Unitra w kronikach filmowych, filmie fabularnym, reklamie itd.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
@2405s
Nie no, beznadzieja kompletna. Żeby nie dało się w filmie z 2019 roku bardziej zadbać o realizm? Przecież do kina nie chodzą sami dyletanci. Wzornictwo tego magnetofonu kompletnie do lat 60 nie przystaje. Nie wierzę, że realizatorzy nie mieli możliwości zdobycia jakiegoś magnetofonu "z epoki". Chyba, że sam widok kręcących się szpul to dla nich archaik z mezozoikiem, a model nie ważny. Reżyser to 55. letni człowiek i jednak powinien mieć jakieś tam pojęcie o realiach technicznych w czasach, w których akcja filmu jest osadzona.
Kolorowy T5601 w filmie "Filip z konopi".
Obaj ten sam film oglądaliśmy dziś ;-) a tam wcześniej chyba albo Radio Adam, albo Gong w którejś scenie mignęło?? Za inżynierem Leskim w regale na półce??
@2405s
Nie no, beznadzieja kompletna. Żeby nie dało się w filmie z 2019 roku bardziej zadbać o realizm? Przecież do kina nie chodzą sami dyletanci. Wzornictwo tego magnetofonu kompletnie do lat 60 nie przystaje. Nie wierzę, że realizatorzy nie mieli możliwości zdobycia jakiegoś magnetofonu "z epoki". Chyba, że sam widok kręcących się szpul to dla nich archaik z mezozoikiem, a model nie ważny. Reżyser to 55. letni człowiek i jednak powinien mieć jakieś tam pojęcie o realiach technicznych w czasach, w których akcja filmu jest osadzona.
Scenografem był Allan Starski, poległ z wiedzą o sprzęcie.
Na dodatek postawił niekompletny sprzęt.
Tak znany i utytułowany scenograf jak A. Starski, który ma już 80 lat, zna doskonale realia tamtych czasów i takie niedopatrzenie. Aż się wierzyć nie chce. Może dla nich to drobiazg, byle się kręciło. Jakie braki są w magnetofonie, bo na kadrach zdjętych z ekranu trudno zauważyć? Brak klapy pomijam. Może być, a nie musi. Brakuje też nasadek na potencjometrach? Kółek (pseudo nabów) zabezpieczających szpule mogło nie być, bo mogli wziąć do filmu wersję z motylkami, które pod koniec produkcji M2405S zaczęto montować, ale tu chyba ich nie ma. Dziwię się, że magnetofon pracuje na 19,0 cm/s. Też im było chyba wszystko jedno. Do tego rodzaju nagrań 9,5 w zupełności wystarczy, a nawet, gdyby była dostępna w tym sprzęcie, prędkość 4,75 cm/s.
Zresztą w różnych filmach szpiegowskich, gdzie widać magnetofony nagrywające podsłuch, szpule kręcą się bardzo powoli.
Obok stoi ZK 1xx. Też za nowy do tego okresu.
Zresztą, ten 2405 ma jakiś ruski napis na przodzie. Ucharakteryzowali go czy co?
Nie, to nie charakteryzacja. Napis cyrylicą to "Linia A", lub "Linia D", czyli tak sobie w filmie oznaczyli magnetofony pracujące w sieci podsłuchowej.
Fotos z filmu "Mewy" Jerzego Passendorfera, z 1986 roku.
SSL-032
Ciekawe co to za deck tam stoi? Nie Unitra ale fajnie wygląda.
Podobna ciekawostka stoi u państwa Wolańskich. Tuner typu "Faust 205S" u dołu łatwo rozpoznać, ale powyżej?
Na portierni w akademiku i w jednym z pokoików tej instytucji, radioodbiorniki - "Taraban", oraz "Junior".
W pokoju Kasi Solskiej "duży" KASPRZAK :)
Wszystko to oczywiście w filmie pt. "Kogel-Mogel" z 1988 roku.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- …
- następna ›
- ostatnia »
Film Ukryta Gra.
Początek lat sześćdziesiątych. U szczytu kryzysu kubańskiego amerykańskie tajne służby porywają wybitnego matematyka Joshuę Mansky’ego.
Sprzęt w ośrodku podsłuchu sowietów.
A mówią że M2405s jest polską konstrukcją :-)
J 23 znowu nadaje.