Co ostatnio odnowiłeś/naprawiłeś/zepsułeś ;-) w swoim krajowym lub zagranicznym sprzęcie?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tu masz mp3 z Kasprzaka
Radio Śnieżka R206 przestało chyba ponad 20 lat jako wystawka w meblościance u Teściowej. Ucieszyła się, że jej trochę posprzątam zabierając je. Kojarzę je z daaaaawnych czasów jako częste wyposażenie domków i pokojów w PRLowskich ośrodkach wczasowych:) Śp Teść nad nim kiedyś nieco "pracował", aż zepsuł, co było widać po wyrwanych gniazdach antenowych, przepalonym bezpieczniku sieciowym i powyginanej tylnej pokrywie. Popracowałem ja:
1. Poprawne wlutowanie panelu gniazd antenowych.
2. Przywrócenie zasilania.
3. Naprawa przesuwu linki strojenia, w tym ustawienie pełnego zakresu pracy na przekładni kondensatora strojącego. Teść tu raczej nie dotarł, raczej było źle złożone w fabryce.
4. Przestrojenie wg procedur internetowych.
5. Wyczyszczenie.
I powiem, że radyjko pięknie gra na UKF - tu pod W-wą w ogóle bez anteny. Jedyne z mojej kolekcji. Oczywiście słabsze stacje już wymagają anteny, ale te mocniejsze "obsługuje" radio "samodzielnie". Ciekawe - np. Amator 2 mi pięknie gra, ale bez anteny właściwie milczy. Pewnie ktoś bieglejszy to wyjaśni jakimiś szczegółami technicznymi.
Myślę już nad podświetleniem skali, bo widzę potencjał - pochwalę się, jak to dorobię:)
Monitor WZT Westa TC201 i pilot NZS-2030 rocznik 1989. Słyszałem, że design kontrowersyjny, ale mi zawsze się podobał :P Ostatnio sobie taki sprawiłem i po drobnych kosmetycznych ingerencjach m.in. wymiana słynnych czerwonych kondensatorów z filtra przeciwzakłóceniowego, wypolerowanie rys z szybki, wymiana pękniętej osłonki OZS (Dziękuję TONTECH-UNITRA!) prezentuje się następująco. Poszukuję jedynie oryginalnego pilota z logo WZT :)
Radio Śnieżka R206 przestało chyba ponad 20 lat jako wystawka w meblościance u Teściowej. Ucieszyła się, że jej trochę posprzątam zabierając je. Kojarzę je z daaaaawnych czasów jako częste wyposażenie domków i pokojów w PRLowskich ośrodkach wczasowych:)
No to chyba miałem okazję trafić w 1983 roku do PRL-owskiego ośrodka wczasowego na nieco większym wypasie ;-) (Muflon w Ustroniu) bo tam na wyposażeniu pokojów znajdowały się Tarabany. Mocniejsza końcówka (UL1481) oraz p.cz. też na UL1211, ale wzmocnione o dodatkowy obwód p.cz. FM po głowicy, oraz rezonator ceramiczny w torze AM. Śnieżka podobnie jak zbliżony schematowo Biwak może uchodzić za elementarnie prosty przykład wykorzystania UL1211 i z tego powodu zasługuje na szacunek.
2. Przywrócenie zasilania.
Fabryczne zasilanie Śmieszki stanowiło jedną z większych kompromitacji Asów PMT. Wg tego oto schematu:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1690084.html#gallery-1
użyto transformatora TS6/21 posiadającego odczep w połowie uzwojenia wtórnego ale... wykorzystano tylko jedną z połówek, mimo że wg
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3766369.html#gallery-5
miejsce na drugą diodę prostowniczą (D6) na płytce drukowanej było! Rzecz jasna zaraz znaleźli się pożyteczni idioci którzy zachwalali takie rozwiązanie, a ściślej mówiąc układ scalony UL1482K, rzekomo tak odporny na tętnienia zasilania, że można było dzięki niemu zaoszczędzić jedną diodę prostowniczą! BYP401/50, najmarniejszą diodę z całej serii. Wskazane jest odżałować tej diody (dziś uważanej wręcz za śmieciową) i uzyskać porządne pełnookresowe prostowanie, co nie tylko zredukuje przydźwięk ale i pozwoli nieco zwiększyć moc wyjściową (napięcie wyprostowane nie będzie tak mocno siadać pod obciążeniem, chociaż przy cichym słuchaniu prawie się nie zmieni), a transformator sieciowy będzie wdzięczny za taką hojność, bowiem przestanie się grzać i marnotrawić energię pobieraną z sieci wskutek nasycania się rdzenia składową stałą po stronie wtórnej. Chyba że ś.p. Teść zauważył już to samo i grzebiąc radio przynajmniej zrobił mu prostownik taki jak należy.
I powiem, że radyjko pięknie gra na UKF - tu pod W-wą w ogóle bez anteny. Jedyne z mojej kolekcji.
Przed chwilą odpaliłem z odłączoną anteną swojego Jubilata, oczywiście tego prawowitego, na acetkach. Też odbiera jakieś pińć stacji, przy czym Zetkę i jeszcze jakieś - praktycznie równie dobrze jak z anteną. Może sygnał indukuje się na ścieżkach między gniazdem a obwodem antenowym?
Oczywiście słabsze stacje już wymagają anteny, ale te mocniejsze "obsługuje" radio "samodzielnie".
A czy z porządną anteną te mocniejsze stacje nie zakłócają słabszych? Ktoś niedawno skarżył się na ten mankament dotyczący Tarabana, gdzie jak już pisałem - jest o jeden obwód p.cz. FM więcej niż w Śnieżce. W Jubilacie tego problemu nie ma, bowiem on ma aż 6 obwodów 10,7MHz i to pogrupowanych w 3 dwuobwodowe filtry pasmowe, jakby czerpiąc najlepsze wzorce z klasycznych odbiorników lampowych z ECH81 i E(B)F89 w torze p.cz. FM. Za to nadzwyczajnej czułości po Jubilacie oczekiwać nie należy, z racji tego że jeden z jego trzech stopni p.cz. FM jest oporowy, tymczasem dawno już ustalono że w odbiornikach tranzystorowych trzy rezonansowe stopnie p.cz. to minimum przyzwoitości, a jeśli jeden musi być oporowy - to należy dołożyć drugi stopień oporowy, aby w sumie były 4 stopnie. Mniej więcej tak jest w przypadku użycia UL1211.
Ciekawe - np. Amator 2 mi pięknie gra, ale bez anteny właściwie milczy. Pewnie ktoś bieglejszy to wyjaśni jakimiś szczegółami technicznymi.
Amator ma nie tylko głowicę UKF z oddzielną heterodyną ale i dodatkowy (oprócz UL1211) stopień p.cz. FM na BF196. Ale aby za dobrze nie było - skiepścili aplikację UL1211 (i to w dwóch miejscach!) stosując sprzężenie oporowe ostatniego stopnia AM/FM z różnicowym stopniem FM (w Śnieżce zrobili to jak należy, za pomocą obwodu typu 226). Podobnie odpuścili sobie dopasowanie filtru ceramicznego FCM 10,7. Stopień różnicowy FM układu UL1211 obciążony etatowymi rezystorami 330 omów na wejściu i wyjściu ceramicznego traci radykalnie na wzmocnieniu które wynosi wówczas zaledwie kilka dB zamiast ok. 20. Może to tłumaczy marną czułość Amatora, szczególnie jeśli filtr ceramiczny cechuje się częstotliwością środkową przepuszczanego pasma inną niż 10,7MHz przy której zestrajano filtry LC w torze p.cz. FM. Wskazane byłoby to sprawdzić.
Myślę już nad podświetleniem skali, bo widzę potencjał - pochwalę się, jak to dorobię:)
Z pewnością tego rodzaju dewastacja zasługuje na aprobatę. Ale szczególnie jeśli chcesz robić ją w zgodzie z epoką tj z użyciem żarówek a nie LEDów, a już zwłaszcza niebieskich - to tym bardziej wypadałoby ulżyć transformatorowi poprzez uzupełnienie prostownika o jedną diodę której PMT poskąpiła.
Monitor WZT Westa TC201 i pilot NZS-2030 rocznik 1989. Słyszałem, że design kontrowersyjny, ale mi zawsze się podobał
Piękny, "dizajnerski" telewizor! Wzorniczo fantastyczny! Niech sobie inni gadają. Bo zazdroszczą! Ja trochę też :)
Cieszę się, że mogłem pomóc.
Fabryczne zasilanie Śmieszki stanowiło jedną z większych kompromitacji Asów PMT. Wg tego oto schematu:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1690084.html#gallery-1
użyto transformatora TS6/21 posiadającego odczep w połowie uzwojenia wtórnego ale... wykorzystano tylko jedną z połówek, mimo że wg
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3766369.html#gallery-5
miejsce na drugą diodę prostowniczą (D6) na płytce drukowanej było! (...) Chyba że ś.p. Teść zauważył już to samo i grzebiąc radio przynajmniej zrobił mu prostownik taki jak należy.
Ja też się zdziwiłem analizując schemat zasilania pod kątem podświetlenia skali, że "pół transformatora leży odłogiem", a zasilanie jest prymitywnie podawane przez jedną diodę i kondensatorek. Śp Teść nie miał bladego pojęcia o elektronice, więc zasilanie jest takie, jak je zrobili. Ja szczerze mówiąc myślałem o tym, żeby wykorzystać wolny odczep jako osobne zasilanie do podświetlenia, ale zainspirowałeś mnie, żeby rzeczywiście dorobić drugą połówkę do zasilania całego radia - szczególnie, że wyłącznik główny odłącza zasilanie na wtórnym obwodzie transformatora - to rozwiązanie mało "eko", ale pewnie zmniejsza ryzyko zakłóceń przez prowadzenie zasilania AC230V do wyłącznika.
A czy z porządną anteną te mocniejsze stacje nie zakłócają słabszych? Ktoś niedawno skarżył się na ten mankament dotyczący Tarabana, gdzie jak już pisałem - jest o jeden obwód p.cz. FM więcej niż w Śnieżce.
Raczej nie stwierdziłem zakłócania, tylko poprawę odbioru. W dolnym zakresie UKF tu pod W-wą mam Radio Wnet i Radio Maryja. Wnet jest słabiutkie i kiepsko słychać, ale Maryja, której sygnał jest trochę mocniejszy, już przyzwoicie odbiera. Ogólnie to bez anteny to moje radyjko odbiera na UKF stanowczo więcej, niż "pinć" stacji i też to sobie tłumaczę, że obwody wewnętrzne muszą tu pełnić rolę antenki:)
Z pewnością tego rodzaju dewastacja zasługuje na aprobatę. Ale szczególnie jeśli chcesz robić ją w zgodzie z epoką tj z użyciem żarówek a nie LEDów, a już zwłaszcza niebieskich - to tym bardziej wypadałoby ulżyć transformatorowi poprzez uzupełnienie prostownika o jedną diodę której PMT poskąpiła.
Zastanawiałem się nad źródłem oświetlenia, czy nie powinny być żarówki, ale ostatecznie zamierzam spróbować z LEDami z trzech powodów. Po pierwsze na wskazówce strojenia jest już dioda LED, więc to zwiastun "nowej epoki":) Po drugie LEDy zajmą mniej miejsca, więc niczego nie piłując można je dyskretnie rozmieścić w sposób całkowicie nieinwazyjny i odwracalny. Po trzecie kwestia właśnie nie obciążania zbytnio zasilania. Nad skalą jest znakomite miejsce na linijkę LED i nie mogąc się zdecydować, jaką barwę wybrać, spróbuję zastosować linijkę RGB, więc barwę sobie sam dostosuję. Oczywiście zgadzam się, że podświetlenie niebieskie w takim sprzęcie byłoby profanacją, siarą i odpustem. Kolory z epoki wg mnie to czerwony, zielony, może amber lub ciepły biały - bardziej żółty, jak barwa właśnie żarówek. Pokażę efekt, jak będzie sukces:)
No tylko w Kalenicy, tak jak w Śnieżce R207, skala jest dostosowana do podświetlania. W sensie - skala jednocześnie jest rozpraszaczem światła.
Dzięki, Panowie za info. Też miałem taką koncepcję, żeby podświetlić skalę jedną lampką pod pokrętłem, ale nie byłem pewien, czy to da ładny w miarę równomierny efekt. Widać, że w Kalenicy fajnie wygląda, ale zdaje się ta szybka czołowa w Kalenicy jest zaczerniona pod pokrętłem, a w Śnieżce przezroczysta. Mam nadzieję, że diody nad skalą dadzą co najmniej taki efekt. Wydaje się, że jest tam idealne miejsce na kawałek taśmy LED. Jak skala da dobry odblask, powinno się udać:)
Czy ktoś może podać info, w jakich latach produkowano konkretnie mój model R 206? Gdzieś wyczytałem o roku 1983, ale nie wiem, czy to tylko w tym roku.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- …
- następna ›
- ostatnia »
Fajny zestaw Wojtku. Jest ryzyko, jest zabawa :) .
Natomiast ja z innej beczki a propos kasety demo.
Też mam taką tylko, ze kiedyś w biedzie kaset PRL-u nagrałem na niej płytę A-HA :) a teraz chciałbym nagrać na niej z powrotem to co było jako demo.
Pytanie czy zawartość jest w necie do ściągnięcia?
Jeżeli nie, to uśmiechnę się do Ciebie Wojtku - skopiowałbyś mi zawartość na moją kasetę ?
Pozdrawiam poszukiwaczy nowych brzmień