Wzmacniacz WS442 - to samo na wszystkich wejściach

Dzień dobry. Znalazłem pod śmietnikiem WS442 i tak mi się szkoda tego wzmacniacza zrobiło i staram się go uratować/odnowić. Jestem amatorem potrafiącym trzymać lutownicę. Gra niestety tylko znośnie. To co umiałem to pomierzyłem. Prądy spoczynkowe stoją na 20mV. Kondensator Elwy wymieniony na nowy zestaw podwójny 4700uF. Poczyszczone potencjometry.
Mam problem z czystością dźwięku. Jest taki jakby trochę przesterowany i nie brzmi to czysto. Po załączeniu kontur objaw się nasila. Jeżeli jako źródło jest cd - wejście dyskofon (próbowałem na dwóch odtwarzaczach) problem jest wyraźnie słyszalny (dźwięk nieczysty). Przy tunerze as642 i wejściu tuner - dźwięk o wiele lepszy (w zasadzie nie ma się czego przyczepić). Przy sygnale podanym przez przejściówkę mini jack -> rca z telefonu na wejściu magnetofonowym - także jest lepiej.

Zauważyłem, że w przypadku podania sygnału na wejściu magnetofon (obojętnie który) lub dyskofon - pomimo przełączania się między źródłami mam i tak dźwięk z głośników. Nawet po przełączeniu na phono (gramofon) - wtedy to totalny przester oczywiście. Czy tak ma być w tym wzmacniaczu? Prosiłbym serdecznie o jakąś poradę, może uda mi się powalczyć.

Bardzo dziękuję, będę wdzięczny za każdą Państwa pomoc.