ZK 246 Z - Biały kruk, dosłownie i w przenośni...
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dla mnie liczy się to, że choć jeden " biały kruk " realnie się pojawił i jest pokazany a do tego opisywany tutaj. Warto naprawdę się chwalić takimi egzemplarzami, bo to pokazuje żywotność naszej historii. Szkoda, że prawdopodobnie według słów z filmu, brak jest oryginalnego frontu od magnetofonu, chyba, że kolega @Ma Tel_98 już go gdzieś zdobył.
Elementy zewnętrzne prototypów były często wykonane nietrwałymi metodami i nie wiadomo w jakim stanie był ten front, biorąc pod uwagę, że pewnie nikt o to nie dbał. Możliwe, że ktoś wstawił front z seryjnego, żeby mieć cokolwiek do słuchania.
Fakt. Tym bardziej, że w tej ZK246Z było podświetlenie aktualnie włączonej funkcji, czego w Damie nie ma i front z Damy trzeba by trochę "podziurkować".
Mylisz się, tam nie było żadnych żaróweczek czy LED-ów sygnalizujących aktualnie włączoną funkcję (mam na myśli tryby pracy mono - stereo lub wybranych ścieżek) to jest zwykły sitodruk w formie ikonografii.
Ok. Dzięki za wyjaśnienie. Przyjrzałem się ponownie. Jest zdecydowanie tak, jak napisałeś.
Widziałem kiedyś takie zdjęcie z targów czarnobiałe ale bardzo dobrej jakości, powiększyłem je i stąd moja opinia.
No i pięknie. Górną część osłony mostka głowic zdobyłeś oryginalną czy to konwersja z Damy? Będziesz tę płytę teraz upodabniał do reszty jasnej obudowy? Te otworki obok przełączników ścieżek to po czym? Wiadomo? Jeszcze niklowane nakładki suwaków plus właściwa blaszka z piktogramami nad klawiszami i będzie komplet.
No i pięknie. Górną część osłony mostka głowic zdobyłeś oryginalną czy to konwersja z Damy? Będziesz tę płytę teraz upodabniał do reszty jasnej obudowy? Te otworki obok przełączników ścieżek to po czym? Wiadomo? Jeszcze niklowane nakładki suwaków plus właściwa blaszka z piktogramami nad klawiszami i będzie komplet.
Jeden forumowicz zaproponował mi wykonanie takiej repliki. Uważam że wyszła bardzo dobrze. Korci mnie wykonać cały front. Niestety archiwalne zdjęcia które prezentują ten magnetofon nie są na tyle wyraźne by rozwiały wszystkie wątpliwości. Z tego powodu nie jest póki co możliwe na ich podstawie wykonanie idealnej repliki napisów. Trzeba się wielu rzeczy domyślać. Dorobienie wszystkich potrzebnych części jak i przerobienie seryjnego frontu wiążę się z kosztami i nie będzie już powrotu jeśli coś się zrobi źle. Z tego powodu temat stanął.
Mam coś w rodzaju apelu. Może komuś kto to przeczyta zalega panel przedni od Damy Pik? Musi być z pierwszej serii, nie połamany i plastik bez ubytków. Szkoda mi kupować cały ładnie zachowany magnetofon by pozyskać sam przód. To by już podchodziło pod dział "Stop dewastacji".
Ta pierwsza seria Damy Pik to jak wygląda w kontekście płyty czołowej (panelu przedniego)?
Nie ma tegj kreski plastiku na wysokości osłony głowic.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- następna ›
- ostatnia »
Fakt. Tym bardziej, że w tej ZK246Z było podświetlenie aktualnie włączonej funkcji, czego w Damie nie ma i front z Damy trzeba by trochę "podziurkować".