Zapytanie o przydatność lamp serii Pxx
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam,
od dawna nie zajmuję się czarno-białymi OTV z wiadomych względów. Czy w ogóle ktoś takich jeszcze używa i do czego? Dawno temu niektóre służyły jako amatorskie oscyloskopy, ale dziś to chyba już tylko mebelki-zabytki.
Dostałem od Naszego Kolegi kilkanaście lamp do takich staroci: PY88, PL504, jakieś PFL, PCF805 i takie tam... Niektóre wyglądają na nowe, większość używanych.
Ktoś to kolekcjonuje dla pamięci o WZT i Zakładach im. Róży Luksemburg (po sąsiedzku z ZRK)?
Jakoś tak nie godzi się do śmietnika z tym. Ni to szkło, ni metale, ale szkodliwe dla środowiska jest.
Widzę (też tutaj)
Wyrzucać nie, można też za "chorą" cenę wystawic na allegro.
Chyba skórka nie warta wyprawki.
Jeśli jest tu ktoś, kto potrafi zrobić z nich użytek i to wykazać, to oddam gratis.
Dziękuję, obejrzałem ten podlinkowany wzmacniacz i poczytałem też.
W wolnej chwili chyba sobie taki zrobię, żeby mieć coś lampowego i działającego, przydatnego. Cudów to bym po tym układzie nie oczekiwał, ale poprawności tak, wszystko wygląda na OK.
Bardzo długo nie widziałem żadnej pracującej lampy... Chyba mnie nostalgia nadgryza ;-).
A daawno temu zamęczałem EL84, żeby wydusić z nich jeszcze trochę watów. Anody czerwone, fioletowe poświaty na bańkach, prawie 8V na żarzenie i takie tam siupy. Ryczało to całkiem-całkiem jak na tamte czasy, na czterech sztukach trzy GDN16/10 na gumie ledwo się wyrabiały.
Ten wzmacniacz z diyaudio gra naprawdę ok, pod warunkiem zastosowania właściwych transformatorów. A że lampa pracuje w niewłaściwych dla niej warunkach? Skoro działa ok, to jest ok.
Mam jeszcze z pół kartonu sowieckich NOS-ów pentody 12Ż1Ł - to taki funkcjonalny odpowiednik słynnej RV12P2000. Dawniej w ramach zabawy robiłem na nich proste preampy zasilane niskim napięciem w mega nietypowym układzie - siatki 2 i 3 podpięte pod anodę. Że niepoprawnie? Oscyloskop mówił co innego - sinusoida nie zniekształcona jak w klasycznym połączeniu pentodowym, jedynie wzmocnienie mniejsze. Mało tego, 2 połączone równolegle lampy w takim układzie dawały radę z prądem anod nawet 15mA, co pozwoliło wykorzystać zwykły TG2 z głośnikiem 8 omów.
PY 88 mogą robić i robią jako lampy prostownicze. PCC88 to to samo co ECC88 ino żarzenie 7V. Uwielbiane przez audiofili. Na tych większych można zrobić zasilacz regulowany 50V-250V/ 100 mA. Na pozostałych radio AM z pewnością też:)
PCC88 to to samo co ECC88 ino żarzenie 7V. Uwielbiane przez audiofili.
Czy aby na pewno 7V? Cała seria z literką "P" na początku ma prąd żarzenia 300mA. Żarniki zostały zaprojektowane specjalnie z myślą o uniknięciu transformatora sieciowego w ongdysiejszych czarno-białych OTV, tam wszystkie są połączone w szereg i uzupełnione elementem zabezpieczającym łagodny start (termistor PTC albo coś w tym stylu) i czasami jeszcze wyrównujący rezystor. Gdy padł jeden żarnik w którejś lampie to wszystko gasło, bodaj najczęstsza usterka dawnych OTV, tych eksploatowanych po kres możliwości, póki coś było widać na ekranie. To info dla młodych adeptów sztuki, nie dla Ciebie :-).
Czemu audiofile tak lubią Xcc88 ?
Mam gdzieś nowe E88CC Mullarda ze złoconymi nóżkami, może jestem bogaty i nie wiem o tym ;-)?
Wzmacniaczowi z linku trzeba by próbnie podać nieco wyższe napięcie na anodę. Ktoś pamięta, ile PL805 miała tam w standardowych obwodach telewizora? Ma dużą anodę i sporą katodę, potencjalnie jest tam moc ;-).
Kreciku, jeśli potrzebujesz mocy- nie mylić z "mocą" :); to masz dopracowany wzmacniacz na PL504 na stronie Jogis Röhrenbude.
Dzięki, właśnie go szukam. Jest w dziale "Rohren werkstarker" czy w "Schaltplanservice"?
Widzę (też tutaj) że są osoby mające "fazę" na cz.b.
polskie telewizory.
Wyrzucać nie, można też za "chorą" cenę wystawic na allegro.
Włodek