Komplecik Radmor-a
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Efektowny zestaw, pomieszane serie 51.. z 54....Unikalny CD. Ogólnie wart zainteresowania.
Tylko dlaczego "komplecik"? To jakieś miniaturki?
Podstawą był 5100 a do niego trudno dobrać magnetofon i CD*ek z serii 51..
Do pierwszej generacji nie było dedykowanych decków ani odtwarzaczy cd.
Takie zestawy to już radosna twórczość użytkowników. Aczkolwiek każdy robi wedle uznania.
Moja pierwsza odpowiedź była trochę sarkastyczna * sorry że nie zauważyłeś.A serio - chciałem skompletować "pełnego" Radmora z najlepszym w/g mnie amplitunerem czyli 5100. Nie da sie tego zrobić z innym niż moje magnetofonem i kompaktem. Siłą rzeczy więc nie mogą być z jednej serii. Ale jeżeli ktoś preferuje serię np.55.. to jego problem , nie mój . Tylko niech nie mówi że ma Radmora
Każdy, kto ma Radmora, ma prawo tak mówić.
Ile ludzi tyle preferencji i upodobań.
Nie przesadzaj.
Ależ oczywiście - nIe neguję tego . Ja mam takie preferencje , kto inny lubi Chiński SuperExtraMusicBox 2400W na kanał albo Radmora 54.. lub 55.. I dopóki mi nie szkodzi i nie dobiera się do mojej dziewczyny to mogę z nim wymieniać się argumentami, rozmawiać o sprzęcie i pójść na piwo. Niestety coraz mniej ludzi to potrafi.
Swoją drogą nie da się chyba dobrać komponentów, wzorniczo zgodnych z 5100/5102. Nawet tuner AM 5122, poza gałką główną i boazerią, to jakiś pasztet do kawioru.
Z drugiej strony pamiętać trzeba, że to okres kolapsu Gierka i całego PRL-u i kwestia dizajnu ustąpiła możliwościom produkcji i jej kontynuacji, co widać po następcach T i TE.
Jak dla mnie Radmor to trochę dziwna konstrukcja - 8-mio kanałowy programator, to bardzo mocno nadmiarowy projekt, jak na uwarunkowania PRLu, a brak zakresów Wolnej Europy, to już mocna skucha. Nie wiem czy pierwotni projektanci zakładali wypuszczenie wzorniczo zgodnego tunera AM, ale brak dedykowanego wejścia dla takiego, wskazuje, że raczej nie.
Ja bym jednak traktował modele 5100/02 jako dizajn raczej standalone-meblościanka niźli do wieży.
Założeniem konstruktorów Radmora 5100 / 5102 było aby ten odbiornik trafił , jak to wówczas określano do klasy luxusowej. Nie zakładano wyposażenia Radmora w zakres AM jakikolwiek , bo po co AM w odbiorniku Hi Fi , fale długie według ówczesnych przepisów to był wymóg a nie rozsądek więc je zabudowano. W roku 1980 ze względu na "popularność" stacji zachodnich (Wolna Europa , Głos Ameryki ,BBC , Radio Luxemburg , Radio Monte Carlo itp.) Pan Sokólski skonstruował TA-5122 i potem już poleciało , korektor , magnetofon CD. Sam Radmor 5100 i 5102 nie był konstruowany z myślą jako element wieży , sam Pan Sokólski w firlmie Radmoryna (reż. Waldemara Brzexińskiego) też o tym opowiada.
Te fakty są dla mnie mniej lub bardziej znane. Wychowywałem się w PRL-u , w takich a nie innych uwarunkowaniach i z takim a nie innym sprzętem grającym. Zaczynałem od Pioniera, poprzez Amatora, Zodiaka , Toscę, po dużą wieże Unitry. Radmor w tamtych czasach był dla mnie nieosiągalnym marzeniem na którego patrzyłem z zazdrością , idąc do szkoły jak dumnie stoi na wystawie sklepu RTV w moim mieście. To co skompletowałem teraz jest kwintesencją tych właśnie dziecięco-młodzieżowych marzeń. Poszczególne elementy kompletu były produkowane w różnym czasie więc siłą rzeczy - musi to być taki trochę misz-masz . I z innej beczki - Przeszedłem w późniejszym czasie przez sprzęt Technics-a, Harman-a. Denon-a i Maranz-a. Po wielu próbach wróciłem do tego co na zdjęciu z 4-Ohmowymi kolumnami ZG-40C - bo ten dźwięk mi najbardziej odpowiada - mając od młodości taki a nie inny sprzęt siłą rzeczy doszło również w jakimś zakresie do takiego a nie innego "wychowania" i uzależnienia muzycznego. I - niektórzy uważają to za herezję - bardzo odpowiada mi filtr "kontur" - oczywiście pod warunkiem dobrego ustawienia (ale to można zawsze skorygować) Śmiać mi się chce z pseudo "melomanów" , którzy mówią o tym że prawdziwy dźwięk jest tylko wtedy , kiedy jest odtwarzany bezstratnie i bez żadnej korekcji tonów. I zadaję im pytanie czy widzieli konsolę realizatora dźwięku w studio nagrań i po co mu na tej konsoli 450 suwaków/kanał do korekcji dźwięku ? I wtedy następuje obraza pana "melomana" jak do niego dociera , że słucha tego co mu podaje facet ze studia nagrań. Ale to było poboczne. Wracając do tematu - sprzęt Unitry jaki był i jest , taki jest, na chwilę obecną można coś poprawić i podkręcić , i jeżeli komuś on odpowiada (tak jak mi) to wara komukolwiek do tego. A w wolnej chwili możemy z takim porozmawiać o ilości diod LED w jego komplecie Technics i jak ładnie mu się te diody palą na jego dwóch korektorach w jednym zestawie.
Każdy klocek z innej parafii ale może być. Ani to zestaw 51 ani 54, taki misz masz.