Co ostatnio odnowiłeś/naprawiłeś/zepsułeś ;-) w swoim krajowym lub zagranicznym sprzęcie?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Świeże kondensatory bardzo ważne!
Być może informacje zawarte poniżej, pomogą niektórym w ustalaniu uszkodzeń mało podejrzanych elementów.
Odbiornik telewizji kolorowej "neptun" M547T - grał jak zawsze, bez zakłóceń. Pewnego dnia zauważyłem jednak małe niedomaganie. Przestało pojawiać się powitanie "GZE UNIMOR" u dołu ekranu. Telegazeta i zegar wyświetlany na ekranie, też przestały działać. Niby nic, bo tych funkcji rzadko się używa, no ale było to dla mnie wystarczająco niepokojące. Okazało się, że moduł luminancji choć pracował prawidłowo, przestał reagować na sygnały wysyłane z modułu TXT. Przyczyna banalna. Jeden z kondensatorów miał znacznie podwyższone ESR w stosunku do nowych. Parametry pozostałych, też odbiegały. Choć w typowych układach, kondensatory z podwyższonym ESR których pojemności mimo wszystko nie są zaniżone, mogłyby pracować nadal, to w tym przypadku ich stan blokował prawidłowe działanie modułu. Wymiana wszystkich "elektrolitów" na płytce modułu UMD-2022 przywróciła pełną sprawność odbiornika.
A czemu stare kondensatory są tak szpetnie pogięte? Spotkałem się z czymś podobnym w przypadku ELWA 10 000uF na 16V (chyba). Puszka miała regularne, płytkie wgniecenia na całej wysokości; może miało to służyć zwiększeniu odporności na wstrząsy aby zwijka elektrod oraz separatora nie tłukła się jak żuk po pustym sklepie. Ale żeby takie coś robić z miniaturowymi elementami? Może nadgorliwy montażysta obawiał wstrząsów i tutaj więc zmasakrował obudowy szczypcami bocznymi? W konsekwencji zdehermetyzował je więc wyschły, i potem zdziwienie że ESR jest duży...
Mam sentyment do kondensatorów "ELWA" i mam bardzo duży zbiór zarówno nowych - to znaczy nie używanych, bo nowe to one już nie są, jak i takich z wylutu. Szukając kondensatorów do powyższej naprawy, sięgnąłem po wiadro w którym je trzymam. Zacząłem kolejno wyszukane weryfikować, aż usypała się góra w sumie bezużytecznych już elementów. Zadałem sobie pytanie: po co ja to trzymam? Może wysłać jakiemuś muzeum? Ale jakiemu? Gdyby istniała izba pamięci w Kołobrzegu, to natychmiast. Może komuś innemu się przydadzą? Ale komu, skoro nawet dla takiego fana jak ja, stały się one bezużyteczne? Tak więc zdobyłem się na odwagę i nie tylko mocniej uchwyciłem je przy wylutowywaniu, ale po prostu zgniotłem je celowo, aby nie korciło mnie aby dorzucić je do wiadra.
Natomiast z deformacją kubków kondensatorów spotykam się dość często. Szczególnie tych nowej generacji.
P.S. Mam nadzieję, że mój postępek nie zostanie potraktowany jako elektroniczna zbrodnia. W razie czego mam usprawiedliwienie, w postaci... jakby tak dobrze je wszystkie zebrać, dwóch emaliowanych wiader kondensatorów elektrolitycznych! Oczywiście 90% z "Elwy" :)
Mam bardzo dobre doświadczenia z kondensatorami elektrolitycznymi ELWA, do tego stopnia że praktycznie tylko takich używam. Zgodnie z epoką: w urządzeniach lampowych stosuję kondendatory KEN względnie pochodzące z Libr wielosekcyjne walcowe kondensatory do druku, w układach z tranzystorami germanowymi Teges-Teges firmy TEWA są to leżące kondensatory koliberkowe w przezroczystych igelitowych koszulkach, wreszcie z tranzystorami krzemowymi CEMI - stojące i leżące kondensatory w niebieskich lub szarozielonych koszulkach. I tylko plastikowe czerwoniaki bezwględnie tępię, zastępując je kondensatorami 04U w niebieskich koszulkach (szarozielone są nowsze a więc bardziej odbiegałyby od epoki), jako że przytłaczająca wiekszość z nich jest popękana i wyschnięta nie wykazując praktycznie żadnej pojemności. I jakoś nie zawiodłem się na nich, z pojedynczymi wyjątkami. Pisałem już zresztą o tym:
https://unitraklub.pl/temat/26892?page=9#comment-121426
Po elementy współczesne sięgam jedynie przyparty bezwzględną koniecznością, np. gdy potrzebowałem zasilacza sieciowego do radia "Justyna" i wpadł mi w ręce niestabilizowany zasilacz wtyczkowy firmy CASIO 3V od kalkulatora starego typu, jeszcze z wyświetlaczem LED a więc prądożernego. Dzięki użyciu zminiaturyzowanego kondensatora JACKON LOW ESR 3300 uF 10V (największy na zdjęciu) udało się wcisnąć do obudowy nie tylko 4 diody Schottky'ego w miejsce dwóch krzemowych ze złaczem p-n (dzięki czemu podwoiło się napięcie wyprostowane) ale i klasyczny, zgodny z epoką wtórnikowy stabilizator napięcia na BC211 i diodzie Zenera 6,8V.
A negatywne doświadczenia z kondensatorami WISDOM, nowymi i nieużywanymi choć znalezionymi w... pojemniku na elektrośmieci - teraz już wiadomo dlaczego tam trafiły) opisałem na https://unitraklub.pl/temat/26892?page=10#comment-121427
Mam bardzo dobre doświadczenia z kondensatorami elektrolitycznymi ELWA, do tego stopnia że praktycznie tylko takich używam.
Ja również, a pewnie i wielu z nas, ma dobre doświadczenie z "Elwą", bo to bardzo dobre kondensatory. Choć są też i tacy, spoza naszego forum oczywiście, którzy bezzasadnie wymieniają wszystkie jak leci, co jest delikatnie rzecz ujmując, nieracjonalne. Przyznam się, że te spore ilości z wylutu, to nie moja sprawka. Otrzymałem je od kolegi, pełnego obaw w kwestii pozostawiania oryginalnych kondensatorów.
Pragnę dodać, że gdy przywracałem znak jakości w moim wyprodukowanym przed stanem wojennym "Giewoncie", gdzie jakiś racjonalizator wstawił do zasilacza zamiast kondensatora 1000µF, 470µF, umieściłem taki jak należy i o żadnym innym mowy być nie mogło - tylko "ELWA"!
Lecz jak to trafnie ująłeś, czasem w stanie "wyższej konieczności", trzeba działać bardziej racjonalnie i tam gdzie "ELWA" już nie daje rady, dać jej odpocząć. Lecz tam gdzie nadal z powodzeniem może świadczyć o swej nadzwyczajnej jakości i niezawodności, naruszać jej statusu nie należy :)
@Grzesioj A gdyby tak spróbować zmniejszyć podświetlenie od wyświetlacza LCD
https://www.artronic.eu/pl/c/Podswietlenia/323
Chodziły mi i takie pomysły po głowie w odniesieniu do podświetlaczy DELP-5XX, ale czy tak się da - nie wiem.
Pozdrawiam
Grzesiek
Jaki konkretnie rozmiar potrzebujesz?
Mam podświetlenie do LCD 2x16, mogę sprawdzić czy da się to zmniejszyć.
@TONTECH-UNITRA ja chyba nigdy jeszcze nie wymieniłem w żadnym sprzęcie kondensatorów Elwa z filtracji zasilania, jak już to dołożyłem drugie tyle np, w WS442 dołożyłem drugi podwójny kondensator co dało poprawę przy dużej głośności, nie przygasa już tak skala i jest mniej zniekształceń, ewentualnie jeszcze w radioodbiorniku Taraban zmieniłem oryginalną Elwę na 2x większą.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- …
- następna ›
- ostatnia »
Spojrz na mojego posta powyżej...
Pozdrawiam
Grzesiek