WS704 Problem z procesorem.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Około 2 lata temu kupiłem ws704 totalny grat udało mi się go poskładać i od tamtego czasu mi służy ale nie mogę pozbyć się jednej usterki mianowicie za każdym razem kiedy podłączam wzmacniacz do sieci wzmacniacz a raczej procesor wchodzi w jakieś dziwne stany dopiero po kilkukrotnym wyjęciu i włozeniu wtyczki do gniazdka procesor odpali normalnie. Wtedy wszystko działa normalnie z panelu jak i z pilota do puki nie zabraknie zasilania 230v. przeczytałem wszystkie posty o tej tematyce na tym forum i nie tylko i zadna z opisanych usterek się nie potwierdziła. Dodam jeszcze że wymieniłem regulator 5v i wszystkie kondensatory przy zasilaniu procka napięcie na nodze 40 5,2v na oryginalnym 4,8v dodane małe trawko jako standby, sterowanie triakiem załączającym duże trafo z nogi 34 (nie jestem w tej chwili na 100% pewien). Może ktoś mi pomoże co jeszcze mógłbym z tym zrobić.
wymieniony i sprawdzony na pojemność oraz ESR:
c707
c714
c705 noga 9 rezystor sprawdzony
c715
c713
c812
c513
c514
dodany 1000u na wyjściu ic501
c709
c710
Zawsze zastanawia mnie, po co w obwodach zasilania procesorów w sprzęcie Diory znajdują się cewki. Przy zaniku zasilania indukcyjność generuje niebezpieczne przepięcia (z tego powodu właśnie montuje się diody równolegle do cewek przekaźników - zwierają przepięcia pojawiające się podczas wyłączania). Wracając do tematu - nie można wykluczać uszkodzenia wewnętrznych obwodów zerowania procesora, ale tego można być pewnym lub to wykluczyć podmieniając procesor. Chwilowo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Wynalazek z trafkiem nie powinien mieć wpływu na działanie procesora.
Pozdrawiam
Grzesiek
jest to drógi procesor w tamtym było tak samo jak co mam trzeci.
Można podjąć próbę - rozpaczliwą :) , skoro twierdzisz, że to już drugi procesor - zwiększenia pojemności podłączonej do wyprowadzenia RST do wartości sugerowanej przez producentów, czyli 10uF.
Pozdrawiam
Grzesiek
Chyba zadziałało bo włączyłem i wyłączyłem z 10 razy i za każdym razem odpalił normalnie jutro się nim trochę pobawie i napisze co i jak. Na razie dziękuję.
Entuzjazm trochę przedwczesny ale jest dużo lepiej, teraz tylko czasami się zawiesi, ale narazie tak zostawiam. Dziękuję i pozdrawiam Sergiusz.
A spróbuj usunąć albo zmniejszyć ten dodany kondensator 1000u za stabilizatorem 5V.
Pozdrawiam
Grzesiek
Narazie wzmacniacz poskładany i na swoim miejscu. Jak będę mu robił grubszy remont typu wymiana wszystkich elektrolitów tranzystory niskoszumne lepsze opampy i potencjometry to go usunę i zobaczymy co będzie. Narazie tematu nie zamykam może ktoś coś dopisze. Pozdrawiam.
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »
Wymień jeszcze ten przy resecie jak go nazywasz procka (nienawidzę takiego zdrabniania) i wrzuć schemat wynalazku z trawkiem (chyba trafkiem jeśli już).
Pozdrawiam
Grzesiek