Etiuda 411D - problem z przewijaniem i spadające obroty
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Jestem za.
Jak wygląda kwestia cen? Kilka lat temu za PEŁNY przegląd tego magnetofonu w serwisie zapłaciłem 900 zł. Dziś spytałem w innym serwisie - też chcą zrobić pełny przegląd za 600-1000 zł. Nie powiem, trochę dużo, raz na 3 lata wydawać prawie 1000 zł na ten sam sprzęt - jak to wygląda u niego mniej więcej?
1000 zet na 3 lata na jeden sprzęt to faktycznie sporo. Na 15 lat realnie z gwarancją na 5-7 to byłoby do przełknięcia. Wiadomo - nie dotyczy głowic, żarówek, pasków. Wszystko inne dobrze zrobione powinno chodzić ca. 3000 godzin bez obsługi.
Po odpoczynku magnetofonu wartość na dużym kondensatorze jest odrobinę wyższa, ale to marginalna różnica - 33,7 (po pół godziny od włączenia było 33,3).
Jestem za.
Jak wygląda kwestia cen? Kilka lat temu za PEŁNY przegląd tego magnetofonu w serwisie zapłaciłem 900 zł. Dziś spytałem w innym serwisie - też chcą zrobić pełny przegląd za 600-1000 zł. Nie powiem, trochę dużo, raz na 3 lata wydawać prawie 1000 zł na ten sam sprzęt - jak to wygląda u niego mniej więcej?1000 zet na 3 lata na jeden sprzęt to faktycznie sporo. Na 15 lat realnie z gwarancją na 5-7 to byłoby do przełknięcia. Wiadomo - nie dotyczy głowic, żarówek, pasków. Wszystko inne dobrze zrobione powinno chodzić ca. 3000 godzin bez obsługi.
No właśnie, dlatego nie mam już zaufania do tego typu serwisów. Co prawda mówi się, że w starym sprzęcie w każdej chwili może coś wysiąść - ale "pełny" przegląd powinien chyba temu zapobiec na dłuższy czas.
To 33,7V można uznać za dobre. Jak wygląda to drugie? Powinno być 12V.
Ten mniejszy trzyma cały czas takie same wartości niezależnie od tego ile czasu był włączony - 12.78-12.94, skacze w tym zakresie.
Też jest dobre to napięcie.
Problem jest albo z mechaniką, albo z samym silnikiem moim zdaniem, ale tego nie podejmuję się diagnozować zdalnie.
W porządku - na szczęście w tej chwili wyrównało się to na tyle, że problem można uznać za pomijalny. Być może ta iskra jakoś wyrównała napięcie do właściwego poziomu.
Na poprzedniej stronie wstawiłem filmik pokazujący problem z przewijaniem, nie wiem czy widziałeś - damy radę coś zrobić w tym zakresie?
A niech cię kasują równo w serwisach boś kombinator. Kiedyś mi miałeś wysłać do naprawy sprzęt, było już niby wszystko ustalone i spełzło na niczym.
Marian, jak poczytasz nasze prywatne wiadomości to zobaczysz, że w ostatniej wiadomości napisałem, że sobie poradziłem sam i że problem jest nieaktualny. Wtedy to był problem z przyciskiem Play, który udało mi się rozwiązać, więc nie było potrzeby wysyłania. O korektorze też pisaliśmy i zrezygnowałem po podaniu przez Ciebie ceny.
Zresztą kwestię korektora też udało mi się częściowo rozwiązać - tam jeden suwak był niesprawny. Przelutowałem go i w tej chwili działa, choć przerywa podczas przesuwania - ale gdy już się przesunie to działa dobrze. Ma lekkie pęknięcie i to pewnie dlatego, ale na razie może tak być.
Teraz sobie pewnie też "poradzisz" sam.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Widzisz, nie pomyślałem o tym Piotrze. Mnie nigdy tak miernik nie wyświetla - z prostej przyczyny: potrafię dobrać zakres pomiarowy do mierzonego napięcia. Kurczę blade...
Pozdrawiam
Grzesiek