Unitra Fonica GS-464
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
gaw99 - pewny skrót myślowy: zniekształcenia i przesunięcia fazowe pojawią się i w takim i w takim przypadku, przy czym w układzie wzmacniacza z korekcją w pętli sprzężenia zwrotnego będą tym większe im większe wzmocnienie ma ten stopień.
W układzie: sygnał - wzmacniacz liniowy (bez korekcji w sprzężeniu) - pasywna korekcja będą mniejsze (stopień wzmacniacza liniowego wprowadza ich zdecydowanie mniej, można pominąć).
A w zaprezentowanym przeze mnie schemacie, to akurat po usunięciu (wyrzuceniu) wzmacniaczy operacyjnych, zostanie tylko blok pasywnego filtra korekcyjnego, więc jak najbardziej uzyskasz pasywną korekcję. Co prawda sygnał na wyjściu będzie miał niski poziom, ale jak najbardziej, będzie to pasywny układ korekcyjny z poprawną korekcję RIAA.
Widzę, zrozumiałeś swoje błędne rozumowanie, po wyrzuceniu wzmacniaczy nie uzyskamy takiej samej korekcji jak i poziomu.
Tak, po usunięciu wzmacniaczy ten układ stanie się pasywnym korektorem.
W forsowaniu błędnego rozumowania posuwasz się do wodolejstwa, nie przypisuje Tobie, aż takiej niewiedzy i "pasywny wzmacniacz" zamknąłem w cudzysłów, aby było łatwiej wpaść na prawidłowe "tory".
PS
Jeśli wytkasz mi spanie na lekcji podstaw elektronik to w odróżnieniu ode mnie, dla Ciebie jest to za trudne.
po wyrzuceniu wzmacniaczy nie uzyskamy takiej samej korekcji jak i poziomu.
Co do poziomu to się zgodzę, ale z korekcją to już nie. Bo, będzie ona w dalszym ciągu taka sama, bo to właśnie ten układ RC ją kształtuje.
I rozbawiasz mnie nadal swoją niewiedzą.
Ps.
Gdzie pisałem o pasywnym wzmacniaczu?? Cały czas jest mowa o wzmacniaczu korekcyjnym z korekcją pasywną!
Dla mnie podbicie, a uwypuklenie, to nie to samo.
Nie jest moim celem wykłócanie się. Chodzi mi tylko i wyłącznie o poprawność.
Dbajmy o to, aby ktoś, kto czyta te nasze wypociny, a nie ma zbyt dużej wiedzy w temacie, otrzymywał od nas poprawną wiedzę.
...