Elizabeth 3, nowy stereo dekoder TA7343p
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Panowie, od jakiegoś czasu mierzę się z nowym stereo dekoderem w Elizabeth 3.
Prawię wszystkie problemy rozwiązałem, został mi tylko jeden.
odłączony pin 7 brakującego już układu UL1601 sprawia iż, wskaźnik dostrojenia idzie na maksimum bądź ogólnie szaleje. Sytuację rozwiązałem połowicznie dodając wyprowadzenie rezystorem 4.7k do masy. Miernik wskazuje już prawidłowo wyższe wskazania jednak nie jest już tak czuły na skrajne niskie. Macie może jakiś pomysły? Teoretycznie może tak już zostać, jednak chciałbym jak najlepiej będąc perfekcjonistą :P
Aj przepraszam, człowiek ma urwanie głowy :D Chodziło mi o pin 8. Nie wiem skąd mi się wzięło to z 7 pinem haha
Dodam tez schemat który wg mnie działa, jednak tylko w teorii bo w praktyce muszę czekać na kuriera który gdzieś zabłądził z tranzystorami.
Czerwony kolor tez wskazuje zmiany które dokonałem bądź dopiero dokonam w Elize, może zaproponujecie coś ciekawego? :P
A czasem nie jest tak, że sygnał z wyjścia prostownika (C76)jest podawany na końcówkę 8 UL1601? I jeśli poziom tego sygnału nie jest dostatecznie wysoki, to powinno wyłączyć tryb stereo w UL?
Jeśli dobrze kombinuję, to sprawę powinien załatwić dzielnik w miejsce R51 aby skompensować "brak" przepływu prądu w stronę UL.
Mi tradycyjny widok wypala wzrok haha, no ale rozumiem, "Tak każe obyczaj" :D
Jeśli dobrze kminę (Jestem samoukiem wiec wszystko możliwe) to jest tak jak mówi Jank. 8 pin wg mnie odpowiada za sterowanie lampki i wyłączanie stero co w nowym układzie jest już nie potrzebne. Sprawę utrudnia fakt, że za punkt honoru uznałem ,że ma to być osobna płytka którą się wtyka w miejsce starego ul1601 i tyle. Dlatego dodałem tam pnp dla diody LED itp. Takie "plug and play". Bez zmian w tunerze. Obrazek powinien wam rozjaśnić o co mi chodzi. Co prawda to od Radmora ale ten sam patent. Proszę też o przeanalizowanie tego schematu, może popełniłem gdzieś błąd i jakaś funkcja może nie działać, wiec mile widziane wasze doświadczenie.
Prawidłowe podejście - jak coś nie wyjdzie, to nadal mamy oryginał:)
W miejsce rezystora 33k (przed wskaźnikiem sygnału) wstaw peerek 47K podłączony potencjometrycznie: suwak na wskaźnik, 1 końcówka zamiast rezystora, druga do masy. rezystor podłączony w miejsce pin 8 UL wylatuje. Na start ustaw tak, aby w kierunku wskaźnika rezystancja wynosiła te 33k, potem kombinuj z ustawieniem peerka. Może to dobry kierunek, może nie, warto sprawdzić.
Aha, też jestem tylko elektronikiem amatorem-hobbystą:)
Wydaje mi się ze to dobre podejście. Analizując schematy z Elki mono zauważyłem, ze bawili się właśnie z tym. Tam chyba zmienili to na 15k i 5k? (mówię z pamięci)
chociaż dużo tam tez pozmieniali. Chociaż bardziej by mnie zadowolił sposób dodania czegoś na osobnej płytce haha. Jednak dziękuję za poradę z potencjometrem, jak nic nie wymyślę to właśnie tak to rozwiąże :P
Mi tradycyjny widok wypala wzrok haha, no ale rozumiem, "Tak każe obyczaj" :D
Jeśli dobrze kminę (Jestem samoukiem wiec wszystko możliwe) to jest tak jak mówi Jank. 8 pin wg mnie odpowiada za sterowanie lampki i wyłączanie stero co w nowym układzie jest już nie potrzebne. Sprawę utrudnia fakt, że za punkt honoru uznałem ,że ma to być osobna płytka którą się wtyka w miejsce starego ul1601 i tyle. Dlatego dodałem tam pnp dla diody LED itp. Takie "plug and play". Bez zmian w tunerze. Obrazek powinien wam rozjaśnić o co mi chodzi. Co prawda to od Radmora ale ten sam patent. Proszę też o przeanalizowanie tego schematu, może popełniłem gdzieś błąd i jakaś funkcja może nie działać, wiec mile widziane wasze doświadczenie.
Zasady dobrego wychowania wymagają by przy wykorzystaniu czyjegoś projektu wskazać autora i źródło. Na "elektrodzie" jest opisany ten pomysł autorstwa kol.Trabiego. Zapewniam - sprawdzony z radmorem, amatorem, elizabeth, duetem i działa.
Tak, przyznaję się ze pomysł jest z elektrody, jednak chciałem tutaj obgadać problem z 8 pinem którego tam nie było, a dopiero później dodałem schemat i tak się to potoczyło.
Tak czy siak przepraszam. Rozumiem, ze rozwiązałeś te problemy z brakującym 14 i 8 pinem skoro mówisz ze działa? Chętnie posłucham jak :P
Edit 27.03.2022
Problem z zdrowiem narasta, ale mam małe osiągnięcia.
Oto lista co działa, a co nie.
Sam TA7343 - Działa
Przycisk mono/stereo - Działa
Kontrolka LED - Działa
Wskaźnik - Działa
Przycisk mute - Nie działa
I to teraz jest największym problemem ehh
Po załączeniu przycisku gaśnie kontrolka Led i zero jakiegokolwiek dźwięku..
Wystarczy przyłożyć do pinu 6 od starego układu minus by kontrolka się zapaliła, a radio odciszyło się i odziwo nie wyciszy się póki nie zmieni się stacji.
Może ktoś coś doradzi?
O to schemat na dzień dzisiejszy.
Trochę zakręcony ten ostatni schemat, kompletnie się tam pogubiłem i raczej to nie ma szans działać dobrze. Wyrzucając UL1601 kastrujesz tor sterowania wyciszaniem z bloku zespołu wzmacniaczy tranzystorowych (w strukturze dekodera między nóżkami 8 i 6), który "mocno" kształtuje sygnał wyciszania. Na swoim drugim schemacie nie wiem dlaczego chcesz sterować oryginalny tranzystor wyciszania T9 z nóżki 6 nowego dekodera. Przecież to nóżka załączania diody stereo, czyli wyciszanie zależne od tego czy jest stereo czy nie - zakręcone. Aby wyciszanie znowu zaczęło działaś przyzwoicie, wykastrowany (po wyrzuceniu UL1601) tor z tranzystorów, ze struktury starego dekodera, zastąpiłbym komparatorem np. LM393, gdzie będzie sobie można także ustawić dodatkową podkówką własny próg zaskoku wyciszania (można do układu dodać lekką histerezę dodatkowym rezystorem z wyjścia komparatora na wejście, aby na progu zaskoku wyciszania układ nie wpadał w oscylacje i nie szatkował kilka razy na sekundę sygnału audio - w takt minimalnego falowania sygnału mocy stacji na progu wyciszania). Na wejście odwracające komparatora podajemy sygnał, którym jest zasilany wskaźnik poziomu mocy stacji z kondensatora C76, a na drugie wejście nieodwracające regulowany dzielnik napięcia z podkówką - dobieramy tu próg zaskoku wyciszania, czyniąc układ bardziej niezależny od jakości przestrojenia. Próg wyciszania w oryginalnym wykonaniu dla różnych tunerów jest różny, w zależności od sygnału jaki oddaje głowica. W ogóle to oryginalne wyciszanie znane z podobnej rodziny tunerów Unitry tamtego czasu, przeważnie działało zbyt szybko (za ostro wycinało), gdzie stacja bez załączonego wyciszania odbierała jeszcze bardzo przyzwoicie, bez szumów (i to nawet na fabrycznym dolnym UKF-ie), a załączenie wyciszania ją już wycinało - co było mocno wkurzające. Oczywiście jak tuner jest marnie przestrojony i większość stacji w ogóle nie wychyla wskaźnika mocy stacji to regulacji żadnej tu nie poczynimy w układzie samego wyciszania, bo próg wyciszania wyznacza stacja, który w ogóle wychyli wskaźnik chociaż o kilka grubości wskazówki.
Z diodą wskazującą pracę stereo też bym tak nie przekombinowywał, gdzie obecnie aż 2 tranzystory sterują pracą jednej LED. Po prostu 6 nóżką nowego dekodera zapiąłbym w punkcie połączenia R65 z kolektorem T10.
7 to masa układu 1601. Na pewno nie pomyliłeś wyprowadzeń?