Czym polerować pokrywy gramofonów?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam! Czym najlepiej polerować pokrywy gramofonów, magnetofonów szpulowych itd? Są jakieś specjalne pasty do tego celu? Może ktoś ma jakieś własne patenty na to? :)
Pozdrawiam
Na mokro czyli, że zwilżam papier wodą i szlifuje? Futerko tzn.? A jakie są efekty po takim polerowaniu?
Ja polerowałem pastą do zębów i wilgotną, miekką ściereczką. Głębokich rys w ten sposób nie zetrzesz, ale delikatne tak. Jeśli będziesz próbował tej metody, to zrób próbę najpierw na bocznej powierzchni.
Ja z braku odpowiednich środków użyłem kiedyś zwykłego kremu półtłustego. Nawet się udało, niestety tak jak pisał poprzednik do głębszych rys się to nie nadaje no chyba, że masz dużo wolnego czasu :).
Jak macie znajomego lakiernika samochodowego to wam prze poleruje polerką do lakier, polerka + sama pasta polerska chyba sie nazywa G3, ja tak robiłem to efekt jest w miarę zależy jakie sie ma ryski, ja miałem małe to poznikały. A jeśli nie macie znajomości u lakiernika to pasta polerska.
Ja po prostu wylewałem trochę wody na pokrywęi szlifowałem do uzyskania mlecznej powierzchni. Potem futerko na wiertarce i cały dzień z głowy. Pokrywa wygląda jak nowa. Wszystkie rysy zniknęły.
Witam ! ja stosuje olej lniany , na minimalne rysy daje to nawet ładny efekt.
Ze względu na to, że rys jest dosyć dużo oraz niektóre są głębokie wypróbuje metodę Gordon Commodore. A to polerowanie wiertarką robić bez użycia jakiejkolwiek pasty? Jeszcze jedno pytanie o to futerko, chodzi o taki materiał, który sie mocuje do takiego krążka i on idzie do wiertarki?
Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam :)
Tak, chodzi o to.
Jesli chodzi o polerowanie to pasta polerska TEMPOmozna kupic w sklepie motoryzacyjnym daje duzy efekt
Ja już nieraz polerowałem pokrywy takich sprzętów, moja metoda jest taka: najpierw szlifujemy z zewnątrz papierem o ziarnie ok. 2000 na mokro, a potem to niestety... futerko i leciałem. Bardzo pracochłonne zajęcie.