AT9100 - "falująca" głośność
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Cześć wszystkim,
przytargałem w końcu do siebie Unitrę AT-9100, która kilkanaście lat spędziła w szafie, a potem sporadycznie była używana przeze mnie w domu rodzinnym.
Poza głównym problemem, którego na razie nie chce mi się diagnozować tj. puszcza audio tylko na jeden głośnik (ale obecnie i tak nie mam miejsca żeby rozstawić kolumny odpowiednio więc działa na jednej S-50B), pojawił się ostatnio bardziej palący problem.
Od jakiegoś czasu głośność odtwarzania, czasem od razu, czasem po pewnym czasie, a co ciekawe czasem wcale, zaczyna "falować" i przeskakuje pomiędzy odpowiednią, a dużo cichszą. Nie zauważyłem żadnej prawidłowości jeśli chodzi o samo rozpoczynanie się tego, bo potrafi działać kilka godzin i czegoś takiego nie robić, a potrafi praktycznie od samego początku. Audio leci z telefonu po DIN-Jack.
Jakie macie sugestie jeżeli chodzi o rozpoczęcie diagnozy takiego problemu? Dzięki!
Czy na pewno problem nie jest po stronie źródła dźwięku?
Przetestuję podpięte do innego urządzenia i dam znać
EDIT:
Podłączyłem to urządzenie co zawsze żeby poczekać, aż zacznie falować i wtedy przepiąć na inne źródło - jak na złość już ponad 2h śmiga bez problemów. Zostawiam niech sobie działa i może problem wystąpi.
Czy na pewno problem nie jest po stronie źródła dźwięku?
Jak używam telefonu jako źródła też mi czasem faluje głośność. Co dziwne na LG prawie wcale a na S8 dość często
Oddałem córce at9100, na starszym hujdaju amplituner grał ładnie, jak kupiła nowy telefon nie odtwarza nic. Nie wiem o co chodzi, nie wgłębiałem się.
A może po prostu przełączyć na "tuner" i posłuchać jak gra radio.
Nie wszędzie radio odbiera, np. u mojej córki w domu nawet na domowej antenie nie ma śladu stacji, a nie miałem okazji usytuować wyżej jakąś antenę, choćby na strychu.
A szkoda, bo dałem jej at9100 i altusy 80.
Nie wszędzie radio odbiera, np. u mojej córki w domu nawet na domowej antenie nie ma śladu stacji, a nie miałem okazji usytuować wyżej jakąś antenę, choćby na strychu.
A szkoda, bo dałem jej at9100 i altusy 80.
Przecież AT odbiera na kawałku drutu, przynajmniej u mnie.
Owszem, u mnie nawet bez drutu. Ale nie w środku lasu, dodatkowo dom ma metalową siatkę podtynkową, w środku nawet telefon ma problem.
Owszem, u mnie nawet bez drutu. Ale nie w środku lasu, dodatkowo dom ma metalową siatkę podtynkową, w środku nawet telefon ma problem.
W takim razie trzeba wejść na najwyższą sosnę :D
Czy na pewno problem nie jest po stronie źródła dźwięku?