Bezsensowne i niezrozumiałe mechanizmy portali aukcyjnych
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Grzesiu... towar dotarł, wszystko było w porządku, a system czasem potrafi splatać figla. Mógł też zawieść czynnik ludzki ;) Trochę widzę w paranoję popadasz na punkcie tego portalu :) Jeśli zamkną Cię jako handlarza broni, to masz zapewnione paczki ode mnie :)) Trochę więcej luzu w życiu bo sprzyja to długiemu życiu ;) Czego życzę Ci z całego serca :)
Upisałem się i wyleciało forum...
Pawełku, chciałbym na wstępie podziękować Ci za niekłamaną troskę o mnie w pierdlu. Oczywiście, z tym handlem bronią przesadziłem, ale miało być żartobliwie. Nie, to nie paranoja a piętnowanie słabych punktów systemu, bo jak się okazuje, jest ich wiele. A co byłoby, gdyby przypisano Ci czyjąś pobraniową paczkę, za którą ten ktoś nie płaciłby? Blokada konta, jakieś czarne listy, nie daj Boże jakieś windykacje? Tak, masz rację, bez allegro da się żyć. Wyluzuj i Ty.
Pozdrawiam
Grzesiek
P.S. Pawełku, zamierzam zakupić parę rzeczy na allegro i boję się, czy zdążę za nie zapłacić zanim ktoś mi je podp...li. :)
Ja z moim radosnym podejściem do życia, będę żył 150 lat :) Oczywiście w zdrowiu ;) Później 10 lat będę chorował na łupież i płaskostopie i do piachu [...]
A po co Ci łupież ?
Sprzedasz mi ten patent na zalesienie 150-cio letniego lotniska pod czapeczką ?
Bo to wszystko przez nasze chciejstwo. Sprawdziłem długoterminowo, Kolega dobrze prawi - bez Allegro, wódki i telewizora da się żyć.
I to nawet całkiem nieźle ;-).
Dla mnie niezrozumiałe jest wystawianie pierdyliona aukcji z tym samym.
Na przykład weźcie kategorię transmitery FM. Kilkadziesiąt aukcji z tym samym gównianym transmiterem. Po co?
Podobnie, powinno być ukrócone wystawianie TYCH samych ofert, przez POZORNIE różnych sprzedających, ukrywających się pod różnymi nickami. Wystarczy wejść w ofertę, aby przekonać się, że kropka w kropkę są identyczne nie mówiąc już o tym, że klikając na nick widzimy, że mamy do czynienia z tym samym sprzedającym.
pozdrawiam
Grzesiek
Myślę że wszelkie wnioski skargi i zażalenia powinniście kierować do Allegro. Bo tutaj to się zrobił wątek marudzenia i narzekania, z którego nic sensownego nie wyniknie.
Już tyle razy ludzie mówili że przestają korzystać z allegro. A bo to prowizja za droga, a bo payu, a to zmienili, a tamto skasowali. Zawsze był powód i coś jakoś nigdy nie było to na tyle mocne, by ci maruderzy faktycznie zrezygnowali.
Tu będzie podobnie, dziś pomarudzicie, a jutro pójdzie tam znowu kupić to czy tamto.
Co do mechanizmów kradzieży konta w banku i kij wie czego z powodu danych allegro..... Wiecie, są prostsze i mniej skomplikowane metody by ludzi wykiwać. Ale pewne bajki w internecie zawsze będą miały powodzenie. Proponuję codziennie wracać do mieszkania inną drogą, jeździć codziennie innym samochodem, w ogóle codziennie mieszkać w innym domu. Bo wszyscy wszystkich wszędzie szpiegują.....
Jak ktoś ma umysł, to warto z niego rozsądnie korzystać.
Kolejny kwiatek z allegro. W lipcu zakupiłem kasety magnetofonowe. Mimo podania przez sprzedającego numeru przesyłki i tego, że fizycznie dostałem je 6 lipca, dla allegro do mnie do końca sierpnia nie dotarły. Aż tu nagle mail z allegro - nadana została do mnie przesyłka... z tymi właśnie kasetami. Myślę - ktoś się obudził po 2 miesiącach, cośtam kliknął i poszły jakieś opóźnione komunikaty. Ale nie - zaglądam na stronę poczty, a tam fizycznie idzie skądś dokądś paczka. Co ciekawe, o innym numerze, niż ta która do mnie już przyszła/nie przyszła. I nagle na allegro zdarza się cud - jednocześnie status dostarczona, opóźniona i w drodze. Czekam z niecierpliwością więc na przesyłkę a tu wielkie rozczarowanie. Odebrana gdzieśtam na Pomorzu. Na allegro - dwie paczki z tą samą zawartością kiedy indziej nadane i kiedy indziej dostarczone.
Przeszedł bym nad tym do porządku dziennego ale... w jakiż to sposób allegro skojarzyło mnie, moje konto z jakąś przesyłką, o swoim unikalnym numerze, wysłaną przez niewiadomo kogo do niewiadomo kogo. W taki sposób mogą przypisać komukolwiek cokolwiek, handel bronią, narkotykami, zaleganie z opłatami.
Pozdrawiam
Grzesiek