Amator 2 Muszę się z Wami skonsultować...
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Swego czasu (lata świetlne temu) przestrajałem Amatora a nawet trzy i wszystko było ok. Ostatnio mój kolega podrzucił mi swego Amatora ze słowami "masz i zrób cos z tym pudłem moze tobie sie uda" no i owszem zabrałem się za to. Oczywiście UKF przestrojony nie tak jak trzeba. Ktoś "bardzo fachowo" poprzecinał na pół kondensatory w heterodynie i na wejściu. Za to "na środku" czyli w obwodzie kolektora wzmacniacza pozostawił kondensator ale za to przeciął cewkę od góry i ominął jeden zwój podłączając odpływ do kolektora o zwój niżej. Mistrzostwo świata! Pomijam pozostawienie w ARCZ kondensatora 10 pF zamiast wstawić mniejszy. W mieście gdzie radio stało nawet i coś było słychać , bo tam 10 km od miasta stoi centrum nadawcze i kilka nadajników a'15 kW sztuka. To i na drucie długości metra było dobrze słychać... No ale w końcu do mnie to trafiło. Na "serwisach" w Internecie ludzie mówią że trzeba wyłamać kondensatory i wystarczy zestroić dół rdzeniami a górę trymerami i będzie ok. Ja niestety po raz pierwszy mam wątpliwości. Czy aby na pewno wystarczy je wyciąć i to wystarczy? Bo moim zdaniem C 124 i c 110 maja za duże pojemności. C 124 aż 33pF a C 110 aż 24. Bo po doprowadzeniu głowicy do stanu "używalności" okazało się że owszem góra zakresu od ok. 91 MHz gra bardzo ładnie ale dół milczy! Przypomina mi się że podobnie z kondensatorami było w OR Dana z kondensatorem powietrznym. Tam wstawione były dwa po 39 pF a do przestrojenia wystarczyło je wymienić na dwa razy po 16 pF i zagrało! Teraz zastanawia mnie czy aby w tej wersji głowicy nie trzeba by dołożyć w te dwa miejsca po jakieś 8 do 12 pF? Bo o ile heterodyna wchodzi w zakres bardzo elegancko to wejście nie bardzo. Ja wiem że tych głowic było kilka wariantów. Np. Atena Stereo miała głowicę z cewkami szerszymi mimo że schemat był w zasadzie taki sam tu jest podobna głowica ale cewki są już na cienkich korpusach. Teraz bądź człowieku mądry... Napiszcie parę słów. Mam identyczną głowicę z demontażu ale sprawną więc sobie przygotuję ale co do tych kondensatorów to jestem pewny że powinny być. Tylko jakie? Macie jakieś pomysły?
Na sam początek bym wylutował te 3 kondensatory, zmienił kondensator od ARCz z 10pF na 3,3pF i zestroił całość.
Następnie możesz poeksperymentować z każdym blokiem głowicy osobno dobierając kondensatory tak, aby trymer był jak najbliżej środkowej pozycji
Witam, nie wiem czy mogę coś doradzi, ale skracanie cewki nie jest wskazane taką opinię można przeczytać w postach i radach bardziej zaawansowany w technice radiowej.
Pisałeś, że cewka ma pominięte zwoje, może przywrócić do stanu pierwotnego i przestroić według poradnika.
https://unitraklub.pl/webfm_send/691
Chciałem zapytać, czy Twój nick jest związany ze znakiem SP3SUZ?
No więc tak... Mój znak to jest SP3SUZ Ja po prostu tak się zalogowałem i znak występuje na kilku forach technicznych. Co do obciętego zwoju, przywróciłem z powrotem tak jak było bo na szczęście przestrajający nie obciął tej końcówki tylko dolutował niżej do zwoju. Po przelutowaniu wywaliłem kondensator i zestroiłem na maksimum. No więc chcę właśnie zrobić taki eksperyment żeby wlutować kondensatory i zestroić obwody raz jeszcze. A wątek zacząłem pisać bo okazuje się że owszem serwisy przestrajają ( te internetowe) i nawet Im to wychodzi. Mnie też ale zawsze jest jakaś "zagrycha" co do której człowiek nie jest pewien. Inna rzecz to ta że ja zawsze wręcz kochałem polską UNITRĘ i naprawdę bardzo się dziwię że Polacy nie zrobili radiostacji dla krótkofalowców tak jak np. Rosjanie czy Niemcy z dawnego NRD. Pomyślcie- radiostacje wojskowe i to na tamte czasy naprawdę wysokiej jakości, radiostacje morskie i to super jakości. Radiotelefony także na tamte czasy super jakości o urządzeniach popularnych typu radia i TV nie wspomnę... A tu nisza i przysłowiowy obszar niezbadany. Moim zdaniem gdyby zaczęto budować sprzęt dla krótkofalowców nie jeden zakład elektroniczny by się nie rozpadł a UNITRA trwała by do dzisiaj. Dobra! Idę wlutować kondensatory i zestroje najpierw tę druga głowice ( na analizatorze NANO VNA) Potem je zamienię i zobaczę co wyszło. Powinienem dzięki VNA dobrać te kondensatory współbieżnie... Jeszcze jedna myśl mi przyszła do głowy mianowicie ta że ten co to przestrajał przede mną mógł łobuz zamienić rdzenie w cewkach...(!) A ja nie wpadłem na to żeby sprawdzić. Teraz to także zrobię.
Myślę, że nikt nie będzie do Ciebie miał pretensji, takie nicki można przyjmować a nawet lepiej, bo wiadomo o kogo chodzi. Inaczej jest jak ktoś nie miałby nic wspólnego ze znakiem.
Dobry pomysł z podmianą rdzeni na U11, działają lepiej w górnych częstotliwościach
Popracowałem nad obwodem wejściowym. Pomiar NANO VNA pozwolił mi ustalić ze kondensator powinien mieć pojemność 16 pF. Po doregulowaniu obwód wszedł w zakres jak złoto! Inna sprawa jest z obwodem kolektora wzmacniacza. Podłączenie tam analizatora w prost do układu w punkty wejścia i wyjścia pokazało wypłaszczenie krzywej Gaussa. Początek pasma owszem na 87,5 za to koniec na prawie 120 MHz! Powstaje pytanie,- ile pF wstawić? Ale powoli dojdę to tego, myślę że także 16 pF. Popracuję to napiszę. Jeszcze jedna sprawa. Ten obwód za tranzystorem moze być płaski ale początek i koniec zakresu maja się znaleźć w tym samym miejscu co na wejściowym.
Pomiar NANO VNA pozwolił mi ustalić ze kondensator powinien mieć pojemność 16 pF.
Czy podłączenie NANO, nie wprowadza błędów podczas ustalenia kondensatora wejściowego i czy jest mowa o C104?
Jak włączyłeś NANO podczas ustalenia przedmiotowego kondensatora.
@ Rosjak NANO VNA podłączyłem w sposób następujący. Koncentryk ( RG174) od strony nadajnika podlutowałem do cewki od anteny. Tak jak antena na 75 Omów. Odbiór sygnału podłączyłem klasycznie tak jak sygnał odchodzi czyli gorąca żyła na kondensator 8,5 pF od strony tranzystora a oplot do masy. Na przyrządzie ustawiamy zakres od 70 do 130 MHz. Potem znajdujemy kursorem częstotliwość dołu i na kursor ustawiamy rdzeniem "dip". Potem ustawiamy górę zakresu np108,5 MHz i po wykręceniu kondensatora zmiennego na górę , trymerkiem wjeżdżamy na wskazanie. Kiedy mamy właściwy kondensator to po kilkukrotnym przeprowadzeniu regulacji góra dół , góra dół mamy wprowadzone jak trzeba. Musimy wziąć pod uwagę że po włożeniu głowicy do obudowy trzeba będzie poprawić ustawienia na maksimum wskazań sygnału. Ale to jest normalne. Te obwody nie lubią zmian otoczenia i taka ilość blachy może spowodować potrzebę korekcji. Jednak to w porównaniu ze strojeniem na generator i V 640 jet zwykła "kosmetyka". Do obwodu kolektora chyba także zastosuję prowizoryczna cewkę ( dwa zwoje) wokół dołu... Bo podłączenie wejście - wyjście tak jak to jest z tranzystorem i mieszaczem pokazuje kompletnie płaski przebieg. Owszem odtłumiony ale bez kondensatora to jest nie to co powinno być. Jutro spróbuję i napiszę co i jak.
Tak jak piszesz, zbyt dużo zmienia takie włączenie NANO, nawet w obwodzie wejściowym,
jak policzysz pojemności C102 C103 C104, Tobie wyszło [16p C104] to wydaje się niemożliwe wejście na pożądaną częstotliwość -cały czas nie wiem czy o C104 chodzi.
Wiem, widzę, że podchodzisz do tego bardzo skrupulatnie, ale czy to wymaga aż takiego skupienia Twojej uwagi.
Pierwsze podejście po przywróceniu cewek do pierwotnego stanu, zrobiłbym jak instrukcja głosi, usuwamy zbędne pojemności w wzmacniaczu wejściowym, heterodynie, przed mieszaczem i w takiej postaci ustawiamy przedział heterodyny i stroimy.
Jak takie podejście nie wyjdzie, wtedy bym użył większych argumentów do strojenia.
jest jeszcze jedno narzędzie, pomocne do przestrajania, które zupełnie nie zaburza częstotliwości, odbiera heterodynę z kilkudziesięciu centymetrów. i jest w zasięgu cenowym, zbytnio kieszeni nie obciąża.
RTL: https://allegro.pl/oferta/dvb-t-fm-sdr-rtl2832u-r820t2-19cm-15cm...
Tu link do filmu który znalazłem na szybko, pokazuje w działaniu, gdzieś tak od 3 minuty:
https://www.youtube.com/watch?v=PbxNFFUVNuE
Pewnie znasz to wszystko, ale tak dla przypomnienia.
Tak. Znam tę metodę strojenia ale to jest jak dla mnie za dużo. Ja mam ZPFM4E nie wiem czy widziałeś jak to wygląda? Generator do 500MHz plus częstościomierz do 500MHz. Poza tym NANO VNA wcale nie obciąża źle obwodu bo impedancja zarówno nadajnika ( generatora ) jak i odbiornika wynosi 50 Omów a tyle też wynosi impedancja obwodów w głowicy. Ten obwód w kolektorze zawsze sie tak zachowuje. Jedyne co trzeba zrobić to po prostu spowodować aby początek i koniec pasma były w tym samym miejscu co na obwodzie wejściowym. resztę zrobi tranzystor i filtry( szerokie jak wrota stodoły) Jak dla mnie to kilkadziesiąt razy przestrajałem głowice i zawsze tego typu głowica co w Amatorze była dla mnie jak to się mówi ciężkim przypadkiem. Bo ja zawsze lubiłem dobry sygnał stereo FM a jeśli coś nie grało tak jak trzeba to mi to nie dawało spać po nocy. Poza tym zawsze kiedy oddawałem takie "radio bubel" z niezestrojoną do konca głowicą słuchacz zawsze musiał nastawić stacje najgorzej odbieraną! To był standard :) Dlatego wziąłem sie za to "naukowo" bo... Jeżeli Dana miała cewki o podobnej indukcyjności gdzie pojemności wynosiły 39 pF a po zredukowaniu do zera wchodziłem w amatorski UKF 145 MHz ...(!) I trzeba było dodać po 16 pF żeby pasmo ustawić jak trzeba. To skoro TU jest podobnej konstrukcji obwód trzeba też dostawić pojemności i to bardzo podobne. Kwestia tylko pomiaru żeby wiedzieć jakie. NANO VNA to jest super przyrząd właśnie do takich pomiarów bo tu widzisz cały obwód zarówno na początku jak i na końcu. Teraz wystarczy dobrać pojemność żeby koniec pasma był na 108,5 MHz ( mniej więcej) i można wkładać głowice do puszki. W zasadzie ten drugi obwód był projektowany jako "symboliczny" czyli wypłaszczony. Chodzi o to żeby przy silnych sygnałach wzmacniacz się nie wzbudzał co mogło by mieć miejsce kiedy byłby "za wąski" czytaj: miałby zbyt podobną charakterystykę do wejściowego ( zbyt duża dobroć) Poza tym ja lubię też naprawiać inny sprzęt np. radiostacje , radiotelefony, a moim najbliższym celem jest skonstruowanie głowicy UKF na 88/108 dla Polonii zagranicznej. Takiej do starego sprzętu aby np. można było odbierać polskie stacje np. na Ukrainie lub Białorusi z odległości... 150 km(?) To jest możliwe! Mając głowicę dobrej klasy z dobrą czułością i spasowana antena można np. na 7 piętrze w bloku z oknami na zachód już słyszeć co nieco. Owszem nie jest to proste zadanie ale do wykonania! Nawet już coś zacząłem robić. Ma to pasować do urządzeń typu Tosca , Zodiak oraz Radmor po dorobieniu "płytki matki" dla osadzenia głowicy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ostatnio taki odbiornik naprawiałem. Mam jeszcze jeden taki do naprawienia ale czasu i natchnienia brakuje.
To wlutuj o mniejszej pojemności i sprawdź czy to poprawiło odbiór. Zazwyczaj całkowite usunięcie kondensatorów dawało oczekiwane rezultaty, ale do każdej głowicy trzeba podchodzić indywidualnie.