WS 304S
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dostałem uszkodzony wzmacniacz WS 304S. Przebadałem tranzystory mocy i sterujące.Okazało się ze część jest do wymiany niestety. Wymieniłem je na nowe ale wzmacniacz jak nie grał tak nie gra. Po włączeniu zasilania palą się bezpieczniki. (niem żadnenego zwarcia)
Czy ktoś może mi pomoc w tej sprawie??
Co może być przyczyną palenia bezpieczników??
Wymieniłem BDP286 i 285 z jednej i drugiej gałęzi oraz sterujące BD139 i BD140 z jednej gałęzi (z drugiej były w porządku) jednak nic to nie dało. Niedawno odkryłem, że jeden z potencjometrów chyba do ustawiania prądu spoczynkowego jest uszkodzony. Czy to może być przyczyną, że na obu gałęziach pali bezpieczniki?:/
luuuudzie ... trzymajcie mnie :)
Skoro lecą bezpieczniki to najprostrzadroga jest taka:
0. przeszukać forum ... BYŁO ... BYŁO !!!
1. na spalonym bezpieczniku przylutować rezystor ≈100Ω 1W
2. włożyć zamiast bezpieczników
3. odłączyć przedwzmacniacz
4. zewrzeć wejście wzmacniacza do masy z możliwością przerwania zwarcia
5. sprawdzić diody ale nie prostownicze :)
6. odpalić
7. patrząc na schemat pomierzyć napięcia
8. pomyśleć :) nic na siłę :)
9. jeśli napięcia są ok, te na wyjściu mają ≈0 V DC to dla spokoju sprawdzić oscyloskopem przebiegi zmienne, bo może się wzbudzać
10. obadać półprzewodniki od A do Z, zabezpieczenia termicznego i sterowania wzmacniaczem prądowym (końcowym) w szczególności
11. na koniec uważnie dotknąć paluchem rezystor na bezpieczniku, ciepły - niedobrze, zimny - powinno być ok.
12. jak rezystor zimny to wyłączyć (z kontaktu TEŻ) i wcisnąć bezpieczniki znamionowe, jak ciepły patrz p.3 :)
13. odpalić
14. pochwalić się na forum :)
DeROADRUNNER
Jeśli pali bezpieczniki to jest za duże napięcie sprawdz napięcie na transformatorze, a i jaka część jest do wymiany.