Radmor 5430 - serwis w moim wydaniu
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witajcie po dłuższej nieobecności! Dziś chciałbym Wam zaprezentować finał moich ostatnich zmagań z magnetofonem Radmor 5430 z 1992 roku. Pracy było sporo, ale o tym poniżej.
Po pierwszej diagnostyce okazało się, że głowice (łącznie z głowicą kasującą) nadają się do wymiany, mechanizm kieszeni B posiadał połamane plastikowe elementy co uniemożliwiało jego poprawną pracę. Finalnie magnetofon został rozebrany niemalże do ostatniej śrubki. Poniżej krótki zakres prac:
- wymiana wszystkich kondensatorów elektrolitycznych i nielicznych niespolaryzowanych,
- rozebranie obu mechanizmów, wyczyszczenie oraz dokładne nasmarowanie poszczególnych elementów,
- wymiana pasków na nowe wraz z rolkami dociskowymi,
- umycie wnętrza magnetofonu i płytek PCB,
- wymiana potencjometrów suwakowych zapisu oraz wyczyszczenie potencjometru słuchawek,
- naprawa generatora prądu kasowania,
- naprawa uszkodzonego wskaźnika wysterowania,
- regulacja prądów podkładu, kasowania, poziomów nagrywania i odtwarzania oraz prędkości odtwarzania,
- ustawienie skosu głowic,
- nowa pasta pod stabilizatorem,
- zakonserwowanie płytek PCB stężonym roztworem z kalafonii.
Poniżej krótka fotorelacja oraz prezentacja na filmie (proszę kliknąć w link)
Pozdrawiam Tymoteusz :)
Ze dwa dni temu to na fejsach było. No dobra i tu Cię pochwalimy, fajnie.
Tam to nie ma co pisać wszystko znika gdzieś na forum jest na zawsze.
Żeby nie zakładać nowego wątku/tematu podpinam się pod ten
Odzyskałem swoją starą wieżę 54xx, między innymi magnetofon 5430
ktoś zostawił magnetofon w trybie kopiowania, czyli w obu mechanizmach podniesione głowice.
i tu zachodzi pytań kilka
czy rolki gumowe są dostępne jako części, dla czego tak drogo i gdzie? ;)
jakimi głowicami zastąpić oryginalne bo po tych widać że są nieźle zajechane, oczywiście nie podróbki
paski... jakie zastosować na podmianę bo oryginalne po prostu popękały, pytam bo czytałem tu na forum że te z portali to gównolit.
Podejrzewam niestety, że pod naklejką "Teac" jest jakiś inny napis.
Pod naklejką nic nie ma.... Goły metal.
Myślę, że koło TEACa to nawet nie leżało. Mam uraz do glowic z takimi naklejkami, zawsze trafiałem felerne
czy rolki gumowe są dostępne jako części, dla czego tak drogo i gdzie? ;)
jakimi głowicami zastąpić oryginalne bo po tych widać że są nieźle zajechane, oczywiście nie podróbki
paski... jakie zastosować na podmianę bo oryginalne po prostu popękały, pytam bo czytałem tu na forum że te z portali to gównolit.
Widzę, że nikt nic specjalnego, to powiem tak,
jak dla mnie to zdjęcia mechanizmów magnetofonów mówią:
"części zanienne lezą na Aliexpress :-)
Ze dwa dni temu to na fejsach było. No dobra i tu Cię pochwalimy, fajnie.