cena.
To nie są jaja,naprawdę podziwiam.