Wasze kasety, szpule, płyty
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
No widzisz, to możesz na nim odtwarzać rozwleczoną po osiedlu taśmę 😂
pozdrawiam
GrzesiekO takim zastowaniu nie pomyślałem ;)
Ale u mnie na osiedlu wyrzuconych w altanach śmietnikowych taśm lub kaset nie widziałem już co najmniej 10 lat. Ogólnie wywalanego dobra jest coraz mniej, albo się skończyło albo ludziska skojarzyli że można to spieniężyć. A kiedyś....
Być może na rozwlekanie taśmy miały wpływ teledyski, takie jak ten:
https://www.youtube.com/watch?v=56NkVjmKwh4
Tylko czy taśma i nagranie trzyma nominalne parametry? Jeżeli poziomy zmieniły się a należy raczej być tego pewnym, to kaseta nadaje na wystawę a nie do kalibracji magnetofonu.
Tylko czy taśma i nagranie trzyma nominalne parametry? Jeżeli poziomy zmieniły się a należy raczej być tego pewnym, to kaseta nadaje na wystawę a nie do kalibracji magnetofonu.
Się sprawdzi się zobaczy..... Poza tym, ja tym nie zamierzam kalibrować nakamiszów..... Do MK235 spokojnie wystarczy....
Tylko czy w MK-235 jest co do kalibracji, oprócz skosu głowicy i obrotów? No, w tych najstarszych to może jeszcze prąd podkładu jest. Ale jakie to ma znaczenie w magnetofonie tej klasy... Do skosu wystarczy dobra kaseta z "cykającym" materiałem muzycznym nagrana na dobrym decku z fabrycznymi ustawieniami. W końcu chodzi tylko o wymienność kaset z innymi magnetofonami.
Co nie znaczy, że trzeba to na pałę ustawiać. Obroty sprawdziłem - mój prywatny wzorzec pokrywa się z KS - Fe. Także tu spokojnie mogę ozywać innej taśmy do tego.
Każdą kasetę warto przesłuchać przed skasowaniem.
Prawie zawsze tak robię, nie tylko aby upolować coś unikatowego, ale z czystej ciekawości i "szacunku" dla nagrywającego ją kiedyś człowieka ( o ile jakość jest dobra i utwory nie poucinane niechlujnie ) .
Często nie raz natknąłem się na ciekawą muzykę, z którą wcześniej się nie spotkałem.
Co do kaset to sony "walkmana" też niedawno upolowałem, ale 90 lub nawet 100 min.
Natomiast maxell epitaxial to bardzo dobra i poszukiwana kaseta. Ja osobiście bardzo je cenię, trzyma ładnie parametry - podobnie jak sony SA-X z tego okresu ( złotego okresu wzorniczego i..jakościowego :) ) .
SA-X to Sony a nie TDK Staszku?
Pozdrawiam
Grzesiek
Właśnie po raz pierwszy kręci się na talerzu (wcześniej nie było czasu na czyszczenie) kupiona w zeszłym tygodniu na pchlim (całe 10 zł) płyta "Bamalama" grupy Belle Epoqe - takiej europejskiej efemerydy, która istniała raptem 2 lata - 77-79, wydała kilka utworów, które były dość wysoko notowane w Europie i za oceanem. Wydanie EMI, płyta z włoskiej tłoczni, stan całkiem, całkiem, jak za tą cenę.
No kurczę, mam istny powrót do przeszłości, micha mi się cieszy, wspominam domówki w czasach ogólniaka przy Belle Epokqe...
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- …
- następna ›
- ostatnia »
O takim zastowaniu nie pomyślałem ;)
Ale u mnie na osiedlu wyrzuconych w altanach śmietnikowych taśm lub kaset nie widziałem już co najmniej 10 lat. Ogólnie wywalanego dobra jest coraz mniej, albo się skończyło albo ludziska skojarzyli że można to spieniężyć. A kiedyś....